Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Dom Paula Salvatore
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Przecznica
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 21:28, 19 Lip 2007    Temat postu: Dom Paula Salvatore

Zwykł plac, jakieś materiały. Kręci się tutaj Lisa i dyrykuje. Ot, jak zwykła budowa.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Granmor dnia Nie 22:33, 27 Lut 2011, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 11:51, 26 Lip 2007    Temat postu:

[narracja]wokół pełno ludzi, budujących, wylewają fundamenty[/narracja]
Lisa zmierzyła wzrokiem architekta:-Mogę na chwilkę? - spytała dosyć naglącym tonem.
-Oczywiście, Panno Kane. - mruknął architekt, chwytając mocniej plany budynku.-W czym problem?
-W niczym, chcę tylko aby zajął się Pan wszystkim. Ja muszę zacząć szukać kogoś, kto zajmie się moim ogrodem. - oznajmiła.
[wchodzi Jack]
-Czesc siostro. - powiedział wesoło, idąc w stronę dziewczyny.

-Kur...Jack, to Ty tutaj robisz? - spytała, cofając się o kilka kroków.-Niech Pan dzwoni na policję. - rzuciła w stronę architekta.
Ten od razu wyciągnął telefon.
-Nie ma takiej potrzeby, chciałem tylko powiedzieć że teraz będę mieszkać w Fairview. - oznajmił po czym się pożegnał.

[wychodza : Lisa, Jack]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 17:56, 26 Lip 2007    Temat postu:

[wraca Lisa]

Siada gdzieś, chwyta za swój telefon i dzwoni do kolegi - ialog wiadomy, typu "Tak, on tutaj jest".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Granmor dnia Pią 22:46, 27 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 22:25, 27 Lip 2007    Temat postu:

Lisa wstaje, mówi architektowi że wychodzi na spotkanie. Chwyta za grzebień i w biegu się zesze. Wchodzi do samochodu.

[wyjeżdza Lisa]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 16:33, 03 Sie 2007    Temat postu:

Stan domu - ukończony
Zdjęcie:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 16:41, 03 Sie 2007    Temat postu:

[wchodzi Lisa]
Zmęczona, przyszła do nowo wybudowanego domu. Znalazła wiadomośc od budowlańców, przelała pieniądze z konta, posługując się laptopem. Usiadła sobie, rozmyślając o ty i o owym.
[wchodzi Jack]
Puka do drzwi.
Lisa wstaje, udaje się do holu, po czym przeciera oczy. To był naprawdę on, pobiegła szybko do szafy, szukając swojej strzelby.
Wróciła do holu, jednak Jacka, już tam nie było...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 11:47, 09 Sie 2007    Temat postu:

[narracja] W okolicy pojawił się listonosz podchodzi do Lisy i daje jej kopertę. Kobieta dziękuje i momentalnie ją otwiera. Marszcząc czoło, zastanawia się nad treścią

[treść] Witaj Liso.
Znajdź uchwyconą chwilę szcześcia rodzinnego. To krok pierwszy będzie.
Zobacz to, czego oczy nie pokarzą - a zobaczysz wskazówkę.
Idź, porzucając logikę. Dostrzesz to, czego nikt nie widzi.
Zakręć światem, błyśnij magią. A spadnie Ci na głowę odpowiedź.[/treść]

Lisa rozejrzała sie ukradkiem.-To jest...mapa.
[wybiega Lisa]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 12:27, 12 Sie 2007    Temat postu:

[wchodzi Lisa]

Wchodzi do mieszkania, po czym od razu zamyka drzwi. Wzdychając cicho, przechodzi do kuchni. Dzwoniła ciotka, chciała się dowiedzieć czy przyszedł list i czy wszystko jest w porządku. Nic tak nie było, poszła na górę, szukając swojego notesu. W końcu zadzwoniła do swojego kolegi, gliny. Po chwili przyjechałą agencja ochrony, teraz, mogła się poczuć bezpiecznie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 21:14, 20 Sie 2007    Temat postu:

Zaprosiła ochroniarzy do środka, na mały poczęstunek. W końcu musiała podziękowac, za ochronę od Jacka. Zadzwoniła do przyjaciółki, zaprosiła ją na kolację. Położyła się na sofie, myśląc..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Wto 15:14, 21 Sie 2007    Temat postu:

Po pewnym czasie, Lisa poszła do salonu. Włożyła swoją ulubioną płytę My Chemical Romance. Położyła się na sofie. Zamknęła oczy, głośno słuchając muzyki. Relaksowała się, nie myśląc o strasznych wydarzeniach.
Co od razu wykorzystał Jack. Przyłożył jej lufę pistoletu na czole.
koczyła jak oparzona, po czym wstała szybko.
-Co Ty tutaj robisz? - wyszeptała.

