Klub z tancem erotycznym "Queen of the night"

Viktor · Wysłany: Pon 17:50, 22 Mar 2010 Temat postu:

- Co tak długo?!

miss. · Wysłany: Pon 17:52, 22 Mar 2010 Temat postu:

- Ciesz się, że w ogóle przyszłam. Płatne z góry. - będzie na nią krzyczał, pff.

Viktor · Wysłany: Pon 17:55, 22 Mar 2010 Temat postu:

- Myślisz że jestem głupi? Ja ci zapłacę a ty zwiejesz. Wsiadaj.- otworzył drzwi od samochodu

miss. · Wysłany: Pon 17:59, 22 Mar 2010 Temat postu:

Nawet nie drgnęła. Co on ma ją za idiotkę? XD

Viktor · Wysłany: Pon 18:02, 22 Mar 2010 Temat postu:

- Wsiadaj nooo. -a że nadal się nie ruszyła to przewrócił oczami i dał jej kasę - Resztę dostaniesz na miejscu.

miss. · Wysłany: Pon 18:06, 22 Mar 2010 Temat postu:

Teraz więc wsiadła. A jak już wsiadła to przynajmniej przejrzała się w lusterku i nałożyła na wargi warstewkę malinowego błyszczyku. No i sobie zapaliła, nawte nie pytając o zgodę.

Viktor · Wysłany: Pon 18:07, 22 Mar 2010 Temat postu:

Odpalił i sruuuuu pojechali.

Future Lover · Wysłany: Wto 23:46, 23 Mar 2010 Temat postu:

[Wchodzi]
Gdy weszła wszyscy od razu zrozumieli kto tu jest szefem. Szła sobie pewnym krokiem z głową podniesioną wysoko, wysoko. Włosy miała upięte w kok, w dłoni mała walizeczkę, a była ubrana w taką kremową sukienkę z mega głębokim dekoltem. Miała też okrągłe kolczyki, takie kulki. Usiadła sobie razem z kierownikami i innymi szychami.

Future Lover · Wysłany: Sob 16:30, 27 Mar 2010 Temat postu:

Następny dzień.
Teraz odbywało się zebranie najwiekszych szych w klubie i oczywiście Excella zajmowała honorowe miejsce przy wielkim i długim stole. Nie odzywała się prawie w ogóle. Tylko słuchała czy się komuś coś nie podoba i co. Dopiero niedługo miała wkroczyć do 'akcji'.

miss. · Wysłany: Sob 19:14, 27 Mar 2010 Temat postu:

Działała XD

Future Lover · Wysłany: Sob 19:22, 27 Mar 2010 Temat postu:

Zebranie trwało etc. no i nagle jeden mężczyzna, łysy i w okularach, wstał.
-Pani Gionne... Z całym szacunkiem dla pani i pani rodziców.. Nie uważam żeby rozwijanie interesu w tym małym miasteczku było dobrym pomysłem.-Wszyscy spojrzeli się na owego pana z przerażeniem w oczach. Spojrzała i Excella.
-Uważam wręcz, że pomysł jest głupi. Miasteczko jest zbyt małe na takie działa..-Nie zdążył dopowiedzieć, bo kula z pistoletu Excelli rozwaliła mu czaszkę. Zapadła cisza.
-Czy ktoś ma coś jeszcze do powiedzenia?-Zapytała kobieta, z takim włoskim akcentem. Znów cisza. Zwłoki kierownika w okularach wyniosła ochrona.
-Nie uznaje sprzeciwów. Chce żebyście wiedzieli, że każdego z was mogę rozgnieść jak robaka, bez mrugnięcia okiem.-Włożyła pistolet do walizeczki.

Future Lover · Wysłany: Sob 20:26, 27 Mar 2010 Temat postu:

-Policja węszy. Zbiera informacje.-Wstała i zaczęła chodzić tak wokół tego stołu i wokół tych wszystkich panów w garniakach.
-Każdy podejrzany o współprace z glinami zostanie natychmiast ukarany śmiercią. Nie moge sobie pozwolić na najmniejszy błąd, moje imperium ległoby w gruzach!-Tak będzie krzyczeć na nich żeby wystraszyć i w ogóle. Nie odważą się zrobić niczego.

miss. · Wysłany: Sob 20:52, 27 Mar 2010 Temat postu:

Przeraziła sie, wiedziała że ta kobieta nie żartuje. Dlaczego akurat ona, dlaczego ona? Powtarzała to sobie w kółko. Podsłuchiwała gdzieś tam niezauważona przez nikogo xD

Future Lover · Wysłany: Sob 21:00, 27 Mar 2010 Temat postu:

-Zejdźcie mi z oczu.-Mruknęła z obrzydzeniem do tych facetów. Gdy już była sama usiadła sobie znowu przy stole i westchnęła.
-Oł Albert...-Hihihihi xD Chyba tylko niektórzy zrozumieją o co biega xD

Granmor · Wysłany: Sob 21:03, 27 Mar 2010 Temat postu:

Albercik *.*

miss. · Wysłany: Nie 19:56, 28 Mar 2010 Temat postu:

/albercik kojarzy mi sie tylko z pomocnikiem mojego fryzjera XD on był taki strasznie pedalski... XD

W każdym razie podsłuchała to co miała podsłuchać. Nikt jej nie zauważył i teraz nie wzbudzając podejrzeń wyszła.

miss.

Założyła dzisiaj te wszystkie podsłuchy które kazali jej dzisiaj założyć. I teraz umierała ze strachu że nawet się na tej pracy nie mogła skupić. I szło jej jak krew z nosa.

Future Lover

Oglądała sobie swoje dziwki i tancerki i nagle jej uwagę przykuła Holly. Widywała ją bardzo często. Za często. Podeszła do niej.
-Ty.-Pokazała palcem na pannę Jess i ruchem nadgarstka pokazała, że ma iść za nią.

miss.

Przez myśl przeszło jej "o fuck" i "jak ona mnie nie zabije to ja zabije tamtego chuja z policji" XD
Poszła więc.
- Tak?

Future Lover

Poszły we dwie do jej gabinetu.
-Siadaj.-Wskazała jej miejsce na przeciwko wielkiego biurka, a sama usiadła za wielkim biurkiem. Z biurka wyjęła jakieś najdroższe papierosy i takie cienkie i na dodatek pewnie włoskie.
-Palisz?-Zapytała z takim mega włoskim akcentem i przysunęła te papierochy do Holly.

Viktor

Siedział w samochodzie. Holly założyła podsłuch więc wszystko słyszał.

miss.

Zapaliłą wiec też. I starała się być pewną siebie, a przynajmniej takiej sprawiać wrażenie. Przecież nic nie zrobiła więc nie ma czego się bać... i tej wersji się trzymajmy.

Future Lover

-Dla kogo pracujesz?-Zapytała spokojnie. Standardowe pytanie jeżeli chciało się kogoś sprawdzić, a Excella nie mogła sobie pozwolić na żaden błąd. Przesłuchała tak wszystkich którzy choćby tylko wyglądali podejrzanie.

miss.

- Dla pani. - odpowiedziała bez zająknięcia i w chwili zastanowienia. a i "dla pani" miała na myśli że tutaj i w ogóle. ana jest taka słodko nierozgarnięta.

Future Lover

Ach. Za każdym razem kiedy usłyszała coś takiego od pracownika czuła jakąś dziwną przyjemności satysfakcje.
-Dobra odpowiedź.-Znów ten włoski akcent który jest btw. boski *.* Nie pytajcie skąd wiem, po prostu wiem xD
-Zauważyłam jednak, że kręcisz się, tu i tam.-Założyła noge na noge. To zdanie mogło brzmieć niepoprawnie no ale dobrze, bo ona jest z Włoch xDDD