Jezioro

Future Lover · Wysłany: Pon 15:41, 30 Mar 2009 Temat postu:

-Zapoznam cię z moimi frendsaaaaami. Zobaczysz jak będzie fajnie.-Założyła by sobie teraz swoje okulary ale nie miała pod ręką xD

Jazine · Wysłany: Pon 15:47, 30 Mar 2009 Temat postu:

- Pani menadżer, nie wiem czy to moje sfery.

Future Lover · Wysłany: Pon 16:07, 30 Mar 2009 Temat postu:

-Oczywiście, ze twoje. Jestes moją sioostrą.-Uśmiechnęła się do siebie xD

Jazine · Wysłany: Pon 16:19, 30 Mar 2009 Temat postu:

- Nie widziałyśmy się pięć lat. Nie wiem nawet jakie studia skończyłaś.

Future Lover · Wysłany: Pon 16:25, 30 Mar 2009 Temat postu:

-To nie ma znaczenia. Mamy czas to odrobić.

Jazine · Wysłany: Pon 16:28, 30 Mar 2009 Temat postu:

Przytuliła siostrę, czuła jakby pięć lat wycięto jej z życia.

Future Lover · Wysłany: Pon 19:50, 30 Mar 2009 Temat postu:

I tak se siedziały przytulone xD

Jazine · Wysłany: Pon 19:52, 30 Mar 2009 Temat postu:

Odsunęła ją od siebie, złapała za ramiona i z wytrzeszczonymi oczami powiedziała - Mam ochotę na lody.

Future Lover · Wysłany: Pon 19:58, 30 Mar 2009 Temat postu:

-To idziemy.-Wstały xD

Jazine · Wysłany: Pon 19:59, 30 Mar 2009 Temat postu:

- Prowadź!

Future Lover · Wysłany: Pon 20:05, 30 Mar 2009 Temat postu:

Poprowadziła XDDDD

Jazine · Wysłany: Pon 20:07, 30 Mar 2009 Temat postu:

Aa, że to tu? haha
Podeszły do butki z lodami, Em zamówiła dużą porcję i klapnęła na trawie konsumując.

Future Lover · Wysłany: Pon 20:10, 30 Mar 2009 Temat postu:

A ona zamówiła taką pałke xD I se jadła XDDDDDDDDDDDD

Jazine · Wysłany: Pon 20:12, 30 Mar 2009 Temat postu:

I jadły..
(niech ktoś dołączyy xd)

Jazine · Wysłany: Wto 20:38, 31 Mar 2009 Temat postu:

Podniosła się leniwie i przeciągnęła.
- Wracamy? Zrobiło się nudnawo.

Future Lover · Wysłany: Wto 20:41, 31 Mar 2009 Temat postu:

-Jak wolisz. I tak mam wolne.-Zaczęła ją boleć noga.

candace

[przyszła Jennifer]

Kupiła sobie po drodzę taką bułkę, usiadła na trawie i je. I zapatrzyła się jeszcze w jakiś punkt.

Naomi/Missy

[wchodzi Jack]
Taki wystrojony stanął koło Jenny. - Dzisiaj jest ten ślub tej Walker, może tam pójdziemy i tam sobie porozmawiamy o naszych problemach ? - spytał się jej.

candace

Właśnie sie napchała tą kanapką i nie mogła jej przeżuć, ale wreszcie sie jej udało. - Tak, też jestem zaproszona. Tylko muszę iśc po sukienkę. Pomożesz mi? - chodziło jej i o sukienke i o to czy pomoże jej wstać bo wyciągnęła do niego rękę.

Naomi/Missy

- Tak. - spojrzał na nią tymi swoimi smutnymi oczyma i pomógł jej wstać. I gdzie zatem poszli ?

candace

/COB's

Naomi/Missy

/która z nas zacznie ?

candace

/już zaczęłam ;)

candace

[przychodzi Danny]

Założył kaptur, schował ręcę w kieszenie bluzy i okrąża sobie teraz jeziorko.

Naomi/Missy

/przepraszam, nie zauważyłam
[wchodzi Am]
Od razu podbiegła do niego. - Czeeść. - powiedziała entuzjastycznie.