Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Dom Isabelle Huppert
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Przecznica
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:52, 27 Lut 2011    Temat postu:

-Bardzo chętnie, dziękuje.-Wyjął tego mega fajowego czerwonego papierosa z paczuszki i włożył sobie chyba do ust. Pewnie czekał, aż Isabelle 'da mu ognia'.
-Staram się nie robić tego zbyt często.-Pewnie zaczęli już iść.
-Czytać w myślach.-Dopowiedział po chwili.
-Jakoś nie mogłem się oprzeć.-Spojrzał na nia i znów się uroczo uśmiechnął.
-Ta pustka na ulicy rzeczywiście jest troche dziwna. Może całe miasteczko siedzi teraz w kościele i odprawiają jakieś dziwne rytuały.-Żywo gestykulował gdy to mówił.
-Słyszałem, że w Hiszpanii coś takiego było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:58, 27 Lut 2011    Temat postu:

Wziełą sobie jednego. Najpierw zapaliła papierosa Pete'owi, a potem sobie.
- Doprawdy? Interesujące. Jaki z Ciebie omnibus. - zaciągnęła się i po chwili wypuściła (nie parę z gęby) ale dym z ust.
- Zwiedzałeś kiedyś świat? - pytanie, troche z dupy. Ale to Isabelle, jej trzeba wybaczyć.
- Pytam się, czy widziałeś słonie i wielkie wodospady? - zrobiła wielkie oczy.

/ach, to moze ich wprowadz na ogolny widok i potem gdzies tam. zeby sie ruszali i nie stali w miejscu, albo coś.
taka idea. : ))


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez candace dnia Nie 14:58, 27 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:15, 05 Mar 2011    Temat postu:

nowy dzień.

Wstała, załatwiła sobie transport mebli, ubrała się, zaburczało jej w brzuchu, wyszła na miasto coś zjeść na śniadanie, wróciła, czekała chwilę na .... transport, który właśnie przyjechał. Tak, bo ona nie lubi robić wszystkiego po kolei jak normalny człowiek.
Teraz stoi na zewnątrz, przed sowim domem, pali papieorsa i ładnie się uśmiecha do panów wnoszących wszystkie ważne rzeczy w jej życiu do jej nowego domu.
Zabawne jak to jest, u nich wystarczy tylko pstryknięcie placami i wszystko ... zrobione. Żeby tak było w prawdziwm życiu : ))


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez candace dnia Sob 1:17, 05 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:27, 05 Mar 2011    Temat postu:

Zaczął grać gdzieś tak... Daleko stąd, lecz po jakimś czasie Isabelle pewnie zauważyła jakiś mały, przelatujący obiekt, który był piłeczką golfową. Po jakiejś chwili pewnie zauważyła kolejny obiekt, tym razem biegnący, poruszający się. To był Peter szukający piłeczki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:36, 05 Mar 2011    Temat postu:

Ach, no to jak już był w takiej odległości, że zauważyli siebie nawzajem, rozpoznali bez problemu etc. To odezwała się.
- Zobacz. Chyba mnie prześladujesz. - spojrzała na niego i tak trzymała ugięta rękę i tego papieorsa i tak tak wiesz. - Mam nadzieję, że mnie prześladujesz. Albo umrę z nudów. - uśmiechnęła sie lekko. Odwróciła sie i poszłą po piłeczke golfową. Wróciła i rzuciła ją do Petera mówiąc tylko krótkie 'łap!'


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:39, 05 Mar 2011    Temat postu:

Złapał tę piłeczkę. Tak zgrabnie, niczym spiderman. Uśmiechnął sie uroczo jeszcze.
-Wiesz... Przeczytałem w twoich myślach, że się nudzisz. Postanowiłem wpaść i może zaprosić cię na golfa?-No i zbliżył się do niej troszeczkę. Oczywiście miał ze sobą ten taki... worek na kije. Na plecach to dzierżył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:52, 05 Mar 2011    Temat postu:

Zaciągnęła sie papierosem.
- Jestem za. Jak najbardziej możesz wpaść i zaprosić mnie na golfa. - spojrzała na tych ludzi tam tam, wynoszących wszystko z ciężarówek. - Czemu mam ochotę na nich nawrzeszczeć ... że są zbyt pracowici i ... i wszystko wnoszą tak jak chcesz. Jakby .. nie mieli własnego zdania?- pokręciła głową. - Oby sie uporali z tym jak najszybciej !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:27, 05 Mar 2011    Temat postu:

Stanął obok niej. Podparł się tak tym kijem o ziemie.... Pewnie wiesz jak. No miał dłonie na tym trzymadle kija.
-Och, mógłbym im pomóc, gdybyś tylko chciała! Wtedy już nie byłoby tak pracowicie.-Uśmiechnął się uroczo, teraz po prostu wiesz jak wygląda ten uśmiech! xD
-I wiesz... Pozwól, że wybiorę dla ciebie kij!-Zdjął z pleców ten.... Worek. No i zaczął przeglądać wszystkie. Chciał wybrać coś idealnego, coś co będzie pasowało do Isabelle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:33, 05 Mar 2011    Temat postu:

Wiem, wiem ! I naprawdę uroczy (!) , mogę poświadczyć : )))
- A przestań. - apropo tej pomocy. Uśmiechała sie oczywiście tak ładnie do niego i w ogóle. Jakoś tak wprowadzał ją w dobry nastrój.
Jeden z tych ludzi ją zawołał więc: - Momencik. - podbiegła tam, odwróciła się na chwile w stronę Petera i przesłała mu całusa w powietrzu jakby chciała powiedzieć 'ale wybierz dla mnie jakis ładny!' kij, oczywiście.
Rozporządziła gdzie co i jak postawić i już miała spokój. Zapłaciła im, odjechali i ... nareszcie. Nareszcie może ten budynek nazwać swoim domem !
Wróciła. - I jak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:41, 05 Mar 2011    Temat postu:

Pewnie gdy przesyłała tego całusa to go złapał w powietrzu i przyłożył sobie do policzka. Przeglądał te kije cały czas, aż do momentu gdy do niego wróciła. Wyjął z tego pojemnika jakiś kij, który dla Isabelle wyglądał pewnie na zwykły kij golfowy, ale Peterowi aż zabłyszczały oczy, gdy go wyjmował.
-To absolutna perełka...-Wymierzył w Isabelle tym kijem, a właściwie uchwytem kija. No żeby go złapała i jakoś... Zamachnęła się na spróbowanie.
-Kiedyś, gdy grałem partyjkę z ojcem, zdobyłem nim dołek za pierwszym razem.-To były czasy!
-Będzie ci dobrze służył.-Dopowiedział po chwili jeszcze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:57, 05 Mar 2011    Temat postu:

Jeśli był taki ważny to trzymała go z namaszczeniem. I tak w ogóle łuououo, nawet próbowała udawać, że coś tam się zna. To znaczy tak przytakiwała głową.
- Na tę grę napewno. Tylko módlmy się o to żebym nie odbijała piłeczki razem z kijem ! - zaśmiała się.
Nagle włożyła rękę do kieszeni płaszcza i wyciągnęła z niej rękawice, które odrazu założyła. - No, to jestem gotowa. Prowadź. Pierwszy raz będe próbowac grac w golfa, także ... chyba Ci współczuję . Bez karetki sie nie obędzie. - ładny uśmieszek again. - Prowadź !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:03, 05 Mar 2011    Temat postu:

-Nie martw się! W razie czego, studiowałem kiedyś medycyne.-A to akurat prawda. Jakoś nigdy nie skończył studiów, ciekawe dlaczego? Włożył ten worek na kije z powrotem na plecy.
-Wiedziałaś, że kastracja to jedna z najłatwiejszych operacji?-Tak jakoś, zaczął nietypowo rozmowę. I zaraz wprowadze ich na widok ogólny, tam sobie pograją! A co.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:14, 07 Mar 2011    Temat postu:

Przybiegła tutaj i odrazu poszła wziąć prysznic.
Co za dzień.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:07, 12 Mar 2011    Temat postu:

nowy dzień.
Kręcił się tutaj gdzieś, z jakąś piłką. Z papierosem w pysku i z miną anarchisty. Ustawił jakoś tą piłke, chciał kopnąć... No i kopnął tak ze złością i tak się nieszczęśliwe złożyło, że trafił w coś co stało na tej takiej.. werandzie. U Isabelle. I to coś się rozprysło aż! Na kawałki. Podejrzewam, że to była jakaś doniczka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:17, 12 Mar 2011    Temat postu:

Normalnie, pomyślała, że zaczęła sie trzecia wojna światowa.
Szybko zarzuciła na siebie jakiś szlafrok. I wybiegła przed dom.
- Hej ! - pokazał na niego paluchem. - Chodź tu. Chodź tu i sprzątaj to gówno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:21, 12 Mar 2011    Temat postu:

No to chyba jakiś żart. On ma to sprzątać? Przecież to nie jego doniczka.
-Moge przeprosić ale nie będe tego sprzątał honey!-Bo była taka... Interesująca. Miała interesującą urodę! No ale przecież on się nie zakochuje, fuck miłośc i wszystko inne! No i tak stoi z tym papierosem, co za gówniarz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:43, 12 Mar 2011    Temat postu:

Podniosła brew do góry i naciągnęła na siebie mocniej szlafrok.
Poszła do niego.
- Chyba jesteś za młody żebym Ci powiedziała gdzie mam Twoje przeprosiny, kochanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:47, 12 Mar 2011    Temat postu:

Buchnął jej dymem z papierosa tak.. W twarz normalnie!
-Wybacze ci ta zniewage, tylko dlatego, ze masz ładną twarz. To prawdopodobnie jedyne co masz do zaoferowania, wiec... dbaj o to.-Pokiwał głową i sie uśmiechnął złośliwie. Co za gnida. Hipisowska gnida.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:54, 12 Mar 2011    Temat postu:

Tak mu zabrała tego papierosa aż, ze złości i zdeptała.
- Bezczelność ! Szczerze współczuje twoim rodzicom. Bo Ty nawet twarzy nie masz do zaoferowania. - że tez musiała się tak poniżyć. Odwróciła sie szybko i wraca do siebie - szybkim krokiem właśnie. Co sie będzie kłócić z jakimś dzieciakiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:57, 12 Mar 2011    Temat postu:

Miał tak wykrzyczeć, że 'nie mam rodziców ty pipooooo' i by była scena rodem z na wspólnej. Więc się powstrzymał. Przez chwile myślał co robić, no cóż... Raz może się zniżyć. Raz może przeprosić.
-Hej! Poczekaj!-Zrobił dwa kroki do przodu.
-Przepraszam.. za tą doniczke. To było niechcący.-Tak troche skłamał noale. Trudno. Ma to we krwi!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:11, 12 Mar 2011    Temat postu:

No to tam sie odwróciłą, chociaz naprawdę chciała już żeby ten dzieciak zniknął z jej oczu.
- Mam bić Ci brawo? - pokręciła głową, aż tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:15, 12 Mar 2011    Temat postu:

Cwany uśmiech znów zagościł na jego twarzy.
-Nie, ale mogłabyś zatańczyć salse.-No, chyba ma jakieś tam poczucie humoru. Może się jednak mylił i ta kobieta ma coś jeszcze poza ładną twarzą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:21, 12 Mar 2011    Temat postu:

Uśmiechnęła sie trochę. W sumie to nawet ciekawy dzieciak.
- Szczerze mówiąc wolałabym twista, chociaż nie wierze, że nadaje się do takiej sytuacji. - przyjrzała mu się.
- Skąd Ty sie w ogóle urwałeś? - z choinki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:25, 12 Mar 2011    Temat postu:

Co by jej tutaj odpowiedzieć? Hmm.. Wpadł na genialny pomysł. Sprawdzi ją, czy po prostu warto się z nią zadawać.
-I'm a spy from the house of love.-Mruknął. No. To teraz musi skojarzyć piosenke, żeby udowodnić swoją wartość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:28, 12 Mar 2011    Temat postu:

- Tylko mi nie wkręcaj, że słuchasz The Doors. - przekrzywiła głowę.
- Hm?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Przecznica
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin