Dom Dana & jego sis

miss. · Wysłany: Sob 22:59, 07 Mar 2009 Temat postu:

- to nie jets moja znajoma... nie znam jej.

Naomi/Missy · Wysłany: Sob 23:03, 07 Mar 2009 Temat postu:

- Jak jej nie znasz to lepiej mnie z nią nie swataj jeszcze. Jeszcze okaże się wiedźmą w skórze miss. - improwizował, by jak najszybciej wywinąć się z tematu "związek z nieznajomą".

miss. · Wysłany: Sob 23:08, 07 Mar 2009 Temat postu:

Westchneła. chwyciła z powrotem gitarę i grała sobie.

Naomi/Missy · Wysłany: Nie 14:57, 08 Mar 2009 Temat postu:

- To ja może lepiej nie będę ci przeszkadzał, jak coś to idę na jakiś spacer. - powiedział, wstał i wyszedł.
[wychodzi Dan]

Naomi/Missy · Wysłany: Śro 18:21, 11 Mar 2009 Temat postu:

Rano wstał i wziął gazetę. Siadł w salonie, włączył telewizor i czyta przy nim gazetę. Słysząc o Fairview odłożył gazetę i poszedł do siostry. Zapukał.

miss. · Wysłany: Pią 20:22, 13 Mar 2009 Temat postu:

Siedziała i robiła coś xD
- Proszę

Naomi/Missy · Wysłany: Pią 20:34, 13 Mar 2009 Temat postu:

Wszedł. - Mogę prosić cię o poradę ? Wiesz, nigdy nie byłem mistrzem w sprawach damsko-męskich. - powiedział i usiadł koło siostry.

miss. · Wysłany: Pią 20:40, 13 Mar 2009 Temat postu:

- Ja też nie... ale może. - oderwała wzrok od czegoś i spojrzała na Dan'a.

Naomi/Missy · Wysłany: Sob 12:11, 14 Mar 2009 Temat postu:

- Wiesz w jakim wczoraj byłem stanie... odwiedziłem pewną panią i nie zachowałem się zbyt dobrze. Jak ją teraz udobruchać ? - brzmiał on jak jakiś nastolatek. Słychać, że dawno nie miał dziewczyny.

miss. · Wysłany: Sob 12:14, 14 Mar 2009 Temat postu:

Wyszczerzyła się.
- Nie mam pojęcia... chociaż może... zaproś ją gdzieś.

Naomi/Missy · Wysłany: Sob 12:18, 14 Mar 2009 Temat postu:

- Okej, a jakie kwiaty lubisz ? - miłe, kupi kobiecie ulubione kwiaty siostry. No cóż, uznał, że Niki musi mieć ten gust.

miss. · Wysłany: Sob 21:35, 14 Mar 2009 Temat postu:

Uniosła brew.
- Nie wiem... Nie przepadam. Ale tak normalnie to chyba lubią róże. Są uniwersalne... chociaż z drugiej strony na róże może być za wcześnie... to kup... kup... nie wiem. coś sezonowego.

Naomi/Missy · Wysłany: Nie 18:52, 15 Mar 2009 Temat postu:

/a jaka pora roku jest ? co jest sezonowe w Fairview ? jakie kwiatki ?
A on się zastanawiał, jakie kwiatki by kupić sąsiadce.

miss. · Wysłany: Nie 22:02, 15 Mar 2009 Temat postu:

Ogólnie nie mam pojęcia.
Ona coś tam nabazgrała na kartce. Bo tak serio to właśnie pisała teksty.

Sahem · Wysłany: Nie 22:16, 15 Mar 2009 Temat postu:

/w Fairview nie ma sezonowych kwiatów. Wszystko rośnie przez cały rok.
Pamiętacie odcinek z Bożym Narodzeniem?

Naomi/Missy · Wysłany: Czw 18:21, 19 Mar 2009 Temat postu:

/ach tak, pamiętam, ale dzięki Sahem za przypomnienie :*
- To ja nie będę ci już przeszkadzał. - powiedział, wziął portfel, uszykował się i poszedł.
[wychodzi Dan]

Naomi/Missy · Wysłany: Sob 17:54, 28 Mar 2009 Temat postu:

[wchodzi Dan]
Siadł przed laptopem i czegoś szukał.

Naomi/Missy · Wysłany: Sob 20:24, 28 Mar 2009 Temat postu:

Znalazł to, czego potrzebował, przyszykował się i wyszedł.
[wychodzi pan prawnik]

Naomi/Missy · Wysłany: Nie 15:37, 29 Mar 2009 Temat postu:

[nar]Dan przyszedł tu z Lydią, zjedli zamówioną przez niego chińszczyznę i rozmawiali przy białym winie do białego rana. Przedstawił Lydię swojej siostrze i nawet pozwolił jej nocować u niego w sypialni, przy czym sam spał na kanapie.[/nar]
No to on śpi dalej i chrapie w dodatku.

Jazine · Wysłany: Nie 15:39, 29 Mar 2009 Temat postu:

Lydia wzięła prysznic, wyciągnęła z szafy koszulę Dana i wrzuciła ją na siebie. Usiadła obok śpiącego i pogłaskała go po głowie. ^.

Naomi/Missy · Wysłany: Nie 15:41, 29 Mar 2009 Temat postu:

Nie zbudziło go to, ale wyglądał w tej pozie, w jakiej spał, jak mały chłopiec, potrzebujący mamusi.

Jazine · Wysłany: Nie 15:42, 29 Mar 2009 Temat postu:

Wepchała się pomiędzy niego i wtuliła w plecy Dana.

Naomi/Missy · Wysłany: Nie 15:55, 29 Mar 2009 Temat postu:

Poczuł to i uśmiechnął się. - Czy to jakaś królewna miała nocne koszmary i musiała się do kogoś przytulić ? - ah, jaki on był słodki.

Jazine · Wysłany: Nie 15:56, 29 Mar 2009 Temat postu:

- Sama w takim wielkim łóżku.. Wyszeptała mu do ucha.

Naomi/Missy · Wysłany: Nie 16:00, 29 Mar 2009 Temat postu:

- Jak rozumiem było ci zimno i przyszłaś się ogrzać ? - obrócił się i byli twarzą w twarz.