Dom państwa Lang

Kamila

Nagle naszła go ochota na jakieś krakersy chyba. Ale Elizabeth takich rzeczy nie kupywała, więc Peter musiał sobie radzić sam.
[wychodzi Peter]

Naomi/Missy · Wysłany: Pią 22:23, 06 Mar 2009 Temat postu:

[wraca]
Weszła, rzuciła gdzieś torebkę i poszła spać.

Kamila · Wysłany: Sob 13:47, 07 Mar 2009 Temat postu:

[wchodzi Peter]
Szczęśliwy wszedł do domu, wyjął z torby krakersy i przed telewizorem zaczął je sobie jeść i ciągle myślał o Annie.

Kamila · Wysłany: Wto 18:30, 10 Mar 2009 Temat postu:

Kolejną noc spał na kanapie. Bidulek Sad

. A teraz nie wiem, chyba myje się.

Naomi/Missy · Wysłany: Śro 18:13, 11 Mar 2009 Temat postu:

Jego żonka zatem robiła takie jakby śniadanie dla dwojga.

Kamila · Wysłany: Czw 19:56, 12 Mar 2009 Temat postu:

W samym ręczniku przyszedł do żony. Objął żonę w pasie i pocałował ją w szyję.

Naomi/Missy · Wysłany: Pią 20:32, 13 Mar 2009 Temat postu:

Zgasiła palnik i odstawiła patelnię z czymśtam na blat obok. Odwróciła się i oplotła go swoimi łapkami, przy czym siadła na innym blacie, ściągnęła z niego ręcznik i bawiła się pistolecikiem xDxDxD.

Kamila · Wysłany: Nie 16:21, 15 Mar 2009 Temat postu:

/ekhem, zboczona tyś

Bardzo mu się to podobało. W końcu drugi raz prześpi się z własną żoną xD. To on tam powoli ściągał z niej, to co tam miała na sobie. I wiesz, był taki sex z żoną na blacie xD.

Naomi/Missy · Wysłany: Nie 18:51, 15 Mar 2009 Temat postu:

/a ty nie lepsza, co xP
A jak się tak poseksili na blacie, to objęła go nogami w pasie i zaniósł on ją do salonu. Tam przy kominku na dywanie ją położył, a ona doniosła jeszcze taki jedwabisty koc, by im wygodnie było. On rozpalił w kominku i było mru mru romantycznie, wtedy ona się na niego rzuciła i tym razem seksili się przy kominku. Ach, ach, ale gorąco.

Kamila · Wysłany: Pon 17:48, 16 Mar 2009 Temat postu:

/uczę się od najlepszych xD
Dobra i skończyli już i on ją pocałował w blond włoski.

Naomi/Missy · Wysłany: Czw 18:19, 19 Mar 2009 Temat postu:

/ej, jestęs wredna xP a było tak fajnie

To ona podniosła się bardziej i to ona zaczęła go całować very namiętnie, bo to ona górowała przecież.

Kamila · Wysłany: Sob 13:34, 21 Mar 2009 Temat postu:

Ale on jej przerwał. - Cóż się stało, że tak nagle mnie zapragnęłaś ? - zapytał szeptem patrząc w jej oczy.

Naomi/Missy · Wysłany: Sob 16:15, 21 Mar 2009 Temat postu:

- Wcale cię nie pragnę, ja pragnę seksu. Wtedy i tylko wtedy jesteś mi potrzebny, jak nie mam nikogo, z kim mogłabym się przespać. No i nie zapomnij, że jesteś mi potrzebny do pracy... Widziałam wczoraj twoje projekty z modelką o moim ciele, więc uznałam, że chcesz sobie przypomnieć moje proporcje... Proszę, zrób mi akt, jak tak świetnie wychodzą ci stroje na mnie... chcę zobaczyć siebie gołą w twoim projekcie. - powiedziała to, po czym wstała, wzięła jego ręcznik i usiadła na nim przy samym kominku, oczywiście wcześniej dając mu ołówek i arkusz papieru. Zrobiła pozę takiej diablicy, która wyszła z kominka i była taka, że sam seks od niej bił.

Kamila · Wysłany: Sob 19:10, 21 Mar 2009 Temat postu:

Uznał, że kobiety mają zwariowane pragnienia, a ona to już w ogóle. Potem przestał się zastanawiać, ale za nic nie wziął się za rysowanie, tylko ją ustawiał jakby, wiesz, seksik pozowany xP.

Naomi/Missy · Wysłany: Nie 15:30, 22 Mar 2009 Temat postu:

/i kto tu jest zboczony ? xP
No to znowu się seksili, bo nie mieli co robić. Ojeju, jeszcze w ciążę Liz zajdzie i co wtedy zrobimy ?

Kamila · Wysłany: Nie 18:04, 22 Mar 2009 Temat postu:

/ty xP
Urodzi i będą szczęśliwymi rodzicami z romansami xD. W końcu znudził mu się ten ciągły sex i ubrał się i wyszedł z domu.
[wychodzi Peter]

Naomi/Missy · Wysłany: Nie 18:46, 22 Mar 2009 Temat postu:

A ona się wściekła, ubrała się i wyszła tuż za nim.
[wychodzi Elizabeth]

Kamila · Wysłany: Sob 0:09, 28 Mar 2009 Temat postu:

[wchodzą Peter i Chris]
Weszli do środka. - Rozgość się, ja dam ubrania na suszarkę. - i zniknął gdzieś wgłąb korytarza.

candace · Wysłany: Sob 0:41, 28 Mar 2009 Temat postu:

A ona mu przytaknęła i usiadła sobie na kanapie. W ogóle oni chyba bogaci są więc ładny wystrój tutaj mają. Rozgląda sie po tym pokoju i czeka na Petera aż wróci.

Kamila · Wysłany: Sob 16:32, 28 Mar 2009 Temat postu:

Wrócił i to nawet szybko. - Czego się napijesz ? - owszem, dom mieli bogaty, a on starał się pokazać z dobrej strony, żeby potem nie oskarżyła go o gwałt. Musi sama tego chcieć.

candace · Wysłany: Sob 16:41, 28 Mar 2009 Temat postu:

- Czegoś mocnego. - oj tak miała ochote na coś dobrego z procentem. I jej sie gorąco tutaj zrobiło. I w ogóle to była szczęśliwa. Ściągnęła buty i rozłożyła się na tej wygodnej kanapie. Zamknęła oczy i się uśmiechała do siebie. Ten Peter był całkiem przystojny. Spodobał jej się.

Kamila · Wysłany: Sob 18:47, 28 Mar 2009 Temat postu:

Zajrzał do barku. - Whisky *nazwa tego napoju*, może być ? - zapytał w wielkim uśmiechem na ustach.

candace · Wysłany: Sob 19:24, 28 Mar 2009 Temat postu:

- Taak. - odpowiedziała z takim entuzjazmem.

Kamila · Wysłany: Sob 19:30, 28 Mar 2009 Temat postu:

Nalał więc do dwóch kieliszków ten napój i wypił do dna. - Peter. - podał jej swoją dłoń.

candace · Wysłany: Sob 19:33, 28 Mar 2009 Temat postu:

Oni tak sie splotli rękami czy jak? Bo tak sie chyba robi na przechodzeniu na 'ty' czy coś xd - Christina, mów mi Chris. - rozpromieniła się i wypiła też do dna.