Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Widok ogólny...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Przecznica
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:14, 27 Lut 2011    Temat postu:

piękne porównanie, hi hi.
- A ja? ja .. już tęsknię za Paryżem. - spojrzała na niego.
- Jak ma na imię Twój brat?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:19, 27 Lut 2011    Temat postu:

Pewnie zapanowała cisza przez jakieś... dwie minuty?
-Paul.-Uśmiechnął się jakoś głupio. Łuhuu, delikatny temat! I zaraz dostał słowotoku:
-Paryż musi być pięknym miejscem, na pewno strasznie klimatycznym. Zawsze chciałem tam polecieć i odwiedzić moulin rouge! Zazdroszcze ci pochodzenia Isabelle. Życie w mieście kochanków... To musiało być piękne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:23, 27 Lut 2011    Temat postu:

- Myślę, że było. Do czasu. - zamilkła na chwilę. Teraz zaczyna się robić dziwnie. Ale błedęm by bylo zostawić to w spokoju. (Przecież kije golfowe zostały u niej, ha, ha !)
- Mój brat ma na imię Theo. - znowu cisza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:27, 27 Lut 2011    Temat postu:

-Jest starszy czy młodszy?-Tak, tak. Robiło się troszeczke dziwnie. To imię Theo mu się podobało. W ogóle, polubił Isabelle. Rzadko się zdarza, ze Teddy Bear kogoś zaczyna lubić, zazwyczaj jest tylko grzeczny i kulturalny. No cóż, wygląda na to, że od Isabelle jajek nie będzie pożyczał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:32, 27 Lut 2011    Temat postu:

- Jakby to... nie jest starszy. Ani młodszy. - westchnęła.
- Ale nic za darmo, Pete. - zmierzyła go wzrokiem od góry do dołu. - A Paul?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:35, 27 Lut 2011    Temat postu:

Zaciągnął się papierosem.
-Brat bliźniak... Pewnie wasze rozstanie musiało być trudne.-Uśmiechał się no ale już tak na siłe.
-Paul był o dwa lata starszy.-Więc był też tym mądrzejszym i 'lepszym' hm. Niczym Matty w skins!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:48, 27 Lut 2011    Temat postu:

Pete jako Nick ? hmmmmmm.
Puściła bokiem uwagę o ciężkim rozstaniu z Theo (a takie było) i poprawiła włosy.
- Dobrze, już Cię ... nie męczę. Nie wypytuję. - patrzyła sie prosto przed siebie. Atmosfera między nimi zgęstniała. Przydałaby się woda.
- Chodzisz do kina? To znaczy .. lubisz filmy? Siedzieć w pierwszym rzędach i pożerać obrazy nim zostaną zamknięte w małym okieneczku obok swoich braci na taśmie filmowej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:53, 27 Lut 2011    Temat postu:

-Zawsze myślałem, że lepiej jest siedzieć w ostatnim rzędzie.-Tak, zdecydowanie lepiej bedzie jak przestaną rozmawiać o rodzinie.
-Niby lepiej widać..? Tak przynajmniej wszyscy mówią. Ja rzadko chodzę do kina, ale lubie filmy. Często kupuje dvd.-Już chyba wypalił tego papierosa. Peta nie wyrzucił, bo to nieładnie tak śmiecić.
-Znów musiałem użyć swojej mocy czytania w myślach i... coś mi mówi, że filmy to twoja pasja.-No bo tak ładnie powiedziała o tych pierwszych rzędach, był zachwycony tym 'monologiem'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:04, 27 Lut 2011    Temat postu:

- Jesteś niebezpieczny ! - ja już zapomniałam o tym papieorsie, oczywiście. Więc też pewnie wypaliła. - .. z tym czytaniem w myślach. Masz rację. Filmy są jak narkotyki i później, co za tym idzie, jak powietrze. - pokręciła głową i spojrzała na swoje paznokcie.
- Ach, dvd. Dvd, DVD. Nie rań mnie. Tego powinno się zabronić. - gwałtownie odwróciła głowę w którąś tam stronę i zatrzymała sie na chwilę jakby czegoś szukała. Wypatrywała.
- Oglądać filmy powinno się tylko w kinach. Tylko i wyłącznie. . . Chodźmy tam. - pokazała gdzieś ręką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:12, 27 Lut 2011    Temat postu:

-Och...-Przyłożył sobie dłoń do ust niczym jakis Andy Warhol... Ale zaraz się uśmiechnął uroczo!
-Widocznie żyłem w jakiejś strasznej nieświadomości, Isabelle.-No i pewnie teraz jakos skręcili w kierunku, w którym Isa pokazała.
-Mogłabyś mi pokazać magię kina... Zaczarować i rzucić na mnie jakiś filmowy urok!-Niczym czarownica albo wiedźma.
-Niczym dobra wróżka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:31, 27 Lut 2011    Temat postu:

Zaśmiała się. - Gdzie nauczyłeś sie tych tekstów, Pete? - spojrzała na niego, ale tak z uśmiechem. Tak miło. - Nie wyglądam raczej na dobrą wróżkę. - kurcze, tak jakoś tęskniła za Theo. To tak jakby przyjechała tutaj tylko z połową serca. Troszke ciężko się tak funkcjonuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:35, 27 Lut 2011    Temat postu:

Teraz się tak obrócił, szedł tyłem i na nią patrzył. Pewnie wiesz jak.
-Właśnie, że wyglądasz! Jestem mężczyzną i wiem lepiej.-Pokiwał głową pare razy i ciągle z tym uroczym uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:49, 27 Lut 2011    Temat postu:

Zmrużyła oczy. - Ciekawe .. podejście.
Ach, i miała taki uśmiech na twarzy. Nie lubiła tego uśmiechu. To był uśmiech, który mówił 'dziękuję, ale jesteś dla mnie zamiły'. Musiała sie go jak najszybciej pozbyć.
Przebiegła obok niego, złapała za..., albo w sumie tak dotknęła jego ramienia i - Chodź tu! - skręciła w jakąś alejkę. I wyszli na uliczki do Centrum czy coś XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:04, 05 Mar 2011    Temat postu:

[wchodzą]
Powiedzmy, że był tutaj jakiś taki wieeelki, zielony plac i Peter postanowił, że tutaj rozpoczną grę. W offgolfa można grać gdzie się chce więc... Tutaj sobie przyszli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:35, 05 Mar 2011    Temat postu:

- Kastracja? - napewno oglądał Hard Candy. Była tego prawie pewna. - Samo to słowo wywołuje u mnie dreszcze. Hmm. Ale to w takim razie ... jeśli studiowałeś medecynę i ... to jaką specjalizacje? - hah, zaciekawiło ją to. Pomyśleć...Peter lekarzem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:41, 05 Mar 2011    Temat postu:

-Chirurgia.-Odpowiedział wyjmując z kieszeni szortów piłeczkę. Położył ją na ziemi.
-Podobno te palce są magiczne.-Poruszył palcami tak w powietrzu. No i ten uśmiech uroczy.
-Gramy do....-Przeciągnął 'ooooo' aż zauważył jakieś dziwne drzewo. Charakterystyczne. Bardzo. Gdzieś w oddali.
-Do tego drzewa!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:25, 05 Mar 2011    Temat postu:

- Nie wątpię, panie doktorze. - zaśmiała się. - Niesamowite, spotyka sie takiego gościa jak Ty i niby wiesz... można na Ciebie patrzyć z daleka, przejść normalnie obok i .. kompletnie nie wiedziec kim jesteś. A wystarczy tylko chwila, żeby poznać kogoś ciekawego. - odgarnęła włosy, bo opadały jej na twarz. - Też czasami masz ochote zaczepić kogoś na ulicy, kto wydaje Ci sie interesujący i .. i po prostu coś mu powiedzieć? - zrobiła sobie takie daszek z dloni, w sensie tak przyłożyła ją bokiem do czoła i wypatrzyła to drzewo. Stanęła tak w rozkroku jak to tam .. no taka poza do odbicia piłeczki. Zamachnęła sie i hops ! Cudem trafiła w nia, a ta gdzieś poleciała. Problem w tym, że niekoniecznie w strone tego drzewa.
A przecież grała kiedys w mini golfa ! Jak miała 10 lat ... i i tak była zawsze najgorsza ze wszystkich jej rówieśników.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:35, 05 Mar 2011    Temat postu:

-Mam tak bardzo często!-Ożywił się jakoś przez te słowa Isabelle.
-Ale nigdy nie zagaduje. No bo wiesz, wystarczy na mnie spojrzeć.-Wzruszył ramionami, ach, biedny Peter. Ale uśmiechał się ciągle!
-Całkiem niezłe uderzenie.. Jak na amatorkę.-Wypatrywał tego miejsca w które poleciała ta piłeczka.
-Nie trafiłaś w okno czyjegoś domu, a to już osiągnięcie.-No i pewnie zaczęli iść w kierunku tego miejsca.
-Będziemy musieli popracować nad twoją pozycją. Gdy ja zaczynałem grać, przybierałem podobne pozy. Zabawnie to wygląda, wiesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:41, 05 Mar 2011    Temat postu:

Zaśmiała się. - No, wierzę Ci na słowo ! - i tak szli po tą piłeczkęęę i pewnie już tu jest gdzieś, więc ją podniosła. - I przestań tak siebie krytykować, tak .. no wiesz. Bo nie będe z Tobą rozmawiać ! - podrzuciła piłeczke do góry, a potem skierowała w jego stronę. - Myślę, że zagadałabym do Ciebie jakbyś wpadł na mnie przypadkowo w Paryżu, gdzieś goniąc i oblewając mnie kawą. - szeroki uśmiech. - No, to czas na Ciebie mistrzu !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:50, 05 Mar 2011    Temat postu:

-Scena wyjęta żywcem z filmu.-Wziął piłeczkę i ustawił ją na ziemi.
-I wiesz, Isabelle. Jestem po prostu szczery. Zawsze byłem szczery, nie lubie kokieterii.-Ustawił się odpowiednio, zamachnął się i bum! Uderzył. Piłeczka poleciała w kierunku drzewa (no wiadomo, bo w końcu Peter jest świetny!) i to tak nawet blisko tego drzewa. Spojrzał na Isabelle z uśmiechem.
-Zagrasz ze mną jeszcze pare razy i będziesz uderzać podobnie. Albo i lepiej! W każdym razie... Teraz twoja kolej i tym razem....-Znów oparł się tak o swój kij.
-Pokaże ci jak odpowiednio się ustawić.-No i pewnie zaczęli iść już tam, gdzie piłaczka się zatrzymała.
-Ach... Chyba cię jeszcze nie pytałem... Czym się zajmujesz?-No bo skoro on powiedział o swoich studiach to oczekiwał od Isabelle rewanżu.
-Pewnie jesteś jakąś artystką, albo... Coś w tym stylu. Nigdy nie miałem głowy do sztuki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:00, 05 Mar 2011    Temat postu:

- Nie ! (to jej twarde 'no, no, no!') Nie i nie. To nie jest już szczerość, to jest przesada. Nie wyrażam zgody na takie ... coś. - apropo tego, że on nie lubi kokieteri itd. Bo tak muszę napisać w częściach.
A jak tak świetnie uderzył i w ogóle, tak blisko tego drzewa łoaoaoa, to aż zaklaskała. - No, no. Ciekawa jestem czy ktoś byłby w stanie Ciebie pobić w golfie. - szliiii.
I jak tak już zapytał o to co ona robi to hmmm, nastąpiła chwila ciszy.
- Myślę, że mogę powiedzieć, że troszkę... zgadłeś. Ale nie żyję z tego. Piszę wiersze. W praktyce jestem tak jakby .. młoda, głupia i nieschańbiona pracą. - przechyliła na chwile głowę i przymrużyła oczy. - I wiesz... do sztuki nie potrzeba głowy. Jedyne czego wymaga od Ciebie sztuka to ... dusza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:06, 05 Mar 2011    Temat postu:

Patrzył na nią przez chwile i hm, Isabelle mogłaby pomyśleć, że Peter bardzo obawia się o swoją duszę. Pewnie już doszli do tej piłeczki.
-Mój brat grał lepiej ode mnie.-W golfa w sensie.
-Och i.. Jeżeli chodzi o prawidłową pozycje. Najpierw musisz się wyluzować. Bardzo. Najlepiej wyobraź sobie... Że jesteś w kinie! Z Theo.-Wiedział, że to delikatny temat ale wiedział też, że Isabelle po prostu bardzo tęskniła. Obawiał się, że reakcja może być... nie taka jaka chciał żeby była, ale chciał zaryzykować. Podniósł piłeczkę i podał Isabelle. Uśmiechnął się uroczo jeszcze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:23, 05 Mar 2011    Temat postu:

Więc tak trzymał tą piłeczke przez jakiś moemnt, bo ona tylko patrzyła na jego twarz i mrugnęła powoli oczami dwa razy. Chyba jakoś nie pomógł jej sie wyluzować...zdecydowanie to spieprzył.
Wzięła piłeczkę. I stanęła w tej takiej pozie do odbicia. Tak, jak myślała, że jest opisane w jakimś podręczniku dla żółtodziubów.
I nie odezwała sie w ogóle, a to już zły znak. Isabelle i cisza. Bardzo zły znak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:28, 05 Mar 2011    Temat postu:

Cholera! Zauważył to. Myśle, że każdy by to zauważył. W każdym razie, troche bał się odezwać. Tzn. bał się, że Isabelle wybuchnie i zrobi się bardzo niemiło.
-Ugnij troche bardzie... Kolana.-Przyłożył dłoń do ust niczym Andy Warhol i tak obserwował Isabelle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:40, 05 Mar 2011    Temat postu:

- Gdzie jest teraz Twój brat? - ugięła kolana trochę, jak tak powiedział . .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Przecznica
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 9, 10, 11  Następny
Strona 10 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin