Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
[na szczycie jednej z gór] Opuszczony pensjonat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Za miastem - Las i wiele
innych atrakcji
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:07, 08 Lis 2007    Temat postu:

- Z całym szacunkiem, Andy, przed wyjazdem twoje pomysłu były mniej szalone - westchnęła i oparła się o ścianę, odchylając głowę do tyłu i biorąc kilka głębszych oddechów. Robiło jej się słabo i modliła się tylko, żeby poranne nudności nie zaczęły występować też po południu. Jednocześnie próbowała wymyślić coś innego, ale nic nie przychodziło jej do głowy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 22:09, 08 Lis 2007    Temat postu:

-Koniec zabawy, moje dzieci. - odezwał się głos za nimi wszystkimi.-Tutaj kończy się Wasza podróż. - dodał mężczyzna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:13, 08 Lis 2007    Temat postu:

Odwrócił się słysząc nieznajomy głos.
- Jest i pan doktorek! - uśmiechnął się złośliwie, gotów był zastrzelić go rewolwerem włożonym za pasek* - My po poradę - spojrzał na mężczyznę.


[*zastanawiam sie, czy rewolwer nie popsuje zabawy xP moze lepiej zeby go nie bylo, co?]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:14, 08 Lis 2007    Temat postu:

Podniosła głowę i spojrzała pytająco na mężczyznę. Odbiła się od ściany i stanęła obok Sawyera i Andy'ego.

[Niech jest. Przynajmniej jeden mądry wziął na akcję broń, bo reszta przyszła jak na kawę ]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nina dnia Czw 22:15, 08 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 22:15, 08 Lis 2007    Temat postu:

-Najszybciej można zginąć, wtracając się do nie swoich spraw. Takiej porady oczekiwałeś, Panie Ford? - spytał zimno Willard.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:22, 08 Lis 2007    Temat postu:

Spojrzał na niego i dopiero po chwili zdał sobie sprawę z tego, że na jego twarzy widnieje zdziwienie. Szybko jednak znów powrócił do swojego uśmiechu,
- Miałem nadzieję na coś w stylu "to nieszkodliwa choroba"... - odpowiedział z ironią. Ten doktorek był naprawdę podejrzany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:24, 08 Lis 2007    Temat postu:

Sawyer jak zwykle się nie przejął.
Jej natomiast podpadło, że lekarz zna nazwisko męża, więc pewnie zna i jej i dziewczyn i być może Andy'ego także.
Zmrużyła oczy i próbowała zamordować go wzrokiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 22:24, 08 Lis 2007    Temat postu:

-Mówi się trudno i żyje dalej, oj, pardon, przecież to Wasz koniec. - westchnał teatralnie jak Superniania.- Co za ironia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:26, 08 Lis 2007    Temat postu:

- Chyba czegoś nie rozumiem... - podszedł bliżej Sary - Lekarze ratują życie, a nie go pozbawiają - znów ten wredny uśmiech - Przyjemnie tu... - rzucił nagle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 22:30, 08 Lis 2007    Temat postu:

-Jestem naukowcem, a Pani Solis była królikiem doświadczalnym. Niestety, jej płód nie wytrzymał eksperymentów. - znow westchnął jak Superniania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:31, 08 Lis 2007    Temat postu:

- Ty skurwysynu... - wyszeptała, postępując krok na przód. Dalej kręciło jej się w głowie, ale była zła. BArdzo zła.
- Gdzie ona jest? - wycedziła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:33, 08 Lis 2007    Temat postu:

Płód nie wytrzymał? Czym ten facet się zajmuje?! Uśmiech z jego twarzy zniknął. Jeszcze chwila i rozwali facetowi łeb. Ruszył razem z Sarą w kierunku doktorka.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Czw 22:33, 08 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 22:33, 08 Lis 2007    Temat postu:

-Coś się Pani źle czuje... - stwierdził wymijająco.-Coś nie tak ze zdrówkiem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:34, 08 Lis 2007    Temat postu:

