Stare magazyny

Viktor · Wysłany: Nie 16:27, 21 Mar 2010 Temat postu:

Poczuł się jak w teleturnieju w którym gra o własne życie, które po śmierci syna nie były dla niego wiele warte, ale chęć zemsty na wiadomo kim była ogromna. Przestawił ten zegarek na 2:06.

Future Lover · Wysłany: Nie 16:59, 21 Mar 2010 Temat postu:

[narracja]W okolicy biblioteczki usłyszał takie 'cyk'. ewidentnie to ukryte przejście i ewidentnie można już otworzyć.[/narracja]

Viktor · Wysłany: Nie 17:44, 21 Mar 2010 Temat postu:

Niczym Harry P. odnalazł tajne przejście, może doprowadzi go do zakazanego lasu xD

Future Lover · Wysłany: Nie 17:54, 21 Mar 2010 Temat postu:

[narracja]Pokój w którym teraz się znajdywał był bardzo dziwny. Bardzo dziwny. Wyglądało to tak jakby jego ściany były zrobione z kartek. Wszędzie były poprzyczepiane, wszędzie. Na tych kartkach wszystkich było coś popisane ale jedyne co dało się odczytać to kolejna zagadka złowrogiego Jokera:
"Żeby uciec w przyszłośc musimy znać przeszłość
przywiązany do bólu pamiętam, pamiętam, pamiętam, pamiętam."

no i był jeszcze wycinek ze starej gazety
"Potrójne morderstwo. Rodzice wraz synem zostali bestialsko zamordowani. Podejrzany został skierowany do szpitala psychiatrycznego."

A po prawej stronie była półka na której znajdował się czerwony długopis, no i dwie dźwignie. Przy jednej było napisane 'Matka', a przy drugiej 'Ojciec'.[/narracja]

/Pamiętaj, że możesz przeszukiwać cały ten pokój dziecięcy i w ogóle. Właściwie to musisz jeżeli chcesz to to... rozwiązać xDDDD

Viktor · Wysłany: Nie 18:03, 21 Mar 2010 Temat postu:

Najpierw dostał mego wnerwu, potem rozejrzał się, pobawił się dźwigniami jak dziecko xDDDDDDDDDD
i potem zaczął przeszukiwać to wszystko co tam było xDDDD

Future Lover · Wysłany: Nie 18:06, 21 Mar 2010 Temat postu:

[narracja]Gdyby spojrzał na biurko to by zobaczył pare zdjęć rodzinnych. Gdyby się odwrócił to by zobaczył, że drzwi z numerkiem '206' stoją otworem.[/narracja]

Viktor · Wysłany: Nie 18:23, 21 Mar 2010 Temat postu:

Obejrzał zdjęcia, ale się nie wzruszył; zauważył drzwi i wszedł...

Future Lover · Wysłany: Nie 18:25, 21 Mar 2010 Temat postu:

[narracja]A tam ciało Martina leżało! Mógł też dostrzec sylwetkę Jokera gdzieś w ciemności który chichotał złowrogo.[/narracja]

Viktor · Wysłany: Nie 18:38, 21 Mar 2010 Temat postu:

/nie no on padaczki dostanie xD

- Martin!!!!!!! Mój synku! Martin! -uklękną nad ciałem - Gdzie jesteś kreaturo?!?! -zaczął się rozglądać

Future Lover · Wysłany: Nie 23:27, 21 Mar 2010 Temat postu:

Zaśmiał się tak histerycznie wręcz. Ale wciąż nie można było stwierdzić gdzie jest.

Viktor · Wysłany: Nie 23:38, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Zabije cie!!! Ukręcę ci łeb! Wyjdź! Gdzie się ukrywasz?!

Future Lover · Wysłany: Nie 23:40, 21 Mar 2010 Temat postu:

Nie zamierzał wychodzić xD
-Więc.... Chcesz mnie...-Kiwnął pare razy głową. Jakoś tak do siebie, już miał taki tik.
-Zabić..

Viktor · Wysłany: Nie 23:49, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Tak!!! Zabiłeś mojego syna! Dlaczego?1 Dlaczego to robisz?!

Future Lover · Wysłany: Nie 23:52, 21 Mar 2010 Temat postu:

-Jest taka... zasada... Cokolwiek cię nie zabije, sprawi, ze staniesz sie... dziwniejszy, okropniejszy...-Zaczął się zbliżać. Było słychać kroki.

Viktor · Wysłany: Nie 23:56, 21 Mar 2010 Temat postu:

- W takim razie przyszedł czas żebyś umarł! -rozglądał się nerwowo

Future Lover · Wysłany: Nie 23:57, 21 Mar 2010 Temat postu:

-Oł Luka... Wiesz co jest najsprawiedliwsza rzeczą na świecie?-Zapytał. Ciągle było słychać kroki.

Viktor · Wysłany: Pon 0:06, 22 Mar 2010 Temat postu:

- Co?!

Future Lover · Wysłany: Pon 0:09, 22 Mar 2010 Temat postu:

-Chaos.-I nagle wyłonił się z ciemności. W ręku miał lśniący, srebrny rewolwer.

Viktor · Wysłany: Pon 0:17, 22 Mar 2010 Temat postu:

- Ty nędzna kreaturo!!! -rzucił się na niego z łapami, chciał go udusić ale czy zdążył go dotknąć???

Future Lover · Wysłany: Pon 0:19, 22 Mar 2010 Temat postu:

Oczywiście. Jokerowi się to podobało. Zaczął się śmiać i w ogóle był w siódmym niebie. Zaraz się wyrwie. Niech go Luka jeszcze troche poszarpie.

Viktor · Wysłany: Pon 0:22, 22 Mar 2010 Temat postu:

Szarpał i walił go po gębie i na koniec konkretnie chciał go udusić.

Future Lover · Wysłany: Pon 15:12, 22 Mar 2010 Temat postu:

Gdy Luka zaczął go dusić, resztką sił przestrzelił mężczyźnie kolano.

Viktor · Wysłany: Pon 16:18, 22 Mar 2010 Temat postu:

Krzyknął, kwikną i upadł na ziemię.

Future Lover · Wysłany: Pon 16:24, 22 Mar 2010 Temat postu:

-Cóz za żałosny widok.-Pochylił się nad nim.
-Ale nie. Nie zabije cie. To by było... Hm... Złe.-Wybuchnął śmiechem. Ale z niego zły człowiek. Straszny. Wstał i zaczął iść w jakimś kierunku, nie wiadomo w jakim i nagle do pomieszczenia 'wleciało' troche światła, bo Joker otworzył jakieś wielkie drzwi czy coś, jak to w magazynach i wyszedł.
[Wychodzi]

Viktor · Wysłany: Pon 17:04, 22 Mar 2010 Temat postu:

Darł się ze złości
-Aaaaaa!!! Ty taki i owaki!!! xD
Potem się ogarną i poszedł se kuśtykając