Dom Pani McCluskey

Future Lover

Krzątała się trochę po kuchni. Nudziła się przez większą chwilę więc postanowiła wpaść do swojej przyjaciółki Idy.
[Wychodzi: Karen]

Future Lover

[Wchodzi:Karen]
Weszła do domu i usiadła sobie na krześle przy oknie.

Viktor

Poszła do kuchni i zrobiła sobie kanapkę.

Viktor

Po śniadaniu wyszła z domu.
[wychodzi Karen]

Viktor

[wchodzi Karen]
Odkłada zakupy i zadowolona że nie musi gotować dzisiaj obiadu siada przed telewizorem.

Viktor

Karen nudziło sie w domu więc postanowiła iść do Idy.
[Karen wychodzi]

Viktor

[wchodzi Karen]
Karen wróciła do domu i zaczęła przeszukiwać swój do w celu znalezienia jakiś datków dla Bree.

Viktor

[Karen wychodzi]

Viktor

[wchodzi Karen]
Wściekła na Ruth Karen wraca do domu.

Viktor · Wysłany: Sob 23:57, 01 Mar 2008 Temat postu:

**Nowy dzień**
Karen wstała, zjadła śniadanie i zaczęła oglądać telewizję.

Viktor · Wysłany: Nie 18:34, 02 Mar 2008 Temat postu:

Po chwili spędzonej przed telewizorem Karen wyszła z domu.
[wychodzi Karen]

Viktor · Wysłany: Nie 19:25, 02 Mar 2008 Temat postu:

[wchodzi Karen]
Po spacerze wróciła do domu i poszła do kuchni.

Viktor · Wysłany: Nie 12:43, 09 Mar 2008 Temat postu:

Karen była zawiedziona że nie zastała Ruth w domu, postanowiła odwiedzić Idę.
[wychodzi Karen]

Viktor · Wysłany: Nie 20:13, 09 Mar 2008 Temat postu:

PRZESKOK

Viktor · Wysłany: Pon 22:40, 10 Mar 2008 Temat postu:

Po śniadaniu postanowiła odwiedzić Ruth.
[wychodzi Karen]

Viktor · Wysłany: Sob 15:43, 15 Mar 2008 Temat postu:

[wchodzi Karen]
Wróciła do domu i usiadła przed telewizorem.

Viktor · Wysłany: Pią 23:44, 21 Mar 2008 Temat postu:

Nowy dzień

Wstała, zjadła śniadanie itp.

[przychodzi Ida]
Podeszła do drzwi i zapukała.
- Cześć Ida. powiedziała Karen otwierając drzwi
- Hej Karen, mogę wejść?
- No jasne. powiedziała wpuszczając Ide do środka

Viktor · Wysłany: Sob 17:59, 22 Mar 2008 Temat postu:

Obie poszły do salonu i usiadły przy stole
- Masz już jakieś plany na święta? zapytała Ida
- Plany?! Myślałam że spędzimy je razem, jak zawsze.
- No tak, ale pomyślałam że mogłybyśmy się do kogoś wprosić...
- Właściwie to masz rację, nie chce mi sie gotować... tylko do kogo?
- Susan odpada! Nie mam zamiaru jeść niczego co ona ugotuje!
- Bree i Solisów też trzeba wykluczyć... no to może Ruth?

Viktor · Wysłany: Sob 20:04, 22 Mar 2008 Temat postu:

- Hymm... ona dobrze gotuje, mieszka blisko i ma ładny dom. stwierdziła Ida
- Więc postanowione! Spędzimy święta u Ruth!
- A ona będzie w domu? Może wyjeżdża na święta do brata?
- Nie, chyba nie bo z tego co wiem to nie lubi jego żony, zresztą możemy ją same zapytać. stwierdziła Karen poczym obydwie wyszły
[wychodzą Karen i Ida]

Viktor · Wysłany: Sob 21:02, 22 Mar 2008 Temat postu:

[wchodzi Karen]
Wróciła do domu i zabrała się za pieczenie pierników czego nie lubiła.

Viktor · Wysłany: Pon 20:32, 24 Mar 2008 Temat postu:

Kiedy wyciągnęła swoje pierniczki z pieca okazały sie niezjadliwe, wściekła zaczęła wszystko od nowa.

Viktor · Wysłany: Nie 11:35, 30 Mar 2008 Temat postu:

Nowy dzień

Po śniadaniu znów zabrała się za pieczenie pierników, kiedy wyciągnęła je z pieca okazało się że wreszcie są idealne.

Viktor

[wchodzi Ida]

Ida przyszła po Karen i obydwie razem poszły do Ruth.

[wychodzą Ida i Karen]

Viktor

**Nowy dzień**

Karen nie mogła spać w nocy, bolał ją brzuch z przejedzenia, wstała i zrobiła sobie herbaty.