Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Dom Bree van de Kamp
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 74, 75, 76 ... 98, 99, 100  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:42, 27 Lut 2011    Temat postu:

Zmrużył oczy.
-Chyba nie powiedziałem na razie niczego co miałoby panią obrazić, czyż nie?-W każdym razie, uszanuje prośbę Bree. Skierował się do wyjścia.
-Proponuje, żeby pani wszystko przemyślała. Do zobaczenia. Wkrótce.-Uśmiechnął się szeroko i wyszedł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:45, 27 Lut 2011    Temat postu:

Może rzeczywiście zareagowała zbyt ostro.
Zupełnie tak, jakby miała coś wspólnego ze śmiercią George'a.
Tak, zdecydowanie mógł odnieść takie wrażenie.
Nie pożegnała się z nim. Zamknęła tylko drzwi i skierowała się do okna. Przez uchyloną firankę obserwowała odchodzącego mężczyznę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:58, 05 Mar 2011    Temat postu:

nowy dzień

Orson pił sobie kawę pewnie, gdzieś w salonie.
David za to stał gdzieś w ogrodzie Bree. Przyglądał się tym wszystkim pięknym różom i innym... kwiatom. Po chwili wyjął z jakiejś skrzynki na narzędzia wielkie nożyce ogrodowe i zaczął obcinać wszystkie te cudy natury.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Future Lover dnia Sob 11:59, 05 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:51, 05 Mar 2011    Temat postu:

A Bree umawiała się z agentem na sesję zdjęciową na okładkę jej książki.
Gdy już ustalili wszystkie szczegóły zeszła na dół. Uśmiechnęła się do męża.
- Jutro wyjdę wcześnie rano


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:03, 05 Mar 2011    Temat postu:

Zmarszczył brwi (czy jak to się mówi). Jutro rano? Albo zapomniał, albo Bree mu nie powiedziała.
-Jakieś obowiązki?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:11, 05 Mar 2011    Temat postu:

- Andrew właśnie dzwonił - usiadła naprzeciwko niego i okna - Umówił mnie na sesję zdjęciową - uśmiechnęła się do niego - Jutro ra... - ale nie dokończyła, bo ktoś, albo coś mignęło jej przed oczami. Za oknem.
Tam ktoś był.
Wstała i ruszyła w kierunku okna w salonie.
Wyjrzała przez nie i zdębiała.
- To ten nowy sąsiad! - krzyknęła - Niszczy moje róże! - równie szybko jak to powiedziała wybiegła przed dom.
- Co też pan wyprawia?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:16, 05 Mar 2011    Temat postu:

Orson aż podbiegł do okna, żeby zobaczyć co się dzieje.
David udał zdziwienie. Wyraz twarzy Bree mówił mu wszystko. Dokładnie takiej reakcji oczekiwał.
-Robie to o co pani mnie prosiła.-Cały czas miała tę 'zdziwioną' minę.
-Gdy rozmawialiśmy, poprosiła mnie pani abym pomógł w ścinaniu róż.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:21, 05 Mar 2011    Temat postu:

Popatrzyła na niego jak na wariata.
- O nic podobnego pana nigdy nie prosiłam! - trzeba wiedzieć, że Bree do swojego ogrodu była naprawdę mocno przywiązana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:24, 05 Mar 2011    Temat postu:

Uśmiechnął się szeroko i pokręcił głową.
-Racja! Prosze mi wybaczyć...-Wciąż tak kręcił głową, jakby z niedowierzaniem.
-Jestem lekarzem, to strasznie stresująca praca... To Pani McCluskey prosiła o pomoc.... Cóż za nieporozumienie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:37, 05 Mar 2011    Temat postu:

Ciągle patrzyła na niego wzrokiem, który mógłby zabić.
- Ale to nie pozwala panu niszczyć ogrodów innych ludzi - nieco zeszła z tonu, by nie wyjść na zimną i niewyrozumiałą sukę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:42, 05 Mar 2011    Temat postu:

Za to on wciąż się uśmiechał.
-Najmocniej przepraszam.-Spojrzał na te wszystkie zniszczone kwiaty.
-Następnym razem wszystko sobie zapisze. Nie chcielibyśmy chyba znów takiego okropnego widoku...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:40, 05 Mar 2011    Temat postu:

Następnym razem wezwie policje i nie będzie do niego wcale wychodzić.
- Oczywiście, że nie - uśmiechnęła się do niego sztucznie - A teraz... - tu spojrzała na jego sekator - Mógłby pan opuścić mój ogród? - będzie musiała to zaraz wszystko naprawić...
Za wcześnie było za ścinanie kwiatów. W ten sposób jeszcze zabije jej bezcenne krzewy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:42, 05 Mar 2011    Temat postu:

-Oczywiście.-Zabrał swoje narzędzia, które leżały gdzieś na ziemi.
-Miłego dnia pani Van De Kamp.-O i sobie poszedł z uśmiechem na twarzy.

[wychodzi]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:04, 05 Mar 2011    Temat postu:

Miłego dnia! Dobre sobie!
Będzie musiała ten dzień spędzić w ogrodzie, mimo tego, że poświęciła na to wczorajsze popołudnie.
Weszła do domu.
- Nie do pomyślenia jak ludzie mogą być bezczelni - zwróciła się do męża.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:07, 05 Mar 2011    Temat postu:

-Kim był ten facet?-Zapytał nieco zdziwiony. Bree chyba jeszcze o nim nie wspominała. Domyślał się, że spotkali sie już kiedyś.
-I dlaczego ściął nasze róże?-Teraz znów wyjrzał przez okno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:11, 05 Mar 2011    Temat postu:

- Wprowadził się jakiś czas temu... - odparła siadając w fotelu - Był wczoraj na herbacie z... - tu się zatrzymała - Nie uwierzysz! - spojrzała na niego budując napięcie - Przyniósł koszyk w muffinkami!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:15, 05 Mar 2011    Temat postu:

Prawie zakrztusił się swoją kawą.
-Koszyk z muffinami? Oryginalnością się nie popisał...-Taki słaby żarcik.
-Jesteś pewna, że nigdy wcześniej go nie spotkałaś?-Zapytał już tak na powaznie, bo sprawa ogólnie wyglądała na poważną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:17, 05 Mar 2011    Temat postu:

- Mówił, że jest lekarzem... - próbowała sobie przypomnieć, czy Rex nie miał jakiegoś szalonego "kolegi" z pracy. Nic jednak nie mogła sobie przypomnieć. A takie indywiduum trudno zapomnieć.
- Ale to nie wszystko! - nadal była nieco wzburzona - Twierdził, że miałam coś wspólnego ze śmiercią George'a Williams'a!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:23, 05 Mar 2011    Temat postu:

Williams? To ten aptekarz? Raczej tak. Orson był zaintrygowany tym wszystkim. Ten facet ewidentnie miał jakąś dziwną obsesję na punkcie Bree.
-Przedstawił się?-Może on go skądś kojarzy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:34, 05 Mar 2011    Temat postu:

W tym momencie nieco spoważniała.
Próbowała przypomnieć sobie jego imię. Naprawdę próbowała, ale nie mogła za nic w świecie odnaleźć w pamięci jego nazwiska.
- Myślę, że tak... - popatrzyła na niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:38, 05 Mar 2011    Temat postu:

-Więc... Jak się nazywa?-Zapytał z niecierpliwością w głosie. Strasznie był ciekawy, bo jeżeli ten facet pracuje w szpitalu w Fairview to Orson na pewno skojarzy nazwisko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:59, 05 Mar 2011    Temat postu:

/przedstawil sie? xP

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 23:06, 05 Mar 2011    Temat postu:

/haha, teraz zauwazyłem, że nie. niechcąco mi wyszła jakaś tajemniczość. xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 23:16, 05 Mar 2011    Temat postu:

/wlasnie tak przegladalem posty i nie moglem znalezc xP

- Nie mam zielonego pojęcia - sama nie mogła uwierzyć w to, że nie wiedziała jak się facet nazywa - Edie powinna wiedzieć... - odparła po chwili zastanowienia - Musiała mu sprzedać dom - nie było dla niej przyjemnością wybieranie się do tej blond lali, ale sytuacja tego wymagała.
Ale ciastek jej nie będzie piekła!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 23:24, 05 Mar 2011    Temat postu:

-Świetny pomysł.-Napił się kawy.
-Powinniśmy jak najszybciej dowiedzieć się kto to jest. Jego zachowanie, najdelikatniej mówiąc, jest dość podejrzane.-Te muffiny w koszyczku były nieco przerażające.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 74, 75, 76 ... 98, 99, 100  Następny
Strona 75 z 100

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin