Dom Elliota Way - NA SPRZEDAŻ

Future Lover

To miało być pytanie tak zostawione sobie o a ty zepsułeś! xD
-A co tu opowiadać. Pracuje jako asystentka Julie Walker, mam syna.. I to właściwie tyle.-Uśmiechnęła się krzywo. Napiła się wina.
-Ty masz pewnie ciekawsze rzeczy to opowiadania.

Granmor

-Wow, kocham Julie. Jestem jej fanem od...od ... od zawsze, jak tylko usłyszałem jej głos. - poznał se jej asystentkę! ALE FAJOWO. XD

Future Lover

Zrobiła nieco większe oczy ale nie takie wielkie od razu xD
-Oł. Cóż za.. Niespodzianka.

Granmor

-Mam nadzieję że szykuje jakiś nowy materiał, wiesz coś o tym? - zapytał podekscytowany.

Future Lover

Lekko zmieszana była. Napiła się wina znów.
-Na razie nic mi o tym nie wiadomo.

Granmor

-Eh, no dobrze. - pokiwał głową. -Yep..... teraz jest rodzina i jest inaczej. - znowu wrócił do tego że on jej nie ma. XD

Future Lover

-Taaaak. Czasem rodzina wiele komplikuje.-Oj tak, tak wiedziała z własnego doświadczenia.

Granmor

-Mieszkają tu jeszcze jacyś sławni? - zapytał już tak mniej podniecony. xD

Future Lover

Wzięła tak oczy do góry tak gałki oczne iwesz jak?" xd Nie wiesz xD Nieważne xD no i zaczęła wyliczać.
-Patrick Hadley, Mason Devo.. Devou... Nieważne. Veronica Tons ymmmm.. Możesz znać też Brooke Davis. Możesz ale nie musisz.

Granmor

-No to nieźle. - gwizdnął kiwając głową.

Future Lover

-Przyciągnęła ich pewnie spokojna okolica.-Uśmiechnęła się delikatnie. Tak było w jej przypadku. No i jej byłego męża.

Granmor

-Hm, możliwe. - zgodził się bez namysłu. Elliot usiadł gdzieś [nie pamiętam czy już siadał XD]. -Nie ukrywam że sam też musiałem odpocząć od.... dużych miast.

Future Lover

Kiwnęła głowa. Właściwie to z kim ona zostawiła dziecko? xD

Granmor

Umm....nie mam pojęcia. XD
Elliot spojrzał za okno.-Myślisz czasami o tym że coś mogłaś zrobić inaczej? - zapytał tak............ po prostu.

Future Lover

-Of kors. Czemu pytasz?-Przechyliła nieco głowe w prawo dajmy na to, o.

Granmor

-No wiesz, nie będę ukrywał że taka nagła przeprowadzka w nieznane to pewnego rodzaju ucieczka. A wybrałem Fairview bo moja idolka je wybrała, um, I mean, geez. - tak postukał się po czole jak Ally gdy mówiła o tym że jej terapeuta był prawnikiem. To ten od "daj mi dłoń" XD.

Future Lover

Rozumiem xD
-Rozumiem.-Uśmiechnęła się na znak, że rozumie.
-I przepraszam na chwile. Musze zadzwonić.-Wstała i oddaliła się troche. I dzwoni do domu.

Granmor

-Um, sure. - rzucił tylko i tak oparł się łokciami o kolana i pociera twarz.

Granmor

[narracja]Rachel, dzwonisz do domu krążąc w kółko, co jakiś czas wyglądając za okno. Już słyszysz że ktoś odebrał kiedy Twój wzrok przykuwa światło znajdujące się gdzieś w gąszczu za oknem. Być może jest to latarka.[/narracja]

Future Lover

Podeszła do tego okna powoli, przyglądając się owemu światłu.

Granmor

Elliot poszedł do kuchni rzucając tylko coś w stylu.-Zrobię jeszcze herbaty.
[narracja]Światło ciągle świeci.[/narracja]

Future Lover

Zmarszczyła brwi czy jak to sie tam mówi.

Granmor

[narracja]Rachel światło coraz bardziej Cię intryguje, może należy to sprawdzić? XD[/narracja]

Future Lover

Pewnie. Otworzyła okno i wyskoczyła przez nie/wyszła przez drzwi i powoli zbliżała się do intrygującego światła w krzakach.

Granmor

[narracja] Intrygujące światło znajdowało się jednak dalej niż jej się wydawało, dlatego była coraz dalej od domu.[/narracja]