Dom studentów

Granmor

Oczywiście usłyszała to wiec szybko przeniosła wszystko na stół.

Future Lover

Schodzi powoli po schodach przecierając oczy.

Granmor

Bum. Teatralny uśmiech.

Future Lover

Też się uśmiechnął. Zszedł więc całkowicie. xD

Granmor

-Jak Ci się podoba? - zapytała kiwając głową w stronę stołu.

Future Lover

-Baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo.-Specjalnie wydłużył.

Granmor

Uśmiechnęła się znowu. -Świetnie, ten wczorajszy wieczór...żal.

Future Lover

-No. Żal.-Haha. Żal.nasza-klasa.pl.

Granmor

-Znalazłam te tosty w internecie, to znaczy, mam na myśli przepis. - wytłumaczyła nalewając mu do szklanki soku.

Future Lover

-Uła.-Zaskoczyła go troszke.

Granmor

-Jakoś muszę podziękować za wytrzymywanie moich fochów. - znów się uśmiechnęła.

Future Lover

-E tam. Spoko jest.-Zaczął jeść i w ogóle to przyjemnie mu się zrobiło.

Granmor

Była zadowolona z tego że Ty nie pluje na boki.[/quote]

Future Lover

-A ty już jadłaś?-Wiadomo, troszczy sie.

Granmor

-Tak, jadłam. - skłamała szybko i z uśmiechem.

Future Lover

-Aha. To dobrze.

Granmor

Wstała i poszła coś tam pozmywać, po skończeniu usiadła na blacie.-Tak myślałam, może wieczorem obejrzymy znowu jakiś fajowy film?

Future Lover

-Tak? A jaki?-Zapytał odkładając coś na czym jadł.

Granmor

-Myślałam o... - chrząknęła uśmiechając się.-Star Wars.

Future Lover

-O. Ciekawe.-Wziął jakąś gazete i zaczął przegladać.

Granmor

-No bo przecież nie będziemy dramatów wspólnie oglądać bo głupio mi będzie ryczeć. - powiedziała z minimalnym uśmiechem.

Future Lover

-Eeeee tam.-Wczytał się w gazete.

Granmor

-Piszą coś ciekawego? - zapytała tak mimochodem jakby. xD

Future Lover

-Nie wiem. Z resztą sama zobacz.-O i jej podał. On tam nie lubił gazet, zaglądał tylko gdy się nudził.

Granmor

Zlustrowała wzrokiem gazetę.-O kurdę, Mason Devouey nagrywa nowy materiał. Nie lubię gościa.