Zacisnęła zęby.
- Gdzie. Jest. Gabrielle? - powtórzyła, starając się nijak nie pokazać po sobie, że może na ten przykład zemdleć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 22:37, 08 Lis 2007    Temat postu:

Andy przełknął ślinę.Spojrzał na monitor-Kurwa! Oni ją przenoszą! - wrzasnął.
[daleko od nas]

Pielęgniarka uśmiechnęła się pod nosem.-Pani Gabrielle, Doktor Willard kazał pozdrowić, jakby Pani mogła, niech pani równiez Tam pozdrowi jego pieska. Miał na imię Bobby. Zginął tak szybko. - powiedziała opiekuńczym tonem kobieta, idac w jej stronę z skalpelem. Prawdopodbnie miała poderżnąć gardło Gaby, a co się kurwa będa bawić strzykawkami. Nie ma na to czasu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seniorita-Qabi
Córcia
Córcia



Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:40, 08 Lis 2007    Temat postu:

Spojrzała na skalpel-Czy wyście poszaleli! Zostawcie mnie!-wrzeszczała i stanęła przy ścianie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 22:42, 08 Lis 2007    Temat postu:

Pielęgniarka machnęła ostrzem tuż przed Gabrielle.-Stad nie ma ucieczki, opór jest niepotrzebny.


[ w monitoringu]

-Hmm, chyba jednak wygrałem. - stwierdził glośno.-Chcecie patrzeć jak pada, czy opuścicie to miejsce?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:43, 08 Lis 2007    Temat postu:

Na słowa Andy'ego spojrzał na monitor. Zobaczył siostrę trzymającą coś wyglądającego na nóż, chyba skalpel... Tego było zawiele... Wyciągnął broń i w jednej chwili stał przy doktorku.
- Tego już za wiele! - przygniótł go do ściany i przyłożył broń do głowy - Prowadź nas do niej!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Czw 22:44, 08 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seniorita-Qabi
Córcia
Córcia



Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:44, 08 Lis 2007    Temat postu:

-Proszę zostawcie mnie już!-zaczęła płakać i osunęła sie na ziemie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 22:45, 08 Lis 2007    Temat postu:

-Ta dziwka nie jest warta mojej śmierci. Pokój numer 300. Jak zdażycie, możecie zabrać to ścierwo. - wycedził przez zęby.

[za zabicie Willarda 2 warny]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Granmor dnia Czw 22:47, 08 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:45, 08 Lis 2007    Temat postu:

Stała, jak otumaniona wpatrując się w monitor. Nie była w stanie się ruszyć. Była blada jak ściana i czuła, że lada moment padnie na ziemię. Trzymała się jednak dzielnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:48, 08 Lis 2007    Temat postu:

Ogłuszył faceta silnym uderzeniem w głowę.
- Idziemy! - otarł pot z czoła.


[ja go nie zabijam xP moze sobie wstac xP]
[spoko, ale Nin kazał mi napisać że nie wolno go killnać xD]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:51, 08 Lis 2007    Temat postu:

Otrzeźwiała trochę i spojrzała na Willarda. Potem na męża, Andy'ego a na końcu na dziewczyny, które lekko mówiąc, wyglądały na przerażone.
- Pospieszmy się - powiedziała raczej słabo i ruszyła do drzwi.

[nic ci nie kazałam, a już szczególnie nie grozić warnami =="]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:52, 08 Lis 2007    Temat postu:

Ruszył za żoną i resztą "grupy". Nie było czasu na nic innego. Musieli pędzić i pomóc Gabby.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 22:52, 08 Lis 2007    Temat postu:

Jakaś pielęgniarka wyszła z innego pokoju, zauważyła leżącego Willarda. Pobiegla do skrzyneczki i nacisnela ogromny przycisk.
[narracja]W pensjonacie rozległa się syrena/alarm który nawet usłyszala Gaby i jej koleżanka.[*narracja]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Za miastem - Las i wiele
innych atrakcji
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 8 z 16

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin