Autor |
Wiadomość |
candace |
Wysłany: Nie 16:51, 05 Lip 2009 Temat postu: |
|
/dzięki ;)
- jedziemy. - zrozumiał, że jak do domu, to do niej. bo on sie niedługo jej zwali na głowę. to pojechali chyba xd. zacznę jak coś.
[wyjeżdżają Ania i Danny] |
|
|
miss. |
Wysłany: Nie 16:19, 05 Lip 2009 Temat postu: |
|
/masz śliczny podpis
- Dobrze. - uśmiechnęła się i jedli. jedli i jedli aż w końcu zjedli XD
- Jedziemy do domu/ |
|
|
candace |
Wysłany: Nie 14:54, 05 Lip 2009 Temat postu: |
|
- Będę trzymał za Ciebie kciuki. - dorzucił swoje trzy grosze. I chyba już zjadł. |
|
|
miss. |
Wysłany: Nie 12:06, 05 Lip 2009 Temat postu: |
|
Może nie tyle, ale żyje sobie spokojnie. I tak po rudej, i z funduszu jej trochę jeszcze zostało i kiedyś też sama zarabiała -.-
- Strasznie. Jestem ciekawa ile wytrzymam. - się zastanawiała na głos XD |
|
|
candace |
Wysłany: Sob 22:32, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
- Ugh, paskudny typ. - skomentował szefową i sobie jadł. A skąd ona tyle ma tych pieniędzy? po rudej cały czas? XDD |
|
|
miss. |
Wysłany: Sob 20:13, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
- Straaaaszna. Z typu "co to nie ja". Bo ma butik i jest bogata. - prychnęła. Ona tez była bogata, pracowała bo chciała i żeby czasem nie zbankrutować XD |
|
|
candace |
Wysłany: Sob 20:02, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
- Odkąd Cię znam jesteś fajna. Fajnie masz. - wyszczerzył się, a potem znowu zabrał za jedzenie. - To mówisz, że szefowa straszna nudziara? |
|
|
miss. |
Wysłany: Sob 19:32, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
- Fajnie. Fajnie być fajnym. - bo ona w sumie rzadko była fajna, w przeszłości przynajmniej. |
|
|
candace |
Wysłany: Sob 18:45, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
- tak, ale ćć. - i tak pokazał ćć, że sie paluchem zasłania usta, wiesz jak? XD i też się zaśmiał. |
|
|
miss. |
Wysłany: Sob 18:07, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
Zaśmiała się.
- Serio? |
|
|
candace |
Wysłany: Sob 17:34, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
- Dzięki i nazwajem. - też zaczął jeść, a jak juz przeżuł swoją część to się rozglądał po tym pomieszczeniu. A potem sie nachylił w jej stronę. - Jesteśmy tutaj najfajniejsi. - powiedział szeptem z tym swoim uśmieszkiem na ustach i sie zaśmiał cicho. |
|
|
miss. |
Wysłany: Sob 17:24, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
Wróciła z żarełkiem.
- Smacznego. - uśmiechnęła się i coś tam dziabnęła. |
|
|
candace |
Wysłany: Sob 16:11, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
- Właśnie to miałem na myśli. - uśmiechnął się, w ogóle on sie przecież ciągle uśmiecha no i czekał na Anię jak wróci. |
|
|
miss. |
Wysłany: Sob 13:38, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
- Wyrwać? Naćpać się i udawać świętą? Niieeee... to raczej by nie przeszło. - uśmiechnęła się lekko.
- Coś niezdrowego. Tobie też pewnie, co? To pójdę zamówić... |
|
|
candace |
Wysłany: Sob 13:13, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
padłam jak przeczytałam nazwę xd
- Nie udało Ci sie wyrwać w pracy do kibla i sobie strzelić chociaż trochę? - podniósł brew. Wiadomo, że pewnie mało, no ale cóż. W sumie dawno już brał i też miał ochotę. - Boje się, że nie dam tak rady. Ale jakoś trzeba będzie. Najwyżej mnie wyrzucą. - uśmiechnął się. - Co zamawiasz? - on sobie weźmie coś niezdrowego do żarcia, co sie bedzie oszczędzał. |
|
|
miss. |
Wysłany: Pią 23:36, 03 Lip 2009 Temat postu: Jedzeniarnia. |
|
bo się w CH przyda.
Weszli.
- Wczoraj była porządna kolacja, któa trafiła do kosza to dzisiaj musimy się zadowolić tym/. - wyszczerzyła się i usiedli.
- Ale mam głoda. - jęknęła i on już wiedział o co jej chodzi. |
|
|