Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Kalendarz
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wazne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:05, 15 Lis 2009    Temat postu: Kalendarz

<center>Czwartek
10:00 - 12:00</center>

Pogoda:
Jest zimno. Słońce zakryły szare chmury, pada deszcz i wieje silny wiatr.


Poprzednio w Desperate Housewives:

Anna i Danny otrzymali dziwaczny list:
Ania musiała wziąć coś na uspokojenie. tak jakoś. Podeszła do szafki, otworzyła szufladę. Zażyła proszki. Zamknęła szufladę. Zdjęła bransoletkę i położyła ją na szafce. I wtedy zobaczyła kartkę i list. Przeczytała. I jakoś tak... zrobiła się jeszcze bardziej blada niż jest zawsze.
- Co to jest? - zapytała Danny'ego jakby on miał coś wiedzieć Xd.

Joe postawił warunek:
-Właśnie dlatego. Jeżeli w przeciągu dwóch dni i sześciu godzin Mason nie będzie martwy (...) będe zmuszony zabić jednego z was.

Katherine pozoruje ucieczkę:
- Musisz wyglądać na nieźle skołowanego - stwierdziła - I chyba naprawdę będziemy musiały cię oszołomić
-Okej.
- zgodził się z uśmiechem. Jeżeli to wszystko się uda, będzie wolny od Doktora.

A na statku nastąpił niespodziewany zwrot akcji:
[narracja]No i po chwili pojawił się, czarny helikopter za oknem. Krąży wokół promu.(...)Wtedy wszystko się wyjaśniło. Policjant użył tego-tego-takiego-czegoś przez co zawsze mówią. "Tu Policja! Prosimy kapitana statku o rozmowę!"[/narracja]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Future Lover dnia Pon 16:53, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:36, 29 Lis 2009    Temat postu:

<center>Czwartek
12:00 - 14:00</center>

Pogoda:
Przejaśnia się nieco lecz deszcz nadal pada.


Poprzednio w Desperate Housewives:

Doktor Piven wymyka się wraz z Jill:
[narracja] Gdy uwagę wszystkich przykuł eksplodujący helikopter, mało kto zauważył że pod Wami był od jakiegoś czasu mały jacht który teraz od Was odpływa. Jeżeli ktoś ma przy sobie lornetkę, teleskop, albo ultra zajebisty wzrok zobaczyłby że stoi na nim kilku goryli, Jeremy oraz Jill.[/narracja]

Statek wybucha:
[narracja]Gdy wszystkie pontony były już wystarczająco daleko od promu, jak na zawołanie, jego dolny pokład eksplodował. Aby nie bawić się w Titanic i łamanie go w połowie powiem że po prostu fala ognia ogarniała po kolei każdy pokład. Wybuch za wybuchem. Z wraku statku wydobywa się czarny jak smoła dym. Zdecydowanie czuć woń benzyny i ogólny smród XD[/narracja]

Biedna, biedna, biedna Stefa ginie:
Zobaczyła wielką kulę ognia. Dym układał się w coś na kształt chichoczącej twarzy Brooke.
Brooke?! Ta jędza nawet wepcha się w jej śmierć!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:38, 02 Gru 2009    Temat postu:

<center>Czwartek
14:00 - 16:00</center>

Pogoda:
Deszcz pada nadal ale powoli wychodzi słońce.


Poprzednio w Desperate Housewives:

Nick składa Brooke niespodziewaną wizytę:
Bał się, ale nie miał innego wyjścia, zbliżył się do drzwi, zawahał się i po chwili zapukał. (...) - Witaj Brooke.- powiedział z poważną miną jak to w tych serialach bywa

Julie oferuje Christinie swoją pomoc:
(...)Proponuję żebyś pobyła jakiś czas u mnie. Matta i tak nie ma,dom jest duży i wszyscy się pomieścimy. - powiedziała po chwili. (...)

Na Wisteria Lane wprowadza się nowa sąsiadka:
- Właściwie to ja jestem niegrzeczna, nie przedstawiłam się Angie Tallis. -uśmiechnęła się


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Future Lover dnia Śro 17:38, 02 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:58, 06 Gru 2009    Temat postu:

<center>Czwartek
16:00 - 18:00</center>

Pogoda:
Zły deszcz sobie poszedł i słoneczko zaczyna grzać.


