Dom Jenny i Belli

candace

...

candace

Jenni przyjechała do nowego domu i zaczęła rozpakowywanie swoich rzeczy. o.

Granmor

[czy mi sie wydaje czy to jest dom niny z naszego pierwszego rpg? Very Happy

]

candace

[ojej, to najwyżej za chwile zmienię

]

Granmor

[BROŃ BOŻE!!!! Po prostu, wspomnienia mnie dopadły...

]

candace

Jen wypakowała najważniejsze rzeczy i zrobiła sobie kolację. Potem włączyła komputer i serfowała po internecie. o.

miss.

[przychodzi B.]
/ona była chyba wcześniej w Fairview i teraz tylko kupiła dom prawda? XD

Zapukała do domu Jenny.

candace

/tak, powiedzmy, że tak XD/

Podeszła do drzwi i je otworzyła, o XD
- Hej Brookie, właź - uśmiechnęła się i wpuścila ja do środka.

miss.

- Hej kochana. Mam to - pokazała notatnik w którym miałą wszystkie swje projekty - I to - teraz pokazała butelke wina straszego niż każda z nich.
- co pierwsze?

candace

- Daj mi ten notatnik - wzięła od Brookie zeszyt - a otwieracz mam kuchni - i wskazała jej kuchnię, aby otworzyła winko. - Zapowiada się ciekawy wieczór - powiedziała zadowolona i zaczęła przeglądać projekty ubrań.

miss.

Wzieła otwieracz i nawet dwa kieliszki ze zmywarki. Wróciła do Jennifer.
- chcę otworzyć tutaj butik. - oznajmiła siadając

candace

- Hmm. Myślę, że to dobry pomysł. - czekala aż naleje do tych kieliszków, bo jej sie pic zachciało XD

miss.

- A gdzie ta masa spraw któą miaąłś do powiedzenia przy kazdym nowym sklepie? Konkurencja, badania rynku i tak dalej? - uniosła brew i odkorkowała wino. Nalała do kieliszków i podała jeden Jennifer.

candace

- Faiview mnie urzekło, więc to chyba na Twoja korzyść prawda? - napiła się wina.

miss.

- No niby tak. Przynajmniej nie musze śłuchać Twoje narzekania, że powinnam wracać i zając się pracą. Równie dobrze mogę robić to tutaj przy pomocy telefonu i faksu. Ale tak teraz jest o wiele lepiej. Więc nie masz żadnego "ale" co to Clothes Over Bro's w Fairview? - napiła się i rozejrzała po wnętrzu.

candace

- Juz nie rob ze mnie takiego strasznego narzekadła, ja tylko zawsze patrzałam na twoje pomysły realnie - usmiechnęła się. - Narazie nie mam nic do Clothes Over Bro's w Fairview ale trzeba ta sprawę jeszcze przemyśleć.

miss.

- Ha wiedzialam, że będzie >ale< - zaśmiała się - już dużó o tym myślałam. A jak Ci sie widzą te ciuchy?[/i]

candace

- Ładne. A tą chcę miec dla siebie - zaśmiała sie i pokazała jej ktorą, o xd

miss.

- Jasne nie ma sprawy, ale wiesz projekty indywidualne są w specjalnych cenasz - zaczęła się śmiać.

candace

- Tak, tak, tak. Jasne - tez sie zaczęła śmiać,a jak juz skończyła to wzięła łyka wina.

miss.

- Masz tu gdzieś komputer? Poszukamy od razu pomieszczenia na nasz nowy butik - napiła sie - Już się nie mogę doczekać.

candace

Wstała i poszła gdzieś po laptopa. Za chwilę wróciła i postawiła go przed Brookie. Weszła w parę odpowiednich stron i przekazała pałeczkę Brookie.
- No to wybieraj.

miss.

Przebiegła wzrokiem po stronie.
Jest. Idealny, duży, jasny i przestronny. Będzie świetnie. Jak myślisz? - napiła się - Jutro się przejdę do tego cąłego >Fairview Reality<

candace

Popatrzyła na laptopa - Tak. Myślę, że będzie dobry. Mogę iść jutro z Toba jak chcesz.

miss.

Jasne. W końcu to Ty zawsze byłaś lepsza w papierkach. - zamkneła laptopa i odsunęła do troche dalej. - I jak Ci się podoba Fairview?