Kafejka

Granmor

-No tak, niech się uduszą tymi pierdolonymi muffinami. - mruknęła paląc. Nikt jej nie zwrócił uwagi, robili to kiedyś. Teraz już wiedzą że nie ma sensu.

Future Lover

Zaśmiała się i zapaliła sobie też.
-Jesteś taka urocza.

Granmor

-Ou, Ty też kochanie. Rozczulasz mnie. - mówiła takim nadal obojętnym tonem. xDDDD Wiesz jak nie? Tak ze w ogóle się nie zastanawia nad tymi słowami, jakby wypadało je powiedzieć. xD

Future Lover

No wiem, wiem. Rain kochała to. Tzn. ten jej ton.
-Za ile mamy zajęcia kotku?

Granmor

-Dziesieć minut. - mruknęła ukazujac że co ją to gówno obchodzi.
April ładnie wyszła na zajęcia.

Future Lover

-Uśmiechnij się.. Dla mnie.-Bo już się zaczynała troche bać tej obojętności.

Granmor

Uśmiechnęła się słodziuchnie.

Future Lover

Cmoknęła ją w policzek. Też się uśmiechneła ale sztucznie niestety co było widać, bo ona się nigdy nie uśmiechała xD

Granmor

-No to co robimy? - zapytała odgarniając włosyyy.

Future Lover

-Chodźmy stąd.-Chodziło jej o to żeby nie isć na wykłady czy coś.

Granmor

-Jasne. - oznajmiła z uśmiechem wstając i biorąc swoją torbę.

Future Lover

Poszły.
[Poszły]
/Wprowadź ty basterdzie xD

Granmor

[wchodzi : Amanda]

Miała okienko i po dłuuuuugim poszukiwaniu znalazła całkowicie wolny stolik. Usiadła tam z kawą.

Future Lover

Pojawiła się jakby znikąd i przysiadła się do niej się. Spojrzała na nią i to spojrzenie było takie obojętne i puste.
-Haj.-Mruknęła.

Granmor

-Em, cześć. Byłaś na wykładzie tego kolesia? - zapytała w takiej formie, bo ona nie mówi "Profesor jakis tam" jeżeli go nie ma w okolicy.

Future Lover

Uśmiechnęła się na myśl o tym wykładzie. A za jej uśmiechem było coś zimnego i pustego <3
-Owszem.-Po spojrzeniu i ogólnie całej minie można było wywnioskować, że jej się podobało.

Granmor

-Dobry był, dawno nie byłam tak zaciekawiona. Zdziwiła mnie tylko April. W sensie Ryan,nie wiem czy kojarzysz.

Kamila

[wchodzą Sandy i Sofa]
Jest pora lunchu, więc przyszły tutaj. - Co zamawiasz ? - spojrzała wgłąb kolejki do kasy.

Future Lover

Oczywiście, że kojarzyła.
-Nie.. Co z nią?-Zapytała. Była tak sobie, o. Ciekawa.

Granmor

-Praktycznie wybiegła z sali wcześniej strasznie się bojąc. - wzruszyła ramionami, lubiła April ale... Jones przecież z zasady "nie zależy".

Future Lover

Podrapała się po skroni.
-Biedna.-Mruknęła. Nie będe już pisał w następnych postach 'mruknęła' bo ona zawsze tak mruczy. Jak kot.

Granmor

-Chyba pójdę do niej. - spojrzała na zegrarek w telefonie.

Future Lover

-Powinnaś pójść.-Miała w głosie taką pewność siebie i w ogóle.

Granmor

-Jep, pójdziesz ze mną? - zapytała tak mimowolnie.

Future Lover

-Pewnie.-Ożywiła się nieco. Jednak w jej spojrzeniu nadal była pustka a za jej uśmiechem było coś zimnego i pustego.