Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Dom Masona i Kamili Devouey
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 49, 50, 51 ... 62, 63, 64  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Przedmiescia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamila
Lady Vampire



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:47, 12 Kwi 2009    Temat postu:

- Przepraszam, ale to nie moja wina, tylko Sama, to on tak nazwał mamę. - Mat się wyszczerzył xD. - To powiesz mi co to znaczy być w ciąży, czy mam się mamy zapytać ?

- Dzień dobry. - ucałowała Sama w czółko i podeszła z uśmiechem do Stevena i go ubrała, jak należy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Bohater/ka serialu



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 16:56, 12 Kwi 2009    Temat postu:

- Powiem Ci kiedy indziej. - nałożył mu naleśnika - A teraz jedz. - uśmiechnął się.

Bliźniacy byli już ubrani, zbiegli na dół po schodach do taty i od razu obaj rzucili mu się na szyję!
- Daddy!

- No już, już. Dzień dobry. - wyściskał ich i wycałował, czekając na żonę... - Siadajcie, zaraz będzie śniadanie. - uśmiechnął się i poszedł robić kolejnego naleśnika.

- A czemu on już ma, a my nie?! - powiedzieli oburzeni jednym głosem...a Stevie po chwili zabrał naleśnika z talerza Matta...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamila
Lady Vampire



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:18, 12 Kwi 2009    Temat postu:

- Ej ! - pacnął lekko rękę Steviego.

A ona taka zmęczona zeszła na dół. - Cześć kochanie. - powiedziała i sama zasiadła do stołu. Biedactwo takie zmęczone przyszło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Bohater/ka serialu



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 1:31, 13 Kwi 2009    Temat postu:

- Ty już jadłeś! - zdenerwowało się dziecko, ugryzł naleśnika. A Sam tylko uśmiechnął się delikatnie i zmarszczył czółko przy tym.

- Cześć kochanie. - powiedział nie odchodząc od patelni, bo bał się, że po raz kolejny spali śniadanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamila
Lady Vampire



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:46, 13 Kwi 2009    Temat postu:

- I co z tego ? Może nadal jestem głodny ? - kłócił się dalej.

[i]- Dzieci, przestańcie się kłócić, mamusię boli głowa.
- powiedziała, bo naprawdę źle się czuła, migrenę miała chyba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Bohater/ka serialu



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 22:09, 13 Kwi 2009    Temat postu:

- Spokojnie chłopcy, wystarczy dla wszystkich! - powiedział podając naleśnika żonie.

A Stevie posłuchał mamy i już się nie kłócił z bratem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamila
Lady Vampire



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:13, 13 Kwi 2009    Temat postu:

Matt też przestał się kłócić, jadł w spokoju i miał taką smutną minkę.

- Dziękuję. - powiedziała do męża i zaczęła jeść, wyglądało, że wszystko już idzie na dobrej drodze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Bohater/ka serialu



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 22:24, 13 Kwi 2009    Temat postu:

Dosmażył kilka naleśników i poszedł do sypialni...coś go gryzło.

- Czemu tatuś wyszedł? - spytał Sam podczas gdy przeżuwał naleśnika.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Pon 22:24, 13 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamila
Lady Vampire



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:29, 13 Kwi 2009    Temat postu:

- Nie wiem, sprawdzę. Ale jak wrócę to macie być już gotowi do przedszkola. - i poszła zostawiając jeszcze większą część naleśnika. Poszła do sypialni. - Mason, co jest ? - spytała takim zmęczonym głosikiem. Och, jaka ona biedna, padnięta jest.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Bohater/ka serialu



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 22:43, 13 Kwi 2009    Temat postu:

- Nic, nic...po prostu... - odwrócił się w stronę żony - Po prostu stwierdziłem, że siedzę całe dnie w domu i nic nie robię, a jak robię, to robię coś co nie przynosi ogromnych zysków...a ktoś w tym domu musi zarabiać... - jemu było obojętne czy zostanie z dzieciakami czy pójdzie do pracy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamila
Lady Vampire



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:16, 14 Kwi 2009    Temat postu:

- Wiesz, zawsze możesz znaleźć jakąś przyzwoitą pracę. - zresztą ona już się przyzwyczaiła do bycia kurą domową, ale dobrą pracą nie pogardzi. np. w swoim zawodzie, czyli w prawie xD.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Bohater/ka serialu



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 14:19, 14 Kwi 2009    Temat postu:

- Właśnie nad tym się zastanawiam...skończyłem studia...i zajmuje się... - tu urwał i usiadł na łóżku, patrząc na okno - tylko, że to co robię sprawia mi dużą przyjemność... - westchnął, po czym uśmiechnął się do żony...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamila
Lady Vampire



