Budka Telefoniczna

Tom S.

Gdzieś w centrum Farview stoi sobie budka telefoniczna...

Tom S.

[Wchodzi: Tom]

Tom dosyć długo szukał jakiejś odpowiedniej budki... No a gdu już ją znalazł weszedł do środka, wyciągnął z kieszeni rachunek sędziego i wybrał w telefonie ostatni numer z rachunku - na który sędzia dzwonił 10 razy... 555-437-636
Jest sygłał powiedział cicho do siebie.

Granmor

Hej, to ja - Lisa. Teraz nie mogę odebrać telefonu, ale proszę zostaw wiadomość - oddzwonię gdy tylko będę mogła. Pa!

Tom S.

Tom gdy to usłyszał szybko odłozył słuchawkę... Chwilę stał i się zastanawiał po czym wybrał kolejny numer: 516-765-432 Sędzia dzwonił tu 5 razy więc może to też ktoś "ciekawy" - pomyslał Tom

Granmor

Dodzwoniłeś się do kancelarii adwokackiej Willard & Marson. Przepraszamy, ale wszystkie linie są zajęte - prosimy zadzwonić później. Bip...bip...bip...

Tom S.

Tom ponownie chwilę się zastanowił i wybrał kolejny numer 516-753-215 I znowu zdenerwowany czekał na to, co usłyszy za chwilę...

Granmor

Tym razem, ktoś odebrał.
-Tak?

Tom S.

Yhmmm, przepraszam, gdzie się dodzwoniłem? Zapytał lekko zakłopotany Tom. Trochę przyzwyczaił się, że nikt nie odbiera XD

Granmor

-To telefon prywatny Jeffa Winstona. Gliny. - stwierdził Jeff, a przynajmniej to można było wywnioskować.

Tom S.

A to przepraszam.... Chyba pomyliłem numer do znajomego... Tom odłozył szybko słuchawkę. Teraz już bez zastanawiania wybrał ostatni numer...

Granmor

Mimo że Jeff Winston wydawał się lekko podejrzanym typem, ten ostatni głos brzmiał jak coś naprawdę strasznego. Był cholernie mocno wyprany z emocji, jakby użytego nowego Persina Super Power.
-Halo?

Tom S.

Prze... Przepraszam, do kogo się dodzwoniłem? Zapytał Tom

Granmor

-Zależy kto pyta. - spytał, po czym dodał.-A kto mówi?

Tom S.

Tom już chciał odłożyć słuchawkę lecz wpadł na pewnien pomysł i odpowiedział: Sędzia... sędzia Reiss kazał mi do pana zadzwonić. Mogę wiedzieć z kim rozmawiam?

Granmor

-Sędzia Reiss? To niemożliwe, bo niedawno wysłałem do jego mieszkania kolegi. Podobno już Reiss nie wstał. - stwierdził facet, mając gdzieś że wygadał się że ma powiązania z morderstwem.

Tom S.

Tom postanowił, że trochę zdenerwuje tego "miłego pana": Co? Rozmawiałem 20min temu z Reissem... A dowiem się w końcu kim pan jest?

Granmor

Facet się zaśmiał.-Chyba naprawdę nie wiesz co robisz, ja dobrze wiem ze Reiss nie żyje. Tobie za to radzę uciekać z miejsca gdzie jesteś - bo Jeff Winston już Cię namierza. - powiedział, po czym dodał.-A nie chcę być w Twojej skórze, jak już Cię namierzymy.

Tom S.

Tom stwierdził, że to już nie są żarty... Odłożył słuchawkę, wsiadł do samochodu i pojechał do domu.

[Wychodzi: Tom]

Granmor

[wchodzi Lisa]

Lisa znajduje sobie ekipę która wybuduje jej dom.

[wychodzi Lisa]

xamilowicz

[wchodzi Cate]
[color/orange][musze zadzwonić do kamili Cate wykręca numer do kamili ] po chwili [wychodzi Cate] z budki bardzo zapłakana i na to pojawia sie Kamila Cate mówi [co ty tu taj robisz] zapytała się wrzeszcząc

Arno

Zaparkował na rogu i zgasił światła; silnik też. Czekał aż Elle się pojawi.

Future Lover

Pojawiła się nagle jakby z nikąd. Zaczęła się rozglądać ale tak dyskretnie.

Arno

Zamrugał jej światłami.

Future Lover

Zauważyła i zaczęła iść w strone samochodu.

Arno

Wysiadł powoli z kamerą na szyi i z pistoletem w kieszeni. Biały dzień mieli...