Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
The Blue Room - Jazz club Marlene Parlo
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Centrum Fairview
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:13, 03 Cze 2011    Temat postu: The Blue Room - Jazz club Marlene Parlo

taki bardzo, bardzo fajny i tam ciągle gra zespół i pani która się nazywa Elsa Lichtmann i jest z Niemiec. Bardzo trudno się dostać i przy wejściu jest wielkie zdjęcie Masona z napisem 'osoby do których można strzelać na terenie klubu'.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:04, 14 Cze 2011    Temat postu:

Siedziała w klubie i liczyła sobie cash.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:56, 19 Cze 2011    Temat postu:

Wróciła. Klub był prawie pusty. Przy barze siedział mężczyzna. Veronica uśmiechnęła się szeroko. Wiedziała, że za kilka minut wykona 50% swojego zadania.
-Elsa, zróbcie sobie przerwę.-Powiedziała. Po paru chwilach, gdy zespół zszedł już ze sceny, Veronica podeszła do tajemniczego osobnika.
-Pan Cruel...-Przywitała się ładnie. Ehee.

Peter nie wiedział za bardzo po co ta kobieta chciała się z nim spotkać. Wiedział tylko, że 'chodzi o Isabelle'. Może coś stało się Theo? Najprawdopodobniej...
-To pani chciała mnie widzieć?-Zapytał podnosząc jedną brew do góry.

Westchnęła.
-Jesteś czarujący. Jak wszyscy seryjni mordercy.-Mrugnęła do niego i wyciągnęła swój zajebisty pistolet.

Petera całkowicie sparaliżowało. Otworzył tylko delikatnie buzie, chyba chciał coś powiedzieć, ale Veronica mu nie pozwoliła.
-Och, daruj sobie. Ja będe mówiła.-Pokiwała głową.
-Tak na prawde to robie ci wielką przysługe, wiesz? Proces ciągnąłby się w nieskończoność... a i tak pewnie powiesiłbyś się w celi. Nie wyglądasz na twardziela... W każdym razie. Bardzo sie ciesze, że to właśnie ja niszcze twoje plany. Mam nadzieje, że rzucisz na mnie jakąś klątwe czy w cokolwiek tam wierzycie w tym śmiesznym chrześcijaństwie... Będe zaszczycona, na prawde. A teraz... Wątpie, żebyśmy się kiedyś jeszcze spotkali. Przekaze to twojej dziewczynie.-Wycelowała dokładnie w brzuch Peter'a i strzeliła.

Wystrzał popchnął go nieco do tyłu więc wpadł na bar po którym powoli osunął się na ziemię. Podejrzewam, że jakaś krew lała mu się z buzi, trząsł się i coś stękał.
Veronica kucnęła przy nim.
-Co? Och..? Chciałeś uraczyć mnie jednym z tych swoich ironicznych tekstów? Cóż za strata...-Dokończyła strzelając Peterowi w głowę. Wyjęła telefon komórkowy i wykręciła numer do swojej bardzo dobrej koleżanki.
-Hooks, mam tutaj coś co może cię zainteresować....-Przez chwilę rozmawiała z policjantką i zaraz pod klub zjechało się sporo radiowozów. Gdy policjanci wynosili zwłoki Petera zespół grał właśnie piosenkę (I always kill) the things I love, a Veronica sączyła jakiegoś drinka przy barze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:53, 22 Cze 2011    Temat postu:

[wchodzi]
Wróciła do swojego drina i papierosa. Ech, to był dobry dzień. Mimo wszystko. Mimo to, że pieniądze, które jej się należą jeszcze nie wpłynęły na jej konto. Właśnie, miała pokryć koszty rozróby u Bree Van De Kamp. Czy tam, Bree Hodge, wszystko jedno. Wypisała czek, ale jakoś... Już nie chciało jej się wychodzić. Hmm...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:44, 23 Cze 2011    Temat postu:

Zauważyła, że do klubu wszedł własnie Dominic. To był ulubiony pracownik Marlene. Zawsze punktualny, nigdy nie sprawiał kłopotów. Nikt się na niego nie skarżył.
-Dominic, pozwól na chwilę.-Powiedziała po czym wstała od swojego stolika.

Chłopak posłusznie podszedł do Ver, ukłonił się i odpowiedział:
-Dzień dobry pani Parlo. Coś się stało?-Zapytał no i uśmiechnął się życzliwie.
Veronica wręczyła mu czek.
-Zaniesiesz ten czek do Bree Hodge i masz dzisiaj wolne dzieciaku.-Mrugnęła do niego i hop, nagle coś jej się przypomniało.
-Ach. Podpiszesz mi jeszcze kopie twojej umowy.-Wyjęła z torebki potrzebne dokumenty i wręczyła chłopakowi.

Wyraźnie zadowolony Dominic złożył na dokumentach autograf lewą ręką. Uśmiechnął się jeszcze na pożegnanie i pośpiesznie wyszedł.
Veronica wróciła do sączenia drinka i palenia papierosa. W sumie, tez miała już wolne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:08, 24 Cze 2011    Temat postu:

Weszły do środka. Zespół właśnie ćwiczył tą piosenkę. Veronica zaprowadziła Nico do swojego gabinetu, gdzieś na tyłach klubu.
-A więc... Co mamy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 23:17, 24 Cze 2011    Temat postu:

-Poza tym, że tak jak mówiłam - Dominika zabił ktoś mu znajomy, ponieważ jak wiemy - otworzył mu drzwi, mamy również to, co jest raczej oczywiste - że wstydził się on swojej ukochanej. Być może nawet był na nią zdenerwowany, ponieważ nie chciała z nim chodzić do różnych miejsc w których spędzał czas z innymi. - przerwała, jakby zbierała dalsze myśli. -Nieznane R. jest naszym celem, prawdopodobnie poznali się w tym tygodniu, ale tylko prawdopodobnie - ludzka psychika jest na tyle skomplikowana, że konsekwencje jakiś działań mogą nas złapać dopiero po kilku a nawet kilkunastu latach. Musimy przejrzeć jego pocztę, dowiedzieć się kim są Ci tajemniczy znajomi. Dobrze że w tym mieście są dwa kluby, ten i Twój stary... będzie nam o wiele łatwiej. to chyba tyle, ale bo to moja pamięć i nawet jeśli coś to zapomniałem xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:23, 24 Cze 2011    Temat postu:

Usiadła za swoim biurkiem i zapaliła, tym razem cygaro.
-Zastanawia mnie treść listu znalezionego w sejfie.-Wbiła wzrok w Nico.
-To by się zgadzało z zeznaniami jego dziewczyny...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 23:29, 24 Cze 2011    Temat postu:

-Że zrobił coś złego? Że chciał komuś za coś zapłacić? Za milczenie. Zrobił przelew. Przelewy są księgowane, niewielu przestępców decyduje się załatwiać takie sprawy za pośrednictwem kont. Chyba że miał na ten interes jakąś przykrywkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:35, 24 Cze 2011    Temat postu:

[color=brown]-Właśnie.-Czyli, na pewno miał jakąś przykrywkę. Tylko jaką.
-Chciałaś zadzwonić do Paryża.-Mrugnęła do Nico i palcem wskazała jej telefon.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 23:40, 24 Cze 2011    Temat postu:

-Oui, dziękuję. - wybrała tam te wszystkie kierunkowe i inne bzdury. -Andre?
-Nico! Gdzie Ty się podziewasz?! - zapytał głos w słuchawce.
-Cześć Andre, jestem w Ameryce.
-Z tym jankesem, Stobbardem idiotą?
--Nie, żorż i ja zerwaliśmy. - powiedziała z delikatnym uśmiechem do Veronici. -Potrzebuję Twojej pomocy, Andre. Muszę się dostać do czyjegoś komputera.
-Nico, w coś Ty się znowu wpakowała? - zapytał Andre.
-Kiedy indziej Ci opowiem, masz jakieś pomysły?


No i pewnie jej te pomysły tam mówi.

-Jeżeli to nie zadziała, zadzwoń. Złamiemy szyfry tego... komputera.
[color=orange]-Dobrze, Andre, tak zrobię. Ou rewuła. - rozłączyła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:43, 24 Cze 2011    Temat postu:

Ver sobie paliła to cygaro i patrzyła na obrazy, które zdobiły jej gabinet. Ech... Same oryginały. Snobka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 23:47, 24 Cze 2011    Temat postu:

Spojrzała na obrazy. -Twój gabinet przypomina mi Paryż, Luwr dokładnie- haha XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:26, 01 Lip 2011    Temat postu:

_____________________________________________
[wchodzą:Veronica & Lady G.]
Gdy weszły do środka Veronica powiedziała zadowolona:
-Witaj w latach 50siątych.-Pewnie skierowały się do baru, a zespół grał jakąś melodyjną piosenkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:31, 01 Lip 2011    Temat postu:

Ach... Jak przyjemnie.
Zapach cygar, whiskey i dobra muzyka.
- Idealnie - odparła siadając za barem. Założyła nogę na nogę. W tym miejscu nawet jej kapelusz z woalką nie był niczym zaskakującym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:34, 01 Lip 2011    Temat postu:

-Dla mnie whiskey z lodem Scott.-Powiedziała do pana barmana i położyła torebkę plus jakieś dokumenty na barowym blacie. Oczywiście, drink dla Lady G. na koszt firmy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:40, 01 Lip 2011    Temat postu:

- Dla mnie to samo - teraz potrzebowała porządnej dawki dobrego alkoholu.
Nigdy nie rozumiała uwielbienia tłumu dla wódki.
- Nie sądziłam, że w tej mieścinie znajdę takie miejsce


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:48, 01 Lip 2011    Temat postu:

-No cóż, tutejsi uwielbiają prymitywne formy rozrywki... Czego byłaś świadkiem dość niedawno.-Barman podał obu paniom whiskey i odszedł gdzieś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:50, 01 Lip 2011    Temat postu:

Sięgnęła po swoją szklankę.
- Mam nadzieję, że pierwszy i ostatni raz - nadal czuła pewien niesmak w ustach. To powietrze... Przesiąknięte wymiocinami i wódką.
Pociągnęła sobie tej whiskey.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:55, 01 Lip 2011    Temat postu:

-Zgaduje, że od naszego ostatniego spotkania nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego?-Wciąż prowadziła śledztwo, więc... Musiała zapytać.
-Nie licząc tej nachalnej promocji upijania się do nieprzytomności.-Miała na myśli 'tańczenie na grobach' w domu tej grubej, szalonej kobiety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:58, 01 Lip 2011    Temat postu:

- Ciekawego? - odstawiła szklaneczkę na blat - Nic mi nie wiadomo na ten temat - odparła spokojnie.
- A o tym, co dzisiaj widziałam... - westchnęła - Wolałabym zapomnieć - każdy na jej miejscu tak by wolał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:09, 01 Lip 2011    Temat postu:

Kiwnęła głową. Troche ją to martwiło. Wciąż nie wiedziała dlaczego ktoś oskarżył Lady G. o morderstwo. Ktos kto ewidentnie wiedział co się dzieje.
-Zastanawiam sie czy nie powinnam pozwać tych ludzi za nieodwracalne zmiany w mojej psychice.-Gdyby miała zły dzień to pewnie by to zrobiła. Tak, dla zabawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:19, 01 Lip 2011    Temat postu:

Nie interesowało ją czy ktoś oskarża ją o morderstwo, czy nawet kilka morderstw.
Wybroniłaby się z łatwością. A jeżeli nie? Przekupiłaby sędziego. A później pozbyła się świadków.
Proste, prawda?
- Reprezentowałabym cię bez pobierania honorarium


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:41, 01 Lip 2011    Temat postu:

Uśmiechnęła się serdecznie i upiła łyk swojej whiskey.
-Na szczęście, tacy ludzie znikają równie szybko jak się pojawiają.-Ona coś o tym wiedziała...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:01, 02 Lip 2011    Temat postu:

- Nawet szybciej niż się nam wydaje - uśmiechnęła się, po czym upiła łyk alkoholu.
Postanowiła już, że trzeba temu będzie jednak pomóc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Centrum Fairview
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin