Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Jezioro Rockwater
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Za miastem - Las i wiele
innych atrakcji
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Śro 23:34, 19 Sty 2011    Temat postu: Jezioro Rockwater

Ponure, za miastem. Przy nim stoi stara, drewniana chatka. Na jeziorze znajduje się pomost, jakiś kajak. W oddali widać miasto.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:39, 19 Sty 2011    Temat postu:

Podjechała tutaj. Wyszła z samochodu i zapaliła kolejnego papierosa. Stuk, puk, stuk, puk. Weszła na pomost i rozejrzała się. Rzeczywiście, było bardzo ponuro.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Śro 23:41, 19 Sty 2011    Temat postu:

Woda ma kolor ciemno zielony, nie widać dna. Szuwary wokół jeziora są bardzo... gęste. Mają kolor słomkowy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:45, 19 Sty 2011    Temat postu:

Stuk, puk, stuk, puk. Idzie dalej. Paliła papierosa ciągle. Spojrzała na kajak. Warto było go przeszukać/sprawdzić. Tak więc zrobiła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Śro 23:46, 19 Sty 2011    Temat postu:

W środku był długi kij, prawdopodobnie służył za wiosło. Kajak nie ma silnika, nie ma też śladów po jego wymontowaniu. Czyli to kajak, a nie motorówka. XDDDDDD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:51, 19 Sty 2011    Temat postu:

Wzięła do ręki ten kij i uważnie mu się przyjrzała. Zdjęła nawet okulary, a jej wzrok był wzrokiem sokolim.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Śro 23:53, 19 Sty 2011    Temat postu:

Część kija jest zgnita, gdzieś powiedzmy 3/4. Często musiał lądować w wodzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:54, 19 Sty 2011    Temat postu:

Widocznie to wiosło wielokrotnego użytku. Weźmie ze sobą, a co. W samochodzie ma torby na takie rzeczy. Szła więc szła i przyglądała się... drodze. Xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Śro 23:55, 19 Sty 2011    Temat postu:

Pomimo słonecznej pogody, teren jest mokry. Po chwili, Veronica zauważa ślady opon. A pewnym momencie one się urywają, a pojawiają inne. Te inne to ślady po dwóch kółkach. Jak od walizki. Prowadzą wprost do jeziora.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:57, 19 Sty 2011    Temat postu:

To wyglądało interesująco. Przeszła się za tymi mniejszymi śladami kółek. Do samochodowych jeszcze wróci. Dotarła do tego miejsca przy jeziorze i wiadomo, rozgląda się za czymś ciekawym.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Future Lover dnia Śro 23:58, 19 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Śro 23:58, 19 Sty 2011    Temat postu:

Dochodzą do pomostu. Tam się z oczywistych przyczyn, trop urywa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:03, 20 Sty 2011    Temat postu:

To tam wiadomo, że ktoś wchodził do kajaku z walizą. Zapaliła papierosa. Kolejnego. Czas odwiedzić drewnianą chate. Tam się udała właśnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 0:05, 20 Sty 2011    Temat postu:

W chatce nie było nic interesującego - okno na jezioro. A także.... hak.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:13, 20 Sty 2011    Temat postu:

Ver skumała, że hak jej się przyda. W końcu na dnie jeziora leży coś co może być rozwiązaniem zagadki i to coś trzeba wyłowić, ha! Właśnie wtedy przypomniała sobie o oponach samochodowych. Poszła je obejrzeć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 0:15, 20 Sty 2011    Temat postu:

Teren jest bardzo plastyczny.... no bo podmokły w końcu. xD Samochód był osobowy. Ale jak Ver ma zbadać co to za opona?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:19, 20 Sty 2011    Temat postu:

Ma w płaszczu jakiś notes a4. Zrobi prymitywną odbitkę. Wyjęła więc go, wyrwała jedną strone i przyłożyła do śladów opon. Potem delikatnie jakoś włożyła z powrotem do notesu, tak, żeby nic się nie zniszczyło. Wygląda na to, że to wszystko co może tutaj zrobić. Ze zgniłym kijem pod pachą pobiegła do kajaku. Zdjęła szpilki i zapakowała się do środka. Wypłynęła gdzieś na środek jeziora. Kij oczywiście służył jako wiosło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 0:20, 20 Sty 2011    Temat postu:

I w końcu znalazła opór dla wiosła... coś leżało na dnie jeziora.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:22, 20 Sty 2011    Temat postu:

To jest to! Na kiju zamocowała hak znaleziony w drewnianej chacie. Delikatnie zanurzyła 'mechanizm' w wodzie. Chyba udało jej się zaczepić o coś. Powoli zaczęła wyciągać do na 'wierzch'.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 0:23, 20 Sty 2011    Temat postu:

Była to ofoliowana niebieska walizka, miała na sobie w cholerę znaczków [za folią] jakiś karteczek. Wydawało się że przepłynęła pół świata. No właśnie, przepłynęła. Wszystkie kartki były z transportu wodnego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:27, 20 Sty 2011    Temat postu:

Hakiem rozpruła folię. Delikatnie otworzyła walizkę i.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 0:28, 20 Sty 2011    Temat postu:

Tuż po zdjęciu folii, to było wręcz oczywiste. Odór rozkładającego się mięsa otoczył Veronicę. Było to poćwiartowane zwłoki. Męskie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:33, 20 Sty 2011    Temat postu:

Ver troche spanikowała. Szybko zamknęła walizkę i jeszcze szybciej dopłynęła do brzegu. Nie zwymiotowała, choć zrobiło jej się bardzo słabo. Oparła się ręką o coś drewnianego, coś na pewno związanego z pomostem. Założyła szpilki i ciągnąc za sobą męskie, poćwiartowane zwłoki, pobiegła do samochodu. Walizkę wrzuciła do bagażnika. Weszła do samochodu. Przez jakiś czas w nim siedziała i dochodziła do siebie. Po jakimś czasie odjechała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 13:56, 20 Sty 2011    Temat postu:

A tuż po niej, gdzieś po drugiej stronie jeziora - odjechał drugi samochód...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:48, 21 Mar 2011    Temat postu:

[Przyjeżdżają: Pete & Isa]
Peter trzymał się mocno i w ogóle, włosy mu powiewały na wietrze strasznie. Nie lubił tego, jak jest wiatr i włosy mu latają. Pewnie się zatrzymali.
-Mam nadzieje, że nie ma tu żadnych węży.-Dla pewności rzuci pare kamieni jakoś, do wody. Żeby odstraszyć zwierzyne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:01, 21 Mar 2011    Temat postu:

To pewnie przechylił się jakoś na bok, bo na wprost były cały we włosach Isy. Ten sam efekt xd
Zaśmiała się. - Raczej nie. Mam nadzieje, że nic groźnego. Chyba, że przypadkiem zajechaliśmy na Saharę. - i tak zakryła usta i wydobyła z siebie 'oh' . Jakby sie czyms przeraziła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Za miastem - Las i wiele
innych atrakcji
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin