Domek Sereny

Arno

W tym czasie on się wbił w tą jej szarą koszulkę i zszedł na dół.

Nina

Na jego widok - ubranego w śmieszną koszulkę - parsknęła śmiechem.
- Tak się lepiej nie pokazuj na ulicy - poradziła.

Arno

- A co, coś jest nie tak? - uniósł zabawnie jedna brew i spojrzał wymownie najpierw na swoją koszulkę; a potem na nią; wskazał na koszulkę palcem i wydął wargi do przodu.

Nina

- Trust me - odparła krótko i nalała sobie kawy, a potem wsadziła chleb do tostera, żeby sobie zrobić grzankę.

Arno

- Niby czemu mam Ci ufać, hm? - uniósł zabawnie jedną brew i nalał sobie kawy do kubka.

Nina

- Nie musisz, ale kiedy wyjdziesz na ulicę, i będą się z ciebie śmiać, wspomnisz moje słowa - odparła lekko.

Arno

- Będą się śmiać z twojej koszulki. - uśmiechnął się szyderczo i podrapał się po nodze drugą noga w tym samym czasie opierając się o blat i pijąc kawę. xD

Nina

- Ale nie powiążą mnie z nią w żaden sposób, chyba że będziesz szedł i krzyczał, że to koszulka Sereny van Der Woodsen, ale tym sposobem zrobisz z siebie jeszcze większe pośmiewisko, I guess. W każdej innej sytuacji śmiać będą się z ciebie - powiedziała, uśmiechając się słodko.

Arno

- Pomyślę nad tym. - mruknął uśmiechając się delikatnie i wskakując na blat; usiadł na nim.

Nina

Chrupnęła sobie grzankę i popiła ją kawą.
- Nie chcę cię gonić, ale muszę wyjść - powiedziała z roztargnieniem, pakując rzeczy do torebki.

Arno

- Oj, na pewno chcesz. - uśmiechnął się - Nie zamieszkałem z Tobą, to dla mnie zrozumiałe. Mam nadzieję, że dasz sie dziś gdzieś wyciągnąć. - puścił jej oczko i dopił kawę.

Arno

Zadzwonił do drzwi dzwonkiem jako iż nikt nie otwierał postawił na wejściu przed domem koszyk z karteczką dla S. ; ofc było to śniadanie.

Naomi/Missy · Wysłany: Nie 15:43, 22 Mar 2009 Temat postu:

[wchodzi Iva]
Po drodze otworzyła sobie winko i wypiła całą buteleczkę i z pustą buteleczką i chwiejnym krokiem zaszła zamiast na przedmieścia to na przecznicę, a że to był akurat numer jej domu na przedmieściach to wyciąga klucze, chwieje się i próbuje się dostać do środka, choć to nie jest jej dom. - Kurcze. - przeklęła i próbuje dalej xD.

Naomi/Missy · Wysłany: Sob 17:58, 28 Mar 2009 Temat postu:

Wkurwiła się i poszła dalej.
[wychodzi Iva]

Naomi/Missy · Wysłany: Nie 18:12, 29 Mar 2009 Temat postu:

[wchodzą Iva i ten artysta miss]
- Tu masz klucze. Nie mogę się dostać do środka. - po pierwsze to nie jej dom, ale ona o tym nie wie. Siadła na schodku.

miss. · Wysłany: Nie 18:19, 29 Mar 2009 Temat postu:

Wziął klucze i spróbował otworzyć. Nie dało się.
- Te klucze nie pasują..

Naomi/Missy · Wysłany: Nie 18:24, 29 Mar 2009 Temat postu:

- Jak to ? Przecież to mój... Czekaj, czekaj, a to my jesteśmy na przedmieściach ? - w końcu się spytała, ale pijana była.

miss. · Wysłany: Nie 18:26, 29 Mar 2009 Temat postu:

[color=#1004E88]Spojrzał na nią i pokręcił głową.
- To jest przecznica..[/color]

Naomi/Missy · Wysłany: Nie 18:35, 29 Mar 2009 Temat postu:

- Kurde. - przeklęła. - A mogę u ciebie zostać na noc ? Bo nie mam sił iść jeszcze na przedmieścia i szukać mojego domu. No cóż, zgubiłam się. - i zaczęła się śmiać, jak to pijani czasem się śmieją z byle czego.

miss. · Wysłany: Nie 18:37, 29 Mar 2009 Temat postu:

Wzruszył ramionami.
- dobrze... chodź więc. - wrócili do niego. zacznij tam tam.

Naomi/Missy

[wchodzi Iva]
Przyszła pod dom, który kiedyś uznała za swój. Stanęła więc przed tym domem i się cieszy xD.