Kino IMAX - Cinema City

Future Lover

-Komedia.-powiedziała dalej szeroko się uśmiechając. Sprawiała wrażenie szczęśliwej.[/i]

Arno

- Romantyczna? - spytał szybko posyłając jej miłe spojrzenie.

Future Lover

Tak. Uwielbiam komedie romantyczne.

Arno

- No to w takim razie ' Nigdy nie będę twoja ' . - uśmiechnął się do niej i podeszli do kasy.

Future Lover

Gdy Nicolas kupował bilety Elizabeth mogła przyjrzeć się mu dokładniej. Bardzo jej się spodobał ale nie dawała tego po sobie poznać. Troszke się zamyśliła.

Arno

Gdy dostał bilety i odszedł od kasy zagadnął wesoło do Elizabeth :
- Idziemy? - uśmiechnął się do niej słodko.

Future Lover

-Tak... jasne. Która sala?

Arno

- Siódemka - powiedział i objął ją znów i tak poszli w kierunku sali.

Future Lover

Weszli do sali i zajeli najlepsze miejsca. Gdy czekali na początek filmu Elizabeth zapytała-Nicolas... mam takie nietypowe pytanie... Co sądzisz o mojej matce? Nie zachowywała się dziwnie gdy byliście sami?

Arno

- Normalnie. - film się zaczął a Nicolas zaczął pić colę.

Future Lover

Elizabeth odwróciła się w stronę ekranu. Widać było, że coś ukrywa mimo iż próbowała to ukryć. Założyła noge na noge i zaczeła oglądać film.

Arno

Nicolas zaczął się głośno śmiać, aż za głośno ze śmiesznej sceny. Spojrzał na uśmiechniętą Elizabeth.

Future Lover

Elizabeth spojżała na Nicolasa śmiejącego się na cały głos. Trochę ją to rozbawiło dlatego uśmiechnęła się do niego i złapała go za ręke.

Arno

Nicolas spojrzał jej prosto w oczy i trzymał ją za jej prawą rękę ( siedziała po jego lewej) ; w tej chwili film kompletnie go nie interesował.

Future Lover

Spojżenie Nicolasa nieco onieśmieliło Elizabeth. Mimo to wciąż na niego patrzyła.

Arno

Przymknął lekko oczy wsłuchując się w muzykę, która w tej chwili występowała w filmie.

Future Lover

Elizabeth również przymknęła oczy i poczuła się wspaniale. Ciągle trzymała Nicolasa za ręke.

Arno

Nicolas otworzył oczy i przysunął się bliżej Elizabeth.

Future Lover

Elizabeth dawno nie czuła się tak jak przy Nicolasie. Miała ochotę go pocałować ale miała wątpliwości czy on też tego chce.

Arno

Nicolasa drażniło lekko to , że to tak długo trwało więc postanowił zacząć; zamknął oczy i powoli pocałował Elizabeth, a na jego twarzy pojawił się uśmiech.

Future Lover

Elizabeth odwzajemniła pocałunek. Całowali się jeszcze przez 2 minuty gdy ona przestała, spojżała na zegarek i powiedziała-Nicolas ja już muszę iśc, mama pewnie się denerwuje.

Arno

Zdziwił się lekko zachowaniem Elizabeth, domyślał się, że chciała skapitulować i chciała przemyśleć to co się stało.
- Ale przecież dopiero zaczął się film. - szepnął jej na ucho zawiedziony.

Future Lover

-Przepraszam ale... naprawde muszę iść. Na pewno się jeszcze spotkamy- Powiedziała po czym wstała i wybiegła z sali. Z kieszeni wypadł jej telefon.

Arno

W tej chwili pomyślał, że Elizabeth jest jakaś dziwna, ale po chwili to przekonanie minęło; * Dziewczyny tak mają * - pomyślał. Zostawił swoje picie i gdy ujrzał telefon Elizabeth leżący koło jego fotela podniósł go i pobiegł za nią.

Future Lover

Zatrzymała się przed wyjściem i chciała zadzwonić po taksówke ale zorientowała się, że nie ma komórki. Lekko poddenerwowana zaczęła wracać w kierunku sali.