Autor |
Wiadomość |
Future Lover |
Wysłany: Nie 14:11, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
Spojrzał na zegarek.
-Jedziemy.-I chyba pojechali xD |
|
|
miss. |
Wysłany: Sob 17:27, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
- Jedziemy do tej kobiety? |
|
|
Future Lover |
Wysłany: Śro 20:09, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
A on się tak przyglądał tym obrazom i strasznie mu się podobały.
-Nie ma sensu tutaj siedzieć. Zostawmy to wszystko chłopakom.-Miał na myśli kolegów. |
|
|
miss. |
Wysłany: Śro 19:29, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
Przytaknęła i sie rozejrzała. I taka troche załamana była. |
|
|
Future Lover |
Wysłany: Śro 19:19, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
-Myśle, że mamy wystarczająco dużo żeby stwierdzić kim jest.-I podszedł do tych artykułów.
-Liv Savage.. Zaczniemy od niej.-Później spojrzał na te obrazy. |
|
|
miss. |
Wysłany: Śro 19:16, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
- I co nam po tym? Myślisz, że się gdzieś podpisał? |
|
|
Future Lover |
Wysłany: Śro 19:05, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
-Ale mamy jego kryjówke...-Chociaż jedno. |
|
|
miss. |
Wysłany: Śro 19:01, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
- Tak. Tylko, że on juz tutaj nie wróci. Przestraszył się. I teraz znów go szukać jak wiatru w polu. |
|
|
Future Lover |
Wysłany: Śro 18:57, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
-Byliśmy blisko.-Ale zjebali. No cóż. |
|
|
miss. |
Wysłany: Śro 17:50, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
- Kurwa... - rzuciła i musiała się uspokoić. Bo była wkurwiona, mocno. |
|
|
Future Lover |
Wysłany: Wto 19:27, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
Wystrzelał cały magazynek w ściane i w ogóle to rzucił giwerą o ziemie bo był wkurwiony. |
|
|
Granmor |
Wysłany: Wto 17:10, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
No a on oczywiście kuloodporny, wpadł do jednego z korytarzy i zniknął. Nie ma co szukac, nie czas na złapanie. xD |
|
|
Future Lover |
Wysłany: Wto 16:03, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
Oczywiście. A on to już strzelał nawet do niego w okolice łba. |
|
|
miss. |
Wysłany: Wto 15:15, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
Ze niby sie za nim puścili? I krzyczeli to swoje hollywoodzkie "freeze!" [jakkolwiek sie to pisze XD] XDD |
|
|
Granmor |
Wysłany: Pon 23:22, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
Ileś tam metrów za Wami pojawił się On, zobaczył Was i zaczał....spier....uciekać. |
|
|
miss. |
Wysłany: Pon 21:45, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
A ona się rozglądała XD |
|
|
Future Lover |
Wysłany: Pon 21:40, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
[color=jakiśtamzapomniałemjaki]Wyjął komórke i zaczął dzwonić, dzwonić, dzwonić.[/color] |
|
|
miss. |
Wysłany: Pon 21:30, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
Charlotte tak jakby zbladła. I w ogóle.
- Trzeba wezwać ekipę... - wydusiła z siebie w końcu. |
|
|
Future Lover |
Wysłany: Pon 21:20, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
-Dobry Boże..-Nigdy nie przypuszczał, że to powie. Nigdy. |
|
|
Granmor |
Wysłany: Pon 21:17, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
[narracja]Rozejrzeliście się ponownie, no i nagle, akuku, na końcu jednego z korytarzy znajduje się postać przywiązana do rur, gdy do niego dobiegacie, zauważacie że facet nie ma oczu, zostały brutalnie wyrwane, a dłonie są wyrąbane jak przy każdej ofierze. Nieco bardziej po lewej znajduje się mały zakątek, takie jakby okrągłe pomieszczenie do którego wpada z góry światło. Wokół znajdują się przeróżne gazety, znajdujecie też kapelusz, ten z ogromnym rondlem. Gazety....jako porządni policjanci, przeglądacie je. Co widzicie? głównie postać Liv savage w różnych kontrowersyjnych artykułach, tu kogoś zgwałciła, tu przekupiła, tam obraziła. Oprócz tego znajdują się malowidła i rysunki...każde przedstawia jakas makabryczną postać, zauważacie że sporo tych ofiar przypomina ofiary które na swojej drodze "spotkaliscie" a także pozy w jakich je spotkaliście.[/narracja] |
|
|
miss. |
Wysłany: Pon 21:10, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
No to poszli xD Ale wolna ta akcja, nic sie nie dzieje tylko śmierdzi xD |
|
|
Future Lover |
Wysłany: Pon 21:06, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
-Idziemy tam. Do tego węzła.-Pokazał jej drogę pistoletem. |
|
|
miss. |
Wysłany: Pon 21:01, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
- co robimy? |
|
|
Future Lover |
Wysłany: Pon 20:58, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
Poświecił latarką gdzieś tam i w ogóle to westchnął. Nienawidził takich sytuacji. |
|
|
Granmor |
Wysłany: Pon 20:57, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
[narracja]przez środek korytarzy płynie ściek, gdzieś w oddali widzicie coś na wzór węzła rur, wokół są też inne korytarze ale każdy jest do siebie na tyle podobny że wolicie się tam nie zagłębiać bo się pogubicie. XD[/narracja] |
|
|