Mieszkanie Jake'a J.

Viktor

takie ciasne ale własne

Viktor

Wrócił z pracy z toną testów do sprawdzenia, rzucił je na biurko i powędrował do kuchni, otworzył lodówkę i się przeraził bo oprócz światła niczego w niej nie znalazł.

Viktor

Nie ma co myśleć trzeba robić! Ruszył więc do sklepu.

[wychodzi J.]

Viktor

nowy dzień

Od rana był podniecony i lekko pobudzony, dawno na randce nie był, ładnie się wyszykował i postanowił szybciej wyruszyć bo jeszcze po kwiatki musi wstąpić. Zebrał się w sobie i wyszedł.

Viktor

Wrócił z randki z mieszanymi uczuciami, z jednej strony bardzo mu się podobało, ale z drugiej ta babka... musi bliżej poznać Rachel!