Poprzednio w Desperate Housewives:

'Rozbitkowie' lądują w Fairview:
[narracja] Po kilku godzinach, helikopter ratunkowy wylądował na lotnisku. Kiedy z niego wychodzicie, zauważacie drugi helikopter. To chyba ten którym odleciał Joker. Może uda Wam się go schwytać?[/narracja]

Mike i Amanda odświeżają znajomość:
- Co ty zrobiłaś? - nadal miał mroczki przed oczami. Powoli zaczynał kojarzyć fakty. Związane ręce, piwnica, boląca głowa i Amanda.

Iva pokutuje za śmierć męża:
- Proszę cię, nie. Daj mi szansę się jakoś wytłumaczyć. Naprawię to. - tłumaczyła się, miała nadzieję, że kobieta ma jednak serce...

-Zabiłaś swojego męża. Tego nie da sie naprawić.-Powiedziała i po chwili strzeliła.(...)

Julie i Rachel spotykają się po latach:
(...)Wyszła i oł maj gad oczywiście. -Racheeeeeeel!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:55, 09 Gru 2009    Temat postu:

<center>Czwartek
18:00 - 20:00</center>

Pogoda:
Jest ciepło. Wieje delikatny wiatr.


Poprzednio w Desperate Housewives:

Amanda umiera we własnej piwnicy:
- Ratunku! Mike wróć... nie zostawiaj mnie...
[narracja]To były jej ostatnie słowa, olbrzymie ogniste jęzory opanowały całą piwnicę a Amanda? No cóż jej babcia mawiała: "kiedy umiera bezwstydnica to rumieni się jedna gwiazda na niebie", a kiedy umarła Amanda aż cztery gwiazdy pokryły się krwisto czerwonym rumieńcem.[/narracja]

Ann Shephard powraca po latach:
Ann uśmiechnęła się do siebie. -I'm back.....and you better watch yours. - powiedziała wstając z fotelu czy gdzie tam siedziała. Wyszła i jak zawsze, rozpłynęła się.

Karen postanawia lepiej poznać Dave'a:
(...)- Tak o Dave'a! Masz internet prawda? Musimy go sprawdzić.- stwierdziła stanowczo.

Ty i April znajdują martwego przyjaciela:
-On nie żyje, Ty, nie żyje. On nie żyje, był tutaj, może chciał coś powiedzieć, ale on nie żyje. - mówiła w takim amoku, ciągle dukając delikatnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:26, 14 Gru 2009    Temat postu:

<center>Czwartek
20:00 - 00:00</center>

Pogoda:
Pogoda się jakoś znacznie nie zmieniła.


Poprzednio w Desperate Housewives:

Małżeństwo Stoffordów sprowadza się na Wisteria Lane:
[narracja]Pod dom podjechał duży pomarańczowy samochód który zawsze jest informacją dla wszystkich sąsiadów że ktoś się wprowadza, po chwili drzwi samochodu się otworzyły i wysiadła z niego Karen[/narracja]
- Jesteśmy na miejscu. -oznajmiła rozglądając się.
Z drugiej strony wysiadł Gordon.
- A nie mówiłem, że to piękne miejsce? - zapytał podchodząc do żony, by objąć ją w pasie ramieniem.


Niewzruszona Brooke całowicie odcina się od Nicka:
- Masz rację, nie musisz...- posmutniał i usiadł na jakiejś tam kanapie - Obiecuję, że nie będę Ci dłużej przeszkadzał i szybko się wyniosę.

- Świetnie. - brutalna. Zajęła się swoimi sprawami, czyli pracę. Bo to był jej jedyne sprawy xd

Jack odwiedza Jennifer:
Była dzisiaj w całkiem dobrym humorze, toteż otworzyła drzwi z takim uśmiechem na ustach.
I już chciała coś powiedzieć, ale zobaczyła w drzwiach naprawde dziwnego gościa i ją troche zatkało, co tu dużo mówić.

-Heej.. Ekhm.. Tzn. Dobry wieczór.-Ukłonił się równie ładnie jak się uśmiechnął.(...)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Future Lover dnia Pon 21:44, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:39, 15 Gru 2009    Temat postu:

<center>Piątek
7:30 - 10:00</center>

Pogoda:
Słonecznie i ciepło. Właściwie to gorąco.


Poprzednio w Desperate Housewives:


(nie będe pisał bo właściwie nic się nie zdarzyło)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:37, 17 Gru 2009    Temat postu:

<center>Piątek
10:00 - 12:00</center>

Pogoda:
Bardzo ciepło, żadnej chmury na niebie. Można by rzec iż panuje upał.


Poprzednio w Desperate Housewives:

Prześladowca Chris przypomina o swoim istnieniu:
- To był on. - stwierdziła z takim przerażeniem, że to mówi. - Ten gość, ten z nożem... podszywał sie pod Dana. i i ... gdzie jest dzisiejsza gazeta?


Studenci otrzymują dziwny prezent:
Wstała i zobaczyła (...) wielkie pudło. Takie fioletowe i wstążką obwiązane tak ładnie. Po chwili nastąpił mały wybuch. Wydupcyły jakieś serpentyny czy inne takie i... nakręcane sztuczne szczęki które sobie 'biegały' we wszystkie strony świata. Granmor chyba wiesz o czym mówie xD No i było jeszcze jedno małe pudełeczko. Tylko że już takie normalne.



/spiesze z czasem bo we wtorek ten wielki przeskok


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Sob 23:17, 19 Gru 2009    Temat postu:

<center>Piątek
12:00 - 16:00</center>

Pogoda:
Upał, upał, upał.


Poprzednio w Desperate Housewives:

Bella decyduje się na rozwód:
[narracja]Wszedł, zobaczył płaczącą Bellę. Nigdy nie był dobry w pocieszaniu, więc podszedł do niej, usiadł i otulił ją ramieniem.
Lecz ona mu się wyrwała. - Jack, proszę cię, nie dotykaj mnie. - powiedziała.
- O co ci chodzi Bell ?
- Jack, chcę rozwodu. [...][/narracja]


Ghostface ponownie daje o sobie znać:
-Pieprzone dziwki! Myślicie że to są żarty?! - wrzasnał, a to że jego głos był zmodulowany sprawiało że brzmiał przerażająco. Chris i Julie usłyszały dźwięk tłuczonego szkła. Wybito okno. Doniczką. XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:59, 20 Gru 2009    Temat postu:

<center>Piątek
16:00 - 00:00</center>

Pogoda:
Troche się ochłodziło, jeżeli mogę tak powiedzieć.


Poprzednio w Desperate Housewives:
/nie bede pisał, bo nic się nie zdarzyło, napisze tylko, ze czekam na te pw'ki co wasze postacie robiły podczas tego 4miesięcznego przeskoku, bo nie dostałem żadnej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Future Lover dnia Wto 15:38, 22 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:25, 22 Gru 2009    Temat postu:

<center>Poniedziałek
19 Grudnia (to się jeszcze ustali)
8:00 - 10:00</center>

Pogoda:
Pada śnieg i jest tak niesamowicie śnieżno i niesamowicie biało. No i zimno nieco też jest.


Poprzednio w Desperate Housewives czyli co działo się w ciągu tych czterech miesięcy:

Barbara Guaimarán
Poznała się z Brooke Davis i zaczęła się rozglądać za domem na Wisteria Lane.

Mary Cardon
Miała paru jednodniowych panów, z którymi umilała sobie czas. Teraz ucieka w pracę i rzadko kiedy się odzywa.

Jack Napier
Miraż tworzenia, złuda istnienia, bez domu i imienia, w kanale zapomnienia.

Sloan Clarke
Pracuje nad nową książkę pod tytułem "Duch" opowiadający o serii morderstw które rozegrały się w Fairview kilka miesięcy temu. Oprócz tego ostatnio widywała się z Elliotem Way, ostatnio jednak Sloan nie czuje się najlepiej. Prześladuje ją kobiecy głos, zawsze gdy już wszystkie światła w domu zgasną. Ów głos mówi o tym by Sloan usunęła plik z książką bo jeżeli ta ujrzy światło dzienne - Sloan zginie.

Nick Massick
Wyniósł się z domu Brooke Davis i zamieszkał u Shannon Rutherford.

Coma White
Uaktywniła się nieco towarzysko, ale tylko nieco. Wśród studentów w Fairview ma opinię zamkniętej w sobie, życzliwej kujonki. Przez jakiś czas była z Martinem Warrenem, jednak rozstali się szybko. Ani Coma ani Martin nigdy nie zdradzili czemu i nie chcieli w ogóle o tym rozmawiać. Nadal mieszka w apartamentowcu i dorabia sobie jako kelnerka w restauracji "Słoneczna".

Lydia Dunne
Dorabiała w innym stanie.

Julie Walker - O'Neil
Skończyła nagrywać swój piąty studyjny album o nazwie "Call me irresponsible" który dosyć szybko stał się bestsellerem. Tak samo pierwszy sezon reality show pobił wszelkie rekordy oglądalności. Wraz z mężem, synem oraz Rachel i Jimmym pojechała w czteromiesięczną trasę przez najważniejsze miasta w U.S.A oraz Europie. To były naprawdę dobre cztery miesiące dla Julie, aż do momentu gdy zamiast piosenki "Fever" którą miała zaśpiewać w Paryżu - nie informując nikogo Julie zaśpiewała cover piosenki "Try it on my own". Nikt nie wie co to może oznaczać, plotki mówią jednak o tym że Julie coś się stało i prawdopodobnie zniknie z życia publicznego na jakiś czas.

Karen Stofford
Poznała sąsiadów no i mieszkała sobie z mężulkiem.

Alice Bailey
Farba dosycha po remoncie parteru w jej domu. Wciąż dostaje comiesięczny zastrzyk gotówki od ojca.

Rachel Sweet
Rachel nadal jest samotna. Razem z Julie wyjechała w trasę koncertową po Ameryce i Europie. W międzyczasie postanowiła, że będzie samotna do końca życia i wybiera kariere i wychowanie syna. W planach ma adopcje małpy.

Amanda Jones
Nadal chodzi na zajęcia w Uniwersytecie Fairview. Ostatnio poznała dziewczynę imieniem April, w pewnym sensie zaczęły z sobą przebywać coraz częściej. Amanda jednak została uznana za największą dziwaczkę na roku, głównie było to spowodowane tym że czasem na kogoś warknie.

Rick Wyler
Pracował, oddychał, jadł, spał, ogólnie nic ciekawego.

Adrian Monk
Otworzył biuro detektywistyczne. Jest równocześnie szefem, detektywem i sprzątaczem. Odwiedziła go nawet Sharona, niestety nie chciała zostać. Adrian zwolnił April i obecnie jest na tropie Ann Shephard, Jokera oraz Ghostface'a.

Luka Warren
Nic ciekawego. Żył sobie (pozwoliłem sobie dopisać, bo jakoś tak mało było xd)[

Martin Warren
To samo co tatuś. Był w związku z Comą White no i jak to się skończyło już wiadomo. Obecnie nie utrzymuje żadnych kontaktów z panną White.

Kevin Thomas
Opiekował się domem Rachel gdy tej nie było. Założył swoją praktykę adwokacką w Fairview, jednak jak się dowiedział jego powód przyjazdu do tego miasteczka już tutaj nie mieszka. Kevin postanawia jednak pozostać w mieście mając nadzieję że Allison powróci. Czasem przychodzi pod okna jej domu i czeka aż zobaczy w nich światło.
Domu jeszcze nie wystawiono na sprzedaż.

April Ryan
Na widok zwłok swojego przyjaciela, przeżyła pewnego rodzaju wewnętrzną przemianę. Nie jest może tak osamotniona i "dziwna" jak jej nowa znajoma Amanda ale o wiele mniej jest w jej wzroku radości. Wciąż śni o magicznej krainie i ma swojego posterunkowego Guybrusha. Podobno zastanawia się nad kupnem ptaka, Kruka tak dokładnie.

Elliot Way
Spotykał się czasami z Sloan, jednak ostatnio już tego nie czyni. Zaniepokoiły go kartki z wiadomościami pokroju "Sloan to śmierć".
Nie oddzwania na telefony.

Christina Love
Całe życie ją przytłacza, jest w depresji, ma dosyć wszystkiego. Sprzedaje swoje ciało, stoczyła się. Musi mieć pieniądze na leki. Jest spłukana, bo nawet jeśli swojego czasu miała trochę kasy, to wszystko to już dawno dawno roztrwoniła.

Sophie Wurtzel
Zrobiła parę niezłych zdjęć przez ten czas i chce coś osiągniąć w życiu. Na uniwerku siedzi raczej cicho i się nie wyróżnia. Nadal nie ma zbytnio znajomych i twierdzi, że dobrze jej z tym.

Jamie Underwood
Topi się w pieniądzach i muzyce.

Jennifer Finnigan
Chyba nadal pracuje u Brooke.

Missy Hold
• James po wynikach testu rozwiódł się z jej matką i wyjechał na dobre
• Naomi, jej matka nie chciała, by dziewczynka widywała się ze swoim biologicznym ojcem, więz zabrała ją gdzieś daleko, zagranicę.
• Tam mieszkały u jakiejś starszej pani, która po chorobie i śmierci mamy przywiozła ją z powrotem Wisteria Lane, do tatusia.
• I to chyba tyle xD (historia może się trochę zmienić)

Melisa Honda
Wróciła do siebie, jest nadal taka, jaką była (choć nareszcie ma wygląd aktorki ) przed śmiercią Adama (patrz historia w karcie postaci). Prawdę mówiąc jedyna rzecz, która ją tu trzyma to Kamila Devouey (a raczej chęć pogodzenia się z nią, na co dziewczyna wciąż nie może się zebrać).’

Amanda Wilson
Nadal mieszka z siostrą. Układa jej się dobrze z Michaelem, choć dziewczyna nie chce małżeństwa. Stałe związki kończące się
małżeństwem po prostu źle jej się kojarzą. (może się zmienić)

Elizabeth Lang
Bez zmian, ciągle prowadzi swój sklepik. Jak jej Peter nie zaspokoi to zawsze znajdzie się taki, co zrobi to za niego .

Jack Newcome
Nie ma już żony, jest wolny. Szczerze mówiąc tęskni za Bellą, chciałby znowu z nią być, ale jest gotowy na nowy związek, choć nie obiecuję szybkiego zapomnienia o byłej żonie. Cierpi, choć po nim tego nie widać (zresztą po nim nie widać żadnych uczuć).

Dan Dunne
Jego kancelaria dobrze prosperuje (choć zgubiłam gdzieś ten temat xD). Teraz ma poważne zadanie : na czas wyjazdu żony musi zająć się synem, co nie jest do końca takie łatwe .

Emily Hayes
Prowadzi imprezowickie życie. Szuka chłopaka, który będzie szalony i który ją zrozumie (najlepiej jakiś wieśniak, bo miastowi są za sztywni bez obrazy dla ludzi z miasta). Nadal przyjaźni się z Lucy, mieszka z przyjaciółkami.

Shannon Rutherford
Mieszkała razem z Nick'iem, sprzedawała domy i cieszyła się życiem.

Gordon Stofford
Poznawał sąsiadów, próbował przekonać żonę o szkodliwości nowej diety i pracował w szpitalu.

Gregory House
Dalej łykał Vicodin i pił whiskey. Zakładam, że sypiał z różnymi dziewczynami, często im za to płacąc. Ogólnie to się staczał.

Allison Wilson
Po całym tym rejsie się zmieniła. Razem z kolorem włosów zmieniła swój charakter. Nie jest już poszukującą miłości, naiwną dziewczynką, tylko poważną, dojrzałą kobietą szukającą partnera na stałe oraz karierowiczką. Żyje dla innych i dla siebie, a nie tak, jak było kiedyś. Choć i tak pozostaje w niej ta romantyczna i słodka dziewczynka, z przeżyciami.

Jennifer Lane
Wyjechała. Porzuciła studia i chyba wyjechała na zawsze. Wyjechała, bo postanowiła pogodzić się z matką i dlatego pojechała ją odnaleźć. Miejmy nadzieję, że uda jej się odnaleźć matkę, póki nie jest za późno.

Peter Lang
Przestał już wiecznie rozmyślać o Chris. Postanowił się zmienić, co będzie trudne, bo z seksoholizmu się nie wyleczy tak szybko.

Sophia Warner
Dalej szuka haka na Dana i chce go uwieźć.

Lucy Carter
Imprezuje i szuka chłopaków na jedną noc, nie lubiących zobowiązań. Jeszcze nie wyleczyła się z miłości do Kirby’ego, raz nawet na imprezie się z nim przespała, co było jej odwiecznym marzeniem. Ale teraz chłopak jej nie zauważa, więc się zabawia.

Sandy Carter
Uczy się nadal i to bardzo dobrze. Marzy jej się jakiś mężczyzna, nie chłopak, mężczyzna. A tak dokładniej to szuka dojrzałego i inteligentnego mężczyzny. I żeby nie było, to nie jest ogłoszenie matrymonialne .

Kirby Parker
Jest po uszy zakochany w Irmie. Raz przypadkiem na imprezie przespał się z Lucy, ale bardzo tego żałuje i dlatego się wyprowadził. Teraz mieszka w apartamencie.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Future Lover dnia Czw 0:11, 24 Gru 2009, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:26, 26 Gru 2009    Temat postu:

<center>Poniedziałek
19 Grudnia
10:00 - 12:00</center>

Pogoda:
Śnieg przestał padać ale i tak jest śnieżno i mroźno.


Poprzednio w Desperate Housewives:

Joker i Piven spiskują:
-Można go użyć w formie gazu, faktycznie Ann zwariuje. Zamordowała wielu ludzi. - gdyby umiał okazywać emocje, to by podskoczył z radości.

Ghostface porywa Chris a później ją odnosi do domu czy tam do mieszkania:
No i Chris obudzi się tutaj, moi mili państwo. Przykuta do łóżka, tzn jest w pozycji pół leżącej a dłonie i nogi ma przywiązane do ram łóżka. bo te łóżko jest takie stare, metalowe, zimne i niewygodne. xD

Julie turla sie po dnie:
-Pierdolona Manolo Blahnik. - mruknęła spoglądajac na kieliszek, schyliła się i oczywiście ledwo dotknęła szkła a już się pocięła. Krew pobrudziła podłogę. -Kurwa, co jeszcze? - zapytała idąc nad zlew.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Future Lover dnia Sob 17:27, 26 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:35, 29 Gru 2009    Temat postu:

<center>Poniedziałek
19 Grudnia
12:00 - 14:00</center>

Pogoda:
Bez zmian.


Poprzednio w Desperate Housewives:

Adam Dern chce dowiedzieć się co stało się z jego siostrą:
- To kolejny dom i kolejna rodzina którą nawiedzamy, kiedy w końcu zrozumiesz że Ruth zniknęła na zawsze! –krzyknęła rozpinając pasy

- Jestem pewny że tym razem jesteśmy na dobrym tropie, ten detektyw jest świetny.

Dom Julie Walker spłonął:
-Rozbił butelkę z resztkami alkoholu o podłogę i z kieszeni wyjął zapalniczkę. Zapalił ją i tak fajnie rzucił jak to robią w filmach i coś w kuchni albo gdzieś zaczęło się palić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:53, 01 Sty 2010    Temat postu:

<center>Poniedziałek
19 Grudnia
14:00 - 18:00</center>

Pogoda:
Nadal śnieg. Kocham taką pogodę więc wybaczcie. Ale nie jest tak zimno mimo wszystko.


Poprzednio w Desperate Housewives:

Nieoczekiwany zwrot akcji w domu Hodge'ów:
Ta wredna wiedźma nie będzie niszczyła mojego życia za grobu! -w tym momencie wyjęła z torebki pistolet i wycelowała w Adama który zerwał się z fotela i uciekł do toalety w której się zamknął
- Wracaj tu! -krzyknęła i strzeliła w jakiś tam wazon po czym obróciła się w stronę Katherine i Orsona
- Nie ruszać się a nikomu nie stanie się krzywda! - wycelował w nich

Matt zostawił Julie samą:
Słuchaj... Jeżeli będziesz pić i doprowadzać do takich sytuacji..-Zdjął sobie obrączke z palca.

'Demony' przeszłości nawiedzają Karla:
- Dzień dobry. Karl Mayer ? - zapytała starsza pani.
- Wujek Karl. - rzuciła mu się na szyję córeczka.
- Missy... - spojrzała na nią pogardliwie była niania.
Ona za to nie zwracała uwagi na starszą panią, tylko wisiała już na kochanym wujku/tacie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:40, 02 Sty 2010    Temat postu:

<center>Poniedziałek
19 Grudnia
18:00 - 22:00</center>

Pogoda:
Bez zmian.

Poprzednio w Desperate Housewives:

Mason stracił swoje 'narzędzie zbrodni':
(...)Wycelował swoim lśniącym rewolwerem i strzelił Masona w krocze gdzieś.

W domu Hodge'ów coraz goręcej:
- Reese! Opanuj się! Błagam! -krzykną z łazienki
- Masz trzy sekundy żeby wyjść! Jeśli tego nie zrobisz zabiję ją!- w tym momencie kucnęła przy Katherine i szepnęła jej do ucha - Nie odzywaj się... -po czym dla pewności zasłoniła jej dłonią usta
- Raz! Dwa!
- Błagam opamiętaj się!
- Trzy! -no i strzeliła w jakaś kanapę czy inny fotel


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Future Lover dnia Sob 18:41, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 19:27, 03 Sty 2010    Temat postu:

Aktualizacja pogody:


Wielka burza nad Fairview. Wszystko jest mokre, wręcz przemoczone. To potęguje zimno jakie jest na dworze i wiatr. Zdarzają się błyskawice.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:45, 07 Sty 2010    Temat postu:

Aktualizacja godziny:

22:00 - 2:00

/na potrzeby akcji w restauracji xd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 19:21, 08 Sty 2010    Temat postu:

<center>Wtorek
20 Grudnia</center>

7:00-9:00
Pogoda : Słonecznie, aczkolwiek mroźnie. Bez opadów śniegu.

Poprzednio w Desperate Housewives RPG:

Joker sieje zamęt i chaos:

Popsuła całą zabawe!
-Aaach, masz racje.-Sam nacisnął przycisk.
[narracja]Na zewnątrz rozpętało się piekło. Usłyszeliście wybuch, a potem jeszcze klika pomniejszych. Szyby w restauracji się rozprysły i całe szczęście, że wszyscy znajdowali się z dala od wejścia.[/narracja]
Aż się przewrócił. Jednak gdy zobaczył płonące radiowozy na zewnątrz wybuchł niekontrolowanym śmiechem. Z trudem wstał i jak gdyby nigdy nic wyszedł śmiejąc się przerażająco. Co za okrutnik xD
[Wychodzi]


Sophie, Janice i Jones wpadły na trop historii:

[narracja]NA początku słychać tylko szmery, co wskazuje [ jak wszystko inne ] że taśma ma już swoje lata. Jednak potem można już usłyszeć normalnie dialog - szmery nie przeszkadzają jakoś strasznie w odbiorze.[/narracja]



-Co myślisz, Will?
-Myślę, że nie chcę tutaj być. Myślę, że nie chcę z Tobą rozmawiać.
-Kiedyś będziesz musiał zacząć. Nie uciekniesz przed tym, przede mną może Ci się udać. Ale w głębi duszy wiesz,
że tylko ja mogę Ci pomóc.
-Nic nie może mi pomóc.
-Ona wciąż jest, Will. Jest, i Ty wiesz o tym.
-Jestem zmęczony.
-Dobra, skończmy więc na dzisiaj.

Koniec nagrania.



[akcja postaci Victora nie była opisywana bo wydaje mi się że już Fy o niej pisał]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Granmor dnia Pią 19:22, 08 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:34, 10 Sty 2010    Temat postu:

<center>Wtorek
20 Grudnia
9:00 - 11:00</center>

Pogoda:
Nadal słonecznie i nadal bez opadów ale na pewno będzie śnieg padał w tym dniu.

