Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Sala chorych 2
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Centrum Fairview
/
Szpital
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:46, 07 Mar 2011    Temat postu:

Kiwnęła głową. No to coś je łączyło.
-Życz mi zdrowia.-Mrugnęła i tak się dziwnie uśmiechnęła. Tajemniczo......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 21:50, 07 Mar 2011    Temat postu:

-Oui, oui. Przyda się każdy gdy wróci Królowa Lodu. - powiedziała wstając przy tym. -Jeszcze raz dziękuję za wywiad, pójdę teraz do Pani asystenta. Au revoir. - wyszła stamtąd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:03, 12 Mar 2011    Temat postu:

nowy dzień
Ale jej się nudziło. Postraszylaby kogoś albo pogroziła.... I hm, leżał z nią jakiś przystojny kolo. Strasznie wyniszczony, ale hej... Veronica wyglądała gorzej. Stara wariatka na przeciwbólowych. Podeszła do jego łóżka i tak.. Kiwnęła głową. Na przywitanie. A nuż widelec kojarzy upadła gwiazde!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:12, 12 Mar 2011    Temat postu:

On ogółem nic nie kojarzy więc ... to by nie była jakaś wielka porażka. W sumie.
Otworzył jedno oko i na nią spojrzał tak. Tak jakoś, że nie wiem jak opisać.
Bo otworzył drugie oko i sam nie wiedział co ma robić.
- Eee.. leki? - ach, bo to pewnie pielęgniarka !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:18, 12 Mar 2011    Temat postu:

Po prostu, uraził jej ego wielkości księżyca. Zmrużyła brwi.
-Kolego, jeżeli wyglądam ci na cizie opróżniającą kaczki to albo jestem już stara, albo poważnie chorujesz.-Przybliżyła się. No w sumie... Wyglądał... Na takiego wymęczonego. Daruje mu dzisiaj.
-Widocznie jestem stara.-Pokiwała głową z oszczędnym uśmiechem. Bardzo oszczędnym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:27, 12 Mar 2011    Temat postu:

Jak tak do niego mówiła to się miał ochote zapaść pod ziemię, a w rezultacie prawie naciągnął sobie na glowe prześcieradło i tylko oczy zostawił, żeby coś widzieć.
- Nie jest Pani stara... ładnie wyglądasz. Przepraszam. - wymamrotał.
Najpierw Pani, a potem na Ty. Hah, Danny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:31, 12 Mar 2011    Temat postu:

Zakłopotanie i komplementy! Nie wiedziała, że jeszcze może wywołać takie reakcje u mężczyzny. No chyba, że u Fransua, kiedy podsuwał jej podanie o podwyżke. Ale to co innego. Uśmiechnęła się już tak szeroko.
-Mów mi Marlene.-Usiadła sobie na brzegu łóżka.
-A ty jesteś....-Spojrzała na kartę, która tam zwisała gdzieś pewnie z tego łóżka.
-Danny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:50, 12 Mar 2011    Temat postu:

Jakoś tak się podniósł i tak jakby usiadł sobie też na tym łóżku.
- Daniel, Dan... ale może być Danny. - tak podniósł rękę, że jakby czekał aż ona poda swoją do pocałunku. Tak jakby rekompensata za ta 'pielęgniarkę'.
- A Ty jesteś jakąś wróżką, Mar..lene?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:55, 12 Mar 2011    Temat postu:

Podała, oczywiście, że podała. To jest ten typ kobiety, że innych 'uścisków dłoni' nie toleruje.
-Wróżką?-Prawie wybuchnęła śmiechem. Gdyby porównać to określenie do określeń którymi obrzucali ją inni, a zwłaszcza Fransua. Między innymi, kaszalot. Matka Teresa na cracku. Różnie bywało.
-Raczej wiedźmą. Z dziurą w brzuchu.-Ona tam pewnie wyczytała z tej karty, że Danny miał płukanie żołądka i oczywiscie, wiedziała z kim rozmawia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:08, 12 Mar 2011    Temat postu:

I pewnie wyjdzie na to, że Danny i jakaś próba samobójstwa. Jeszcze !
- A to nawet lepiej. Wróżki są mdłe i bez charakteru. - rozglądnął sie po sali. I nadal taki zakłopotany. Tak sie trochę zacinał jak mówił. - A.. na co Pani... na co tutaj... czemu tu jesteś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:11, 12 Mar 2011    Temat postu:

Postarzał ją ta panią, ale nie zamierzała się o to kłócić. No bo miał taki ciężki dzień pewniee.
-Dziura w brzuchu. Przez to gówno nie moge palić.-Powiedziała to z wielkim wyrzutem. I te cipki, pielęgniarki ciągle ja kontrolowały. Strasznie ją to denerwowało.
-A ty... Hm. Płukanie żołądka... Nieprzyjemna rzecz, wiem coś o tym.-Pokiwała głową. No bo cóż.. No też jej płukali żołądek jak się nałykała przeciwbólowych. Ale oczywiście, zmierzała do tego przedawkowania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:25, 12 Mar 2011    Temat postu:

- O... ale jak to? - no bo wziął na poważnie. I właśnie sobie wyobraził jak ona ma taką wielką dziurę w brzuchu.
I jak można przed ta dziurę włożyć głowę i pomachac komuś z drugiej strony. Brr.
Wzdrygnął się.
Na płukanie żołądka podniósł tak palca do góry i wybełkotał. - Nie wiem czemu to miałem. - i zrobił taka mine jakby porwali go obcy i robili na nim badania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:30, 12 Mar 2011    Temat postu:

-Postrzelenie. Dość bolesne.-Ta wizja pewnie by jej się spodobała, bo ona jest starą wariatką. xD I tak spojrzała na niego, że niby 'eheeee'. Trzeba szybko urwać temat postrzelenia, więc:
-Może uda mi się znaleźć przyczyne, jestem detektywem. Nic nie dzieje się bez przyczyny kochany.-I wyjątkowo, weźmie te sprawe za darmo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:45, 12 Mar 2011    Temat postu:

Podniósł tak brew do góry. - To znowu jakiś wariat lata po okolicy z pistoletem? - i tak na temat tego detektywa to tak zrobił tępe 'yyyyy' i powiedział: - No, nie mam kasy. Raczej. - na serio, detektywem? Najlepsze jest to, że jego w ogóle to nie dziwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:08, 12 Mar 2011    Temat postu:

-Po spotkaniu z taką suką jak ja?-Teraz by najchętniej zapaliła, cholera! I to tak intensywnie.
-Już nie.-W sensie, że, no już nie lata nikt z pistoletem. I cóż, normalnie, za jedną sprawe bierze pewnie tyle ile Danny zarabia rocznie, no ale. Są w tej samej drużynie teraz. Męczeni przez straszliwe pielęgniarki.
-Pomoge ci za darmo, a jak już się stąd wydostaniemy to być może, kiedyś, o coś cię poprosze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:16, 12 Mar 2011    Temat postu:

- A.. to. Okej. - jego o coś poprosić, to raczej nie jest dobry pomysł.
W ogóle taka błaha sprawa, detektyw i jego to nawet intrygowało.
- Dzięki. - wybełkotał. Ta ... Marlene, go jakoś zawstydzała. Tak czuł się przy niej nieswojo. Chował sie w cieniu jej wyższości. Jeszcze teraz gdy kompletnie czuł się jakby coś wsysało go od środka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:22, 12 Mar 2011    Temat postu:

Chyba to zauważyła, bo ona była taka inteligentna i wiesz... Pani detektyw, w końcu rozwikłała wiele spraw.
-Rozchmurz się.-Wzięła jego karte w łapy. Tą co zwisała z łóżka.
-Widze, że gramy w tej samej lidze.-Dodała jeszcze, żeby tak się jakoś nie wstydził jej. Owszem, była starą przerażającą kobietą, noale. Jest w szpitalu. Musi od tego odpocząć troch.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:40, 12 Mar 2011    Temat postu:

- W tej samej lidze? - a on oglądał taki film. Ich własna liga. I jakoś tak mu sie skojarzyło...nawet ta Marlene byla podobna do jednej aktoreczki. Hm.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:43, 12 Mar 2011    Temat postu:

-Tabletki.-Ich własna ligaaa. Oglądałem sto lat temu! xd Eroticowa Madonna. W kazdym razie, ona broń boże nie osądzała Danny'ego. Ona nigdy nikogo nie osądzała. O ile płacili gotówką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:18, 12 Mar 2011    Temat postu:

- Tabletki? - jaki on otępiały. Ciągle powtarzał jej ostatnie słowa.
- To w sumie dziwne. Bardzo rzadko łykam tabletki... - wzruszył ramionami. - Ale, Ty... czemu? - nawet nie Pani już.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:22, 12 Mar 2011    Temat postu:

On był taki uroczy, że już całkowicie rozbił lodowe serce Ver. Tylko, że hm, nic już z tego serca nie zostało.
-No wiesz... Życie.. i ból.-Wskazała na swoją ranę. Tzn. Ranę postrzałową. Oczywiście, uśmiechnęła się krzywo, bo taka z niej suka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:34, 12 Mar 2011    Temat postu:

Spojrzał na jej twarz. - To chyba tak jak każdy z nas. - a potem na ranę i tak syknął i sie skrzywił. Bo pewnie tam zabandażowane i zakrwawione to wszystko. No, nic przyjemnego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:40, 12 Mar 2011    Temat postu:

Ona miała ciało 19letniego chłopaka. Z piersiami. Więc też jakoś, niefajny widok. No i miała też na sobie taki szlafroczek jak w tej sesji dla magazynu W z Jesusem Luzem. Znów usiadła sobie na tym łóżku. Na skrawku łóżka.
-Musiałeś nałykać się sporo tego świństwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:49, 12 Mar 2011    Temat postu:

- Nie mam pojęcia ... ale wszystko na to wskazuje. - złapał sie jakoś tak za brodę i w ogóle, przecież jest nieogolony i taki straszny. I ma tłuste włosy i w ogóle. Aż cud, że ona jeszcze tu siedzi.
- Nie mam doświadczenia z tabletkami, to pewnie wziąłem więcej żeby zadziałały... lepiej? - on woli wstrzykiwać sobie lub wciągać inne 'specyfiki'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:54, 12 Mar 2011    Temat postu:

-Nikt ci nie mówił, że narkotyki są złe?-Zapytała z przekąsem. Jak.. Jaka sama wiesz co.... Przy korycie. W kazdym razie, no bo żal jej się zrobiło chłopaka. Ona to tam jeszcze... I tak nikogo nie ma więc... Ale on? Na pewno ma jakąs rodzine alboco.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Centrum Fairview
/
Szpital
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin