Dom Milo - NA SPRZEDAŻ

Juicy ^^

Duży biały dom. Przy którym pracuje kilku ogrodników.

Pod dom podjechał samochód, z którego wysiadł Milo. –Piękna okolica, taka spokojna. Mam nadzieję, że nie zawsze jest tu tak spokojnie. Zauważył, że kilka osób się na niego patrzy ale miał to gdzieś. Pewnie zawsze tak jest kiedy wprowadza się tu ktoś nowy. Pomyślał. Wszedł do środka. Wszystkie meble i jego rzeczy były już w domu. Poszedł do kuchni i wziął coś do jedzenia z lodówki. Przeszedł do salonu, skoczył na kanapę i włączył TV.

Juicy ^^

Czas pozwiedzać okolicę. Powiedział i wyszedł z domu.

[Wychodzi: Milo]

Juicy ^^

[Wchodzi: Milo]
Wrócił do domu po krótkim spacerze. -Ładna okolica. Powiedział i poszedł do sypialni spac.

Juicy ^^

Wstał, wszedł do kuchni, zjadł śniadanie i wyszedł na kolejny spacer.
[wychodzi: Milo]

Juicy ^^

[Wchodzi: Milo]
Po kolejnej wizycie w parku. Wszedł do kuchni i zrobił obiad.

Juicy ^^

Wziął przyrządzony przez siebie obiad, poszedł do jadalni i usiadł przy stole. -Strasznie tu pusto, a to taki wielki dom. Patrzał się w talerz ale jednak nie zaczął jeść. -Nie chce mi się tu tak samemu siedzieć. Wstał wyszedł z domu, zakluczył drzwi i poszedł gdzieś w stronę centrum miasta.

[Wychodzi: Milo]

Juicy ^^

Obudził się, zszedł na dół, wziął gazetę, która leżała na ganku i zaczął ją czytać.

Juicy ^^

Spojrzał na zegarek i zobaczył, że już dość późno. Nie wiedział teraz co ma robić. Przypomniał sobie o artykule, w którym było napisane o koncercie. Postanowił najpierw pójść coś zjeść do cafe, a potem na koncert.

[Wychodzi: Milo]