Autor Wiadomość
Granmor
PostWysłany: Nie 18:49, 28 Paź 2007    Temat postu:

Nowy komentarz od: Solis

Tutaj Gabrielle Solis,
zostałam uprowadzona
nie wiem gdzie jestem
znajdź pomoc, proszę!!!!

Gabrielle
miss.
PostWysłany: Sob 17:10, 22 Wrz 2007    Temat postu:

o fakt XD wtedy jeszvze Anny nie było xD
Arno
PostWysłany: Sob 17:08, 22 Wrz 2007    Temat postu:

Tyle, że ta Heather to jest Anna...
miss.
PostWysłany: Wto 13:35, 28 Sie 2007    Temat postu: Coś a'la blog, coś a'la photoblog by red_head [Cecylia]

Podbno nieważne jest jak się zaczyna, lecz jak się kończy. Podobno.
Tak, więc zaczynam. Nowe miasto, nowe życie, nowa ja?
Początki zawsze bywają trudne. Możesz albo wznieś się na wyżyny, albo upaść bardzo boleśnie.
Wszystko zależy od 'stada'. Wielkie miasta przypominają dżungle, czyż nie?
Każdy ma swoje terytorium, swoje stado. I tylko od tegóż oto stada zależy czy cie przyjmnie, czy też nie.
Istnieje szanasa na trzy kategorie stad:
Elita.
Neutralni.
Pogardzani.
Prędzej czy później trafisz do któregoś z nich.
Jeśli wybijesz się trafisz do najlepszych.
Jeśli pozostaniesz w cieniu, woląc się nie wychylać nawet cię nie zauważą- trafisz do neutralnych.
Jeśli będziesz za mało inteligentny, za brzydki zostaniesz ofiarą.
Nie zważając na nic i tak cię dopadną.
Teraz.Zaraz. Wkrótce. To nieważne.
Albo zostaniesz gwiazdą, albo zwykłym pogardzanym szarym człowiekiem.
Zawsze masz wybór.
Jedno, albo drugie.
Wszystko zależy od ciebie.


Tak zaczynałam nowe życie poza Oslo... moja pierwsza notka po przyjeździe do NY. Swoją drogą znowu się czuję jakbym miała 15 lat, nowe otoczenie, nowi ludzie, nowe miejsca i ja. Samotna, ruda i powiedzmy szczerze rozpieszczona. Od 10 lat żyłam w elicie - pieniądze, władza, imprezy, alkohol, dragi i sex. Cos na zasadzie "Sex, drags and Rock'n'Roll" Teraz mieszkam w małym mieście z daleka od wszystkich znajomych, przyjaciół, rywali i wrogów. Wtedy sobie poradziłam, ale jak bedzie teraz? Jak przeżyje powrót do szarej rzeczywistości? Ktos mi kiedyś powiedział, że zawsze przystosowuje sie do sytuacji. Mam nadzieję, że sie nie mylił.
Matko, przed chwilą to przeczytałam i jestem załamana. Cecylce zebrało się na filozofie (; miejmy nadzieję, że Ci którzy zaczeli to czytać dobrneli do końca. A jako, że jestem na tyle rozpieszona i pewna siebie, swojej wartości itepe itede odważe się dać moje zdjęcia, ha. Taak, pochwalę się jaka jestem piękna i cudowna oczywiście żartowałam, aż tak zapatrzona w siebie nie jestem, ale przywykłam że ludzie oglądają i komentują moje zdjęcia.

*

*na pierwszym jestem z Lisą i moją siostrą Anną

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group