Poprzednio w Desperate Housewives:

Shannon planuje dać nauczkę Nickowi (chyba xD) :
- Co tylko chcesz kochanie - pożegnała go uśmiechem, po czym dalej gotowała.
Już ona się zabawi.
A szkoda, bo naprawdę wszystko się tak ładnie zapowiadało..

Przez Jokera biedna, mała Brooke kończy w szpitalu:
Ręka ją bolała jak diabli. i miałą problemy z poruszaniem nią. Dobrze że było to lewe ramię bo inaczej byłoby z nią źle...
Teraz właśnie siedziała i krzyczała na kogoś przez telefon.

Rain, Jones & Sofa znajdują dziennik Williama:
W filmie akcja by przeszła płynnie do flesza. No a teraz wracamy akcją tutaj.
-Zabieramy to. - oznajmiła, już widziała projekt na uczelnię. Myślała o tym dzienniku tak w ogóle.

Luka dowiaduje się straszliwej prawdy:
-Jestem ćpunem.-Powiedział i spojrzał mu w oczy tak bezczelnie, ha.
(...)Spojrzał na niego taki załamany i przybity
- To moja wina. Poświęciłem ci za mało czasu.

Ghostface kontaktuje się z Chris:
- Nie wiem co Ty knujesz i po co to robisz ani nic. w ogóle. - westchnęła. - ale jestem tym zmęczona

-Wkrótce zostaniesz Palcem Opatrzności i pokażesz, kto ma zginąć. - rozłączył się.

Rozpoczęły się 'łowy' na Ann:
Joker sobie jeszcze strzelał i nie interesowało go czy kogoś trafił czy nie. Chodziło o to żeby Ann przybyła.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Future Lover dnia Nie 16:36, 10 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 16:46, 21 Sty 2010    Temat postu:

Wtorek
20 Grudnia
11:00-15:00


Pogoda:
Delikatne opady śniegu. Na zewnątrz panuje nieco szczypiący mróz. To pierwsza taka zima w Fairview od daaawna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:53, 17 Lut 2010    Temat postu:

<center>Wtorek
20 Grudnia
11:00 - 15:00</center>

Pogoda:
No i śnieg zaczyna padać. Cieszycie się?

Poprzednio w Desperate Housewives:

nie mam pojęcia co tutaj wpisać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:44, 18 Lut 2010    Temat postu:

<center>Środa
21 Grudnia
7:00 - 10:00</center>

Pogoda:
Nie pada, bo we wtorek cały dzień padało i się zrobił piękny krajobraz. Temperatura poniżej zera.

Poprzednio w Desperate Housewives:

-


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Future Lover dnia Czw 22:45, 18 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:32, 26 Lut 2010    Temat postu:

<center>Środa
21 Grudnia
10:00 - 12:00</center>

Pogoda:
Robi się coraz zimniej, a słońce znika za jakimiś chmurami.

Poprzednio w Desperate Housewives:

Jennifer dowiaduje się prawdy o Jack'u:
- No tak. Tak, Joker. - powiedziała bez ładu i składu, i zaczęła się w niego wpatrywać. - To Ty.

Szykuje się wielka wigilia z Danny'm, Anią, Allison i Amandą w rolach głównych:
- Cześć Anno. Za picie podziękuję. Danny, a co powiecie na spędzenie wigilii ze mną i Allison ? Jest tylko jeden warunek : jedną potrawę przynosicie ze sobą. - i uśmiech szeroki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:54, 14 Mar 2010    Temat postu:

[size=11]<center>Środa
21 Grudnia
12:00 - 14:00</center>

Pogoda:
bez zmian.

Poprzednio w Desperate Housewives:

później.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:05, 19 Mar 2010    Temat postu:

[size=11]<center>Środa
21 Grudnia
14:00 - 17:00</center>

Pogoda:
Śnieg troche zaczął padać, bo jest fajnie.

Poprzednio w Desperate Housewives:

nic się nie wydarzyło.
nic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wazne
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin