Wzgórza

Granmor

Ona też zaśmiała się. Zamknęła oczy czując promienie słoneczne na skórze. -Wszystko na właściwych torach.. - powtórzyła myśl. -A jaki jest nasz tor?

Future Lover

-Um... Tor... Do przodu?-Nie wiedział za bardzo co powiedzieć xD

Granmor

A ona się podniosła i oparła na łokciach.-:Pytam oto ... co to jest, co my tutaj robimy. - wytłumaczyła z delikatnym uśmiechem.

Future Lover

-Siedzimy?

Granmor

Rozbawiła ją ta odpowiedź. Znów się położyła. -I think....I think that I love you, and I won't handle if you walked out.

Future Lover

-O... To... Dobrze.-Tyż sie położył.

Granmor

-Dobrze? - zdziwiła się nieco.

Future Lover

-Bardzo dobrze. Świetnie.-Zamknął oczy xD

Granmor

-Niby dlaczego? - tym razem ona nie kapowała. xD

Future Lover

-No bo... to mi na ręke. Też cie kocham.-Wyszczerzył się.

Granmor

-You do? - wzruszyła się.-That's cute... - no i też się połączyła.-Do you want some candy? - ciekawa zmiana tematu xDDDD.

Future Lover

No xD
-Yeah.-Spojrzał na nią xD

Granmor

No to podała mu jakieś cukierki czy cosik. Nie wiem.
-Więc piosenka o której Ci mówiłam, no i zaśpiewałam, wpasowała się.

Future Lover

Ale on miał na myśli Julie xD
-Cool.-Otwierał se cukierócha xD

Granmor

Miał co miał, dostał co dostał xD. Ona też sobie jednego otwarła.

Future Lover

I se go zjadł xD Cukierka w sensie xD

Granmor

A ona uśmiechała się pod nosem. Zastanawiała się nad tym co ich czeka w przyszłości. Wszystkich, ją, Patricka, Lenę,Matta,Julię,Amandę....Gerry'ego.Co się stanie w przyszłości? Czy naprawdę dramaty się skończą?
-Nigdy nie mówiłeś mi czego Ty lubisz słuchać.

Future Lover

-Bo ja rzadko słucham muzyki.-Objął ją ręką tak wiesz jak.

Granmor

-Więc nie lubisz niczego konkretnego? - spytała sobie ot tak.Ta, wiem jak xD.

Future Lover

-Mhm.-Mruknął.

Granmor

-Szkoda. - mruknęła po czym dopowiedziała.-załatwiłabym Ci spotkanie.

Future Lover

-Jesteś słodka wiesz?-Podniósł jedną brew do góry jak to miał w zwyczaju.

Granmor

-Dlaczego? - nieco ją to zdziwiło.

Future Lover

-Bo ja tak mówie, o.

Granmor

-E,acha. - parsknęła smiechem.-Cool.