Narracje - Sezon 3

Granmor · Wysłany: Nie 16:10, 09 Mar 2008 Temat postu: Narracje - Sezon 3

-Jest pewien czas na Wisteria lane, kiedy każdy, nawet Martha Huber staje się człowiekiem. A przynajmniej takowego udaje. Święta ponownie zawitały do Fairview, inne niż zwykle- mieszkańcy rozpoczęli zabawę mimo iż przeżyli trzęsienie ziemii, deszcz morderstw, atak zwyrodniałego naukowca i wiele innych rzeczy, które nie zawsze zauważymy nie patrząc na to, co jest za firaną.
[Julie i Patrick stroją drzewko] Nastał czas miłości, radości i braku morderstw..no...a przynajmniej brak strzelanin. [Sara huśta swojego dzieciaka] który spędzamy z rodziną... jest to czas pojednania [Jesse po założeniu gwiazdy na choinkę, podchodzi do Dan'a i go całuje]... jednak co z tymi którzy rodziny nie mają?[Ann Sheppard stroi drzewko małymi granatami] oni modlą się oto, by ktoś miał swoje miejsce dla wędrowca...

Granmor · Wysłany: Pią 16:30, 21 Mar 2008 Temat postu:

Nazywam się Lisa Kane, a miejsce gdzie teraz jesteśmy..-[i]Może ja to powiem?
[i]Jack! Zawsze musisz mi przerywać! Miejsce gdzie teraz jesteśmy, przez pewien czas mogłam nazwać swoim domem,o.
Nudzisz mnie, siostra. A to wcale nie był nasz dom, pamiętaj ze obydwoje nie żyjemy przez tę całą Wisterię.Pozwól Jack że to ja będę mówić... Chcę opowiedzieć innym o tych, których kiedyś znałam i uważałam za znajomych, a w kilku przypadkach przyjaciół.
Rób jak chcesz...Dziękuję, Jack.[/narracja]

[Dalsze narracje będą w różnych miejscach i o różnej porze]

Tarantino

Pomoc . . . na przedmieściach to słowo ma wyjątkowe znaczenie. Poprzez jej dawanie możemy wznieść w sobie ogromne uczucia . . . czy to przez ukołysanie swego dziecka do snu <Sawyer>, czy też przez podanie słodkich ciasteczek na talerzyku <Julie> albo przez powiedzenie: "kocham Cię" <Hold'owie> możemy rozgrzać w naszych sercach troskę i sympatię.

Ale co z tymi, którzy nie dostają śladu pomocy i troski od innych? Cóż . . . Czekają na to, że pewne tajemnice mogą zostać zachowane . . . bez troski innych. <siostry>