Dom rodziny O'Neil

Future Lover

No to on ją przytulił.

Granmor

-Ja...ja.... - wyszeptała będąc ciągle w szoku.

Future Lover

Pogładził ją po policzku.

Granmor

A ona jakoś się nieco uspokoiła. Spojrzała na niego.-Muszę odpocząc...od wszystkiego.

Future Lover

-Może wyjedźmy gdzieś na dłużej?-Zapytał troche zmieszany.

Granmor

-Myślałam bardziej o....wiem, to śmieszne, terapii. - powiedziała smętnie.[/color]

Future Lover

-W sumie...-Nadal był zmieszany był.

Granmor

-Nie potrafię...nie mogę, dać sobię rady z tym wszystkim.....te smierci, rozstania... - pokręciła lekko głową.

Future Lover

-Rozumiem.-Mruknął.

Granmor

-Zamówimy coś dzisiaj....? Nie chcę gotować. - wyszeptała po chwilidodając.-Bo i Ty zginiesz.

Future Lover

-Twój wybór.-Powiedział przyciskając ją do siebie.

Granmor

-Tak bedzie lepiej.... - szepnęła wstając z podłogi.

Future Lover

To on też wstał i podrapał się po łbie bo jakoś dziwnie sie czuł.

Granmor

A ona zaczęła machać sobie dłońmi przed twarzą, wiadomo jak gdy kobieta płacze. -Już dobrze...dobrze....[/i - szepcze po czym lgos jej sie zalamal.-[i]Nic nie jest kurwa dobrze.eeeee.

Future Lover

No nie wiem co napisać xD
-Będzie dobrze.

Granmor

**Rano...ale po roku*

Julie wstaje z łóżka i idzie do łazineki. Korzysta z toalety, bierze prysznic i wraca. Ubiera się.

Granmor

Po rozłączeniu się, Julie wzięła swoją torebkę, okulary przeciw słoneczne. -Wychodzę! - rzuciła do Matta i tak zrobiła.

Granmor

Wróciła i gotuje kolację dla czwórki osób.

Future Lover

Czytał jakąś książkę i co chwile spoglądał na Julie.

Granmor

-Na główne danie planuję zamówi z Słonecznej Cannelloni z serami, szpinakiem, orzechami i migdałami. Jakby co to to przywieziesz, co nie? - zapytała zerkając na niego i robiąc tam inne rzeczy niż danie główne.

Future Lover

Spojrzał na zegarek.
-Nie ma problemu.

Granmor

-świetnie, dzięki. Chcesz coś konkretnego na tą kolację? - zapytała z uśmiechem.

Future Lover

Zmarszczył brwi.
-Tak... Chce kanapki z serem.

Granmor

Julie spojrzała na niego szerzej otwierając oczy i zachichroła się.-Spoko, będą.

Future Lover

-Ale jesteś słodka.-Wywalił jęzor xD