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:24, 14 Kwi 2009    Temat postu:

- No ale wyduś to z siebie. Czym się zajmujesz ? I co powiesz na to, byśmy oboje pracowali, a z małym Mattem byłaby opiekunka ? - och, ona miała nastrój na propozycje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:21, 15 Kwi 2009    Temat postu:

[Podjeżdża]
Minęło jakieś pięć lat odkąd była tu ostatni raz i gdyby nie ten pieprzony glina nie musiałaby pewnie już tutaj wracać. Wysiadła powoli z samochodu i zamknęła drzwi. Prawie nic się nie zmieniło. Tylko jakieś zabawki walały się na podwórzu. Zaczęła iść w kierunku drzwi i zastanawiała się czy to czasem nie będą ostatnie odwiedziny w życiu jej i osobników którzy mieszkają w środku. Nie, nie. Elle Driver jest nieśmiertelna. Zawsze tak było i będzie. Ona nie umrze nigdy. Mimo, że zamordowała w życiu tyle osób. Podczas tych rozmyślań nagle zauważyła, że jest tuż przed drzwiami. Zapukała i zadzwoniła do drzwi. Tak. To będzie jeden z jej najciekawszych numerów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 19:51, 16 Kwi 2009    Temat postu:

[wchodzi : Julie]

Julie podeszła do drzwi. -O, cześć Elle. - uśmiecha się do kobiety i puka delikatnie do drzwi. Spróbuje to załatwić delikattnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:55, 16 Kwi 2009    Temat postu:

-Cześć Julie. Też do Masona? Cóż za ironia losu. Wątpie by ten tchórz otworzył.-Podrapała się po policzku.
-W całym moim życiu nie spotkałam takiej pussy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 19:58, 16 Kwi 2009    Temat postu:

-Tak, Timmy powiedział że jego dzieciaki napastują kotka starej baby. - powiedziała z obrzydzeniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:02, 16 Kwi 2009    Temat postu:

Zrobiła mine takie zdegustowanej.
-Paskudnie. Ze swojej strony dokładam bawienie się w wynajmowanie płatnych morderców.-Pokręciła głową.
-Jeśli chcesz możemy wejść same. Siła w nogach jeszcze mi została.-Uśmiechnęła się krzywo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 20:04, 16 Kwi 2009    Temat postu:

-Wątpię by Devoyeyowie zaprosili mnie na kawę jeżeli teraz powiem im co chcę, wiec, śmiało. - uśmiechnęła się zerkając na drzwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:06, 16 Kwi 2009    Temat postu:

Elle tak jebła, że drzwi aż wyleciały z zawiasów. I szpilka wbiła jej się w te drzwi.
-Kurwa.-Mruknęła pod nosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 20:13, 16 Kwi 2009    Temat postu:

-A taka fajna była. - mruknęła widząc bucik od Prady. xDDD -Zastałyśmy Masona? - zapytała zaglądając do środka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:18, 16 Kwi 2009    Temat postu:

-Mamy muffinki.-Uśmiechnęła się do Julie szeroko xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamila
Lady Vampire



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:28, 17 Kwi 2009    Temat postu:

To zeszła do nich, bo jakiś huk usłyszała. - Witajcie, co was tu sprowadza ? - zapytała taka milutka, nie wiedziała, że czeka ich tu śmierć.

A Matt z takimi dużymi oczyma i z fascynacją patrzył na Elle. Fajna ciocia - pomyślał xD.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 16:31, 17 Kwi 2009    Temat postu:

Julie uśmiechnęła się do Kamili bo ją lubiła. -Hey, nie wiem co Elle ale mnie to że Timmy mi powiedział że razem z kolegą widzieli jak Wasi bliźniacy znęcają się nad kotem tej staruchy, jak jej to było? O, Karen. - powiedziała tak normalnie, serdecznie. xD Co innego będzie jak zobaczy Masona. xDDD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamila
Lady Vampire



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:38, 17 Kwi 2009    Temat postu:

Ona niestety o tym nie wiedziała. Zmierzyła dzieciaki groźnym wzrokiem, bo ona nie toleruje znęcania się nad zwierzętami. A karę dostaną, bo ona sprawiedliwa jest. - Nie będą już się znęcać nad kotkiem Karen, już ja się o to postaram. - puściła oczko do Julie. - Może zostaniecie ? Zaparzę wam kawy, lub herbaty, może muffinka ? - zwróciła się po chwili do obu pań.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Przedmiescia
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 49, 50, 51 ... 62, 63, 64  Następny
Strona 50 z 64

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin