Dom Państwa Walken (Na sprzedaż)

Future Lover

Remontowany.
niedługo wprowadzą się ze swoją mhrooooczną tajemnicąąą.

Future Lover

[Przyjeżdża:Natalie]
Zaparkowała wóz. Wysiadła z niego i spojrzała na swój nowy dom. Uśmiechnęła się lekko. W ogóle nie rozumiała dlaczego Dan wolał podróżować z ojcem a nie z nią. No cóż. Jego problem. Uniosła wysoko głowę i weszła do środka.

Granmor

Wieczorkiem, Jennifer podeszła do drzwi domu i zapukała.

Future Lover

Właśnie rozpakowywała jakieś tam rzeczy kiedy usłyszała pukanie. Podeszła do drzwi i otworzyła je. Ujrzała dosyć ładną blondynkę. Młodą.
-Dobry wieczór.-Uśmiechnęła się ładnie.
-Mogę w czymś pomóc?

Granmor

-Cześć, właśnie się wprowadziłam i chciałam się zapytać o ten..taki...nożyk do cięcia taśm na kartonach, ma może Pani? Bo mój mi się gdzieś zgubił. - pogestykulowała sobie to mówiąc.

Future Lover

Uśmiechnęła się szerzej.
-Jasne. Prosze wejść.-I otworzyła drzwi tak szeroko xD

Granmor

-Dzięki. - uśmiechnęła się i weszła.-O, widzę że pani też jest nowa. - rozejrzała się z uśmiechem.

Future Lover

-Tak..-Zamknęła drzwi.
-Prosze mówić mi Natalie.-Wyciągnęła ręke w kierunku Jennifer.

Granmor

-Jennifer, miło mi Cię poznać Natalie. - ścisnęła dłoń tej Natalie delikatnie i uśmiechnęła przy tym.-Well, mieszkasz sama?

Future Lover

-Nie. Mąż z synem woleli przyjechać osobno.-Uśmiechnęła się tak.. Sztucznie.

Granmor

-Ach, jasne. - pokiwała głową. -A skąd jesteście?

Future Lover

-Z Florydy.-Wzięła ten nożyk który leżał na jakimś pudle.
-A ty Jennifer?-Skrzyżowała... Hmmm. Nie wiem jak sie to pisze xD Załamała? xD Ręce.. Wiadomo jak? xD

Granmor

-Z Los Angeles. - powiedziała delikatnie się uśmiechając.-Postanowiłam odpocząć od miasta.

Future Lover

-O.-Jen ją zaskoczyła.
-Mój syn zawsze chciał mieszkać w Los Angeles, a ja zawsze uważałam, że to zły pomysł.

Granmor

-LA potrafi spieprzyć życie jeśli się jest za młodym by wytrzymać to towarzystwo. - machnęła tylko lekko dłonią.

Future Lover

Uśmiechnęła się lekko.
-A.. Czym się zajmujesz?

Granmor

-Jestem aktorką teatralną. - powiedziała z uśmiechem.-Właśnie się uczyłam w domu tekstu sztuki.

Future Lover

-Ojej. Aktorstwo to świetna sprawa.-Uśmiechnęła się teraz tak szeroookoooo.
-Bardzo mi miło, że będę mieszkała obok aktorki.

Granmor

-Tak, uczę się roli Grace z "Snu"... - powiedziała z uśmiechem.-Przed wyjściem mówiłam ostatni monolog.

Future Lover

Była wręcz zachwycona.
-A więc pewnie pracujesz w pobliskim teatrze?

Granmor

-Tak,dzisiaj zostałam przyjęta. - pokiwała głową z uśmiechem i odgarnęła włosy.

Future Lover

Podała jej ten nożyk z uśmiechem.

Granmor

-Dzięki. - powiedziała z uśmiechem i nim tak potrząsła trzymając go.

Future Lover

-Nie ma za co.-Odparła. Chciała żyć w zgodzie z sąsiadami i w ogóle.

Granmor

-To ja już pójdę, też masz sporo na głowie. - powiedziała z uśmiechem.Do zobaczenia.