Komórka Sereny

Arno · Wysłany: Śro 22:15, 25 Mar 2009 Temat postu:

- Brawo! Wygrałaś wizytę w Fairview. - słychać było, że jest rozbawiony.

Nina · Wysłany: Śro 22:31, 25 Mar 2009 Temat postu:

- Fairview to już przeszłość - powiedziała słodko, dając mu tym samym do zrozumienia, że i on sam nalezy do przeszłości.

Arno · Wysłany: Śro 22:37, 25 Mar 2009 Temat postu:

- W takim razie jadę do Ciebie.

Nina · Wysłany: Śro 22:45, 25 Mar 2009 Temat postu:

- Po co? - zdziwiła się.

Arno · Wysłany: Śro 22:54, 25 Mar 2009 Temat postu:

- Żeby się z Tobą zobaczyć. - to było oczywiste.

Nina · Wysłany: Śro 23:10, 25 Mar 2009 Temat postu:

- Słuchaj, Michael. Spędziliśmy razem fajne chwile, ale... Nie jestem typem osoby wiążącej się na stałe. Po prostu... Ja tak nie potrafię. Nie cierpię czuć się przez coś ograniczona. A związek z tobą... Każdy stały związek mnie ogranicza. Więc... Zasługujesz na kogos, kto cię doceni.

Arno · Wysłany: Śro 23:17, 25 Mar 2009 Temat postu:

- Tak też potrafię...stały związek Cię ogranicza? Więc jaki układ lubisz? - brzmiał zupełnie jak nie on sam... - Przyjaźń z korzyściami? Bez ograniczeń?

Nina · Wysłany: Czw 0:29, 26 Mar 2009 Temat postu:

Westchnęła sobie, bo zmęczyła ją ta rozmowa.
- Dokładnie.

Arno · Wysłany: Czw 0:43, 26 Mar 2009 Temat postu:

- I can do it Serena. I want it...I hope that you wouldn't reject me...we would do exactly like you want... - brzmiał poważnie, szeptał.

Nina · Wysłany: Czw 0:48, 26 Mar 2009 Temat postu:

/raczej push me away, a nie reject, bo reject to taśmę w wideo można XD i ogółem, nie zawsze konstrukcja zdania w polskim pasuje też do angielskiego...
- Well, I can't - odparła po chwili. - I need a space, Michael. Don't you get it? I need to be free. Besides, I don't belive in love. And it's not gonna change, even if we had... Something. Just move on, like I did...

Arno · Wysłany: Czw 0:51, 26 Mar 2009 Temat postu:

- You willl have your space...me too...like I said Serena...we would be friends with benefits...and i really like it S.

Nina · Wysłany: Czw 1:06, 26 Mar 2009 Temat postu:

- Fairview is in the past for me. So are you. Sorry, Mike. I'm not coming back. And I gotta go.

Arno · Wysłany: Czw 1:10, 26 Mar 2009 Temat postu:

- I told you. I'm coming to you S.

Nina · Wysłany: Czw 1:11, 26 Mar 2009 Temat postu:

- No, you're not! - zdenerwowała się ciut. - Leave me alone, okay?

Arno · Wysłany: Czw 1:19, 26 Mar 2009 Temat postu:

- S...So you didn't like what we had? And now you're gonna threw me away even if I will agree with your terms...about benefits...that's weird...That really means that you didn't like what we used to have - this "something" like you called it - this moments with benefits for both of us...oh.

Nina · Wysłany: Czw 1:30, 26 Mar 2009 Temat postu:

- You know what? I'm tired. You're taking everything so serious... We're young, we have to have fun. With A LOT OF RANDOM people. I have now my brand new life. You just don't fit in, sorry. I think this conversation is over. Take care, Mike. I'm gonna miss you and I hope we'll see again... Someday. - ti ti ti, Serena się rozłączyła

Arno · Wysłany: Czw 1:46, 26 Mar 2009 Temat postu:

Nowy SMS od : Michael

I'm gonna miss you 2.
We will see someday.
Bye S. ;*...
But I will be
writing to you!