Drew Castillo

Granmor

IMIĘ: Drew
NAZWISKO: Castillo
Przezwisko: D.
Płeć: M.
Wiek: 27.....wystarczy na skończenie stażu chirurgi? Jeśli nie, to zmieniam ustawę i wystarczy. xDDDD
Pochodzenie: Boston
Włosy: Wymodelowane, kolor? Różnie.
Oczy: Błękitne?
Wzrost: 190cm
Waga: Jakaś tam.
Osobowość: Drew jak 90% moich postaci to pracoholik. Jest odnoszącym sukcesy młodym lekarzem który przenosi się do nas z Bostonu. Castillo nie jest człowiekiem "pro-rodzinnym" dlatego bez większych przeszkód zostawił swoich rodziców oraz siostrę w Bostonie. Drew wie, że jeżeli chce odnieść jakikolwiek sukces w swojej pracy, nie może go zbytnio rozpraszać coś takiego jak życie osobiste. Oczywiście to się w Fairview zmieni, ale jego nastawienie - nie.
D. jest oddany swojej pracy oraz pacjentom i tyle. A jaki sam jest? Hm, na pewno mniej "uczuciowy" niż Kevin ale też nie jest tak playboyowaty jak Glenn. Drew jest po prostu......szary. Nie ratuje światu jak Ann, nie śpiewa o miłości jak Julie. Nie szuka sensacji jak Glenn i nie stoi na straży sprawiedliwości czy jak to się mówi.
Wygląd:

Rodzina: Rodzice i siostra.
Słabości: Słabości? Słabością Drew jest mieszanka owoców egzotycznych. Serio.
Umiejętności: Świetny chirurg.
Zainteresowania: Polityka, medycyna, samochody.
Historia:
Drew urodził się i wychował w Bostonie. Wbrew pozorom nie zna jednak Ally ani Kevina, w końcu Boston to nie...ym... no nie wiem, jakaś wieś że każdy każdego zna. Uczył się tam na uniwerku i odbył staż. Tuż po nim jednak przeniósł do Fairview. Dlaczego? Chciał po prostu odpocząć od wielkiego miasta. O małej mieścinie dowiedział się z kalendarzu z najbardziej malowniczymi miejscami w USA. Teraz kupił sobie dom na Wisteria lane i ma zamiar być najlepszym chirurgiem ogólnym w tutejszym szpitalu.

Granmor

Wyjechał do miasta Uga Czaka w kraju Dunga dunga. Już nie wróci.

Arno

Chloe odtańczy taniec radości. XD

Granmor

Haha. Nie martw się, dostanie kartkę z kraju Dunga Dunga. xDDDD