-Kończę zadanie. - wycedził przez zęby, mierząc do kobiety.
[narracja] W okolicy rozlega się strzał. [/nar]

Jakimś cudem, udało się się uciec. Wybiegła z domu. Nie myśląc dużo, pobiegła w stronę Wisterii.
[wychodzi Lisa i o kilka minut za nią Jack]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 17:36, 27 Sie 2007    Temat postu:

[wchodzi Lisa]

Lisa wchodzi do mieszkania, kładzie klucze na stoliku. Wchodzi do kuchni, intensywnie myje dłonie. Siada na krześle, po czym wygląda przez okno. Płacze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 20:58, 30 Sie 2007    Temat postu:

**Ranek**

[wchodzi Patrick]

Patrick przyszedł od strony Wisteria lane, podszedł do drzwi. Zerknął przez szybkę, ale nie widział gospodyni. Zapukał do drzwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 20:59, 30 Sie 2007    Temat postu:

Lisa obudziła się dopiero słysząc stuki na dole. Spojrzała badawczo na zegarek, poszukała na ślepo kapci. brała je, znalazła swój szlafrok. Powoli, ale jednak, przeturlała się śpiąco o drzwi. Otworzyła je po chwili-Taak? - ziewnęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 21:04, 30 Sie 2007    Temat postu:

Patrick uśmiechnął się zeroko, widząc śpiącą kobietę.-Przychodzę wcześnie? - spytał radośnie.

Lisa przetarła oczy, po czym też się uśmiechnęła:-Jestem uzależniona od kawy, Ty..jesteś...
-Patrick, poznaliśmy się u Gaby. - wtrącił, widząc jak gospodyni ziewa.
-Uch, tak, więc, Patrick, wejdź. - powiedziała, po czym spoliczkowała się w twarz. -O, już mi lepiej. - powiedziała cicho.-Co Cię do mnie sprowadza?
Patrick wszedł do mieszkania, po czym odwrócił się w stronę Kane-Nie wiem czy już to robiłem, ale chciałbym Cię zaprosić na imprezę.
-Mnie? - zdziwiła się. -Nie, chyba jeszcze tego nie robiłeś, a kiedy ta impreza jest?
-Dzisiaj, dzisiaj wieczorem. - stwierdził oficjalnym tonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 13:06, 31 Sie 2007    Temat postu:

Po kilku minutach, Patrick zerknął na swój zegarek-Uch, na mnie już pora.- mruknął przepraszająco. -Więc widzimy sie wieczorem?
Lisa pokiwała głową.-Tak, bardzo chętnie.
Patrick uśmiechnął się pod nosem.-Dzięki, no to narazie.
[wychodzi Patrick]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 16:17, 02 Wrz 2007    Temat postu:

Lisa zerknęła na zegarek, było już późno. Pobiegła do łazienki, gdzie wzieła prysznic. Później, wyszła nago do sypialni. Tam znalazła świeży ręcznik, którym się wytarła. Zakryła sporą część swojego ciała ręcznikiem, przechodząc do szafy. Położyła kilka sukien na łożku i rozpoczęła rozważania co też ma ubrać. Oczywiście, sama uważała "że nie ma co ubrać".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 16:33, 02 Wrz 2007    Temat postu:

Wkońcu wybrała jakaś skromną, dobrze skrojoną sukienkę. Była w jej ulubonym kolorze, czarnym. Przywiesiła ją na wieszaku do szafy, po czym przeszła po raz kolejny sypialnię do toaletki. Czas na dobór dodatków, wybrała bransolete z czarnych kamieni szlachetnych. Była zadowolona z efektu, nagle, przypomniała sobie że leci "Ally McBeal" w telewizji. Zbiegła na dół, do salonu [zresztą, nadal w ręczniku] i zaczęła oglądać swój ulubiony serial.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 18:02, 02 Wrz 2007    Temat postu:

-Jasny gwint! - krzyknęła Lisa, spoglądając na zegarek, po odcinku serialu. Szybko pobiegła na górę, zrzucając po drodze ręcznik. Ubrała sukienkę, przymierzyła dodatek. Dorwała się do toaletki i się pomalowała..
[wychodzi Lisa]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 20:08, 07 Wrz 2007    Temat postu:

**Ranek**


Lisa otworzyła oczy, po czym rozejrzała się dookoła. Obraz lekko zawirował, jednak, w przeciwieństwie do większości - ona mało wypiła. Teraz, tego pożałowała, bo przypomniała sobie o tym, co zrobiła Patrick'owi. Wzięła zimny prysznic, próbując wyrzucić to z pamięci. W końcu wysłała Sms'a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Sob 13:08, 08 Wrz 2007    Temat postu:

[wchodzi Patrick]

Patrick energicznym krokiem udaje się pod dom Lisy. Zaczyna pukać.
Lisa wygląda przez okno w kuchni-Idź sobie!
Patrick zerknął na okno-Musimy pogadać!

Po chwili, drzwi się otworzyły..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Sob 13:17, 08 Wrz 2007    Temat postu:

Patrick zmierzył wzrokiem Lisę, która nadal była w szlafroku, pokazał jej telefon-Dlaczego? - spytał najgłośniej jak tylko mógl przy kacu.
Lisa uśmiechnęła się krzywo-Nie powinnam tego robić, wybacz. Zachowałam się jak zwykła dziwka. Wyciągnęłam ręcę, po coś co nie należy do mnie.
Patrick westchnął pod nosem, po czym zbliżył się-to po co sięgnęłaś, było niczyje. Czekało na kogoś. Wczoraj, wczoraj w nocy.
-Wiem! Zachowałam się jak idiotka, na dodatek przy wszystkich. To już się nie powtórzy, sorry.
-Zrozumiałem że Cię kocham. - wtrącił Patrick. -Od zawsze mi się podobałaś, ale Twój wczorajszy gest... to zmieniło całe moje życie. Lis, nie mam pierścionka, ale... wyjdziesz za mne?
-Kurwa. - pisnęła Lisa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Sob 14:12, 08 Wrz 2007    Temat postu:

-Fajna reakcja.- stwierdził z uśmiechem Patrick.
Lisa spoglądała tylko na niego tępo-Wiesz że zamordowałam człowieka?
Patrick skinął głową, po czym ściągnął z niej szlafrok. Chwycił za dłoń i poprowadził do sypialni.


*cenzura*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Sob 17:36, 08 Wrz 2007    Temat postu:

[schodzą na parter]

-Jeszcze masz wątpliwości? - spytał, ubierając bluzę.
Lisa zmierzyła go wzrokiem, który mówił wszystko:-Nie. Oczywiście że nie.
Patrick uśmiechnął się pod nosem.-Mam nadzieję że moja siostra Ci pomorze. - stwierdził, po czym ją pocałował.

[wychodzi Patrick]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 12:35, 09 Wrz 2007    Temat postu:

[wchodzi mężczyzna]

Mężczyzna podchodzi do drzwi od domu, przy okazji sprawdzając czy to napewno ten numer domu. Chwilę majstruje przy zamku, wchodzi do mieszkania.
Lisa znajduje się w kuchni, gdzie ma włączone radio. Kroji sobie warzywa na sałatkę.
Facet, idąc jak cień przez mieszkanie, przechodzi do kuchni. Staje w progu. Wyciąga nóż, ciągle kierując się w stronę kobiety.
W ostatnim momencie, Lisa się odwróciła-Nie... proszę. - pisnęła, widząc jak ostrze błyszczy.
Mężczyzna uśmiechnął się krzywo.-Pozdrowienia od Jacka.
[narracja]Pchnął nóż prosto w aortę dziennikarki. Lisa upadła na kolana, przy okazji stawając sie fontanną. Fontanną krwi. Cicho jęczy, szybko się wykrwawiając. Mężczyzna wyciera ostrze z odcisków, po czym zakładając rękawiczki, kładzie nóż tuż obok Lisy. Kobieta, obłędnym wzrokiem mierzy mieszkanie. Po chwili upada, patrząc tylko błagalnie przed siebie. Ostatecznie, to Jack i jego agencja wygrała...[/narracja]

[wychodzi męzczyzna]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 13:07, 09 Wrz 2007    Temat postu:

[wchodzi Patrick]

Od ściezki, zaczął radośnie podśpiewywać. Zauważył że drzwi są otwarte. Wszedł do środka, po czym zerknął do kuchni. Stanął jak wryty, po czym podbiegł do leżącej kobiety.
-[i]Lisa! Obudź się! Dzwonię na..[i] - wtedy zauważył ogromną ranę w szyji Lisy oraz ogromną kałużę krwi. Położył jej głowę na posadzce... Stał tak chwilkę,po czym wybrał odpowiedni numer w pamięci telefonu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Przecznica
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 1 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin