CO BYLO WCZEŚNIEJ?

Future Lover · Wysłany: Pią 18:13, 13 Mar 2009 Temat postu:

Ogarnął się tak. Nawet zapytał się Brooke.
-Co nowego?

Arno · Wysłany: Pią 23:06, 13 Mar 2009 Temat postu:

- Nothing. Fuck... - westchnęła i wzruszyła ramionami - N-o-t-h-i-n-g. - przeliterowała - Dziwna sprawa... - urwała wpatrując się w jakieś papiery, po chwili spojrzała na Stevena - Słyszałeś o tej epidemii? Po prostu zajebiście, lepsza chwila nie mogła się trafić... - pokręciła głową.

Future Lover · Wysłany: Pią 23:09, 13 Mar 2009 Temat postu:

-Słyszałem. Przed chwilą jakaś cipa szukała kolesia który jest za to niby odpowiedzialny. Cipa.-Westchnął.

Arno · Wysłany: Pią 23:10, 13 Mar 2009 Temat postu:

- Takie gnoje zawsze pozostają bezkarne... - była szczera, cóż...

Future Lover · Wysłany: Pią 23:14, 13 Mar 2009 Temat postu:

-Tak. Ja wyznaje zasade śmierć za śmierć. Jeżeli kogoś ścigam to tylko po to żeby go zabić. Chociaż zdarzały się wyjątki.-Podrapał się po głowie.

Arno · Wysłany: Pią 23:23, 13 Mar 2009 Temat postu:

Rozdzwonił się jej telefon.
- No pięknie. Jednak coś mamy. Kolejna ofiara, tym razem...kobieta. Pojedziesz ze mną? - spytała z uśmiechem na twarzy, zamknęła jakąś teczkę, którą przeglądała. Włożyła okulary na oczy.

Future Lover · Wysłany: Pią 23:26, 13 Mar 2009 Temat postu:

Pomyślał o Cameron. No cóż
-A mam inny wybór?-Dzisiaj był wyjątkowo łagodny. Dziwny. Dziwniejszy niż zwykle.

Arno · Wysłany: Pią 23:27, 13 Mar 2009 Temat postu:

- Masz. Chociaż wolałabym, żebyś pojechał ze mną. Jedziemy moim motorem? - spytała unosząc brwi i idąc w stronę wyjścia, włożyła kosmyk włosów za ucho.

Future Lover · Wysłany: Pią 23:29, 13 Mar 2009 Temat postu:

-Oczywiście.-Uśmiechnął się sztucznie i wstał.

Arno · Wysłany: Pią 23:33, 13 Mar 2009 Temat postu:

Wyszli z budynku i pojechali na miejsce.

[wyjeżdżają : Brooke i Steven]

Future Lover · Wysłany: Śro 20:04, 18 Mar 2009 Temat postu:

Wrócił już dawno temu i bawił się właśnie teraz swoim jojem.
A na biurku mu siedziała Rachel. Bo teraz ona musi być cały czas z nim żeby się nie zarazić i w ogóle. Ochrona.

Future Lover · Wysłany: Pią 21:12, 20 Mar 2009 Temat postu:

-Nudno mi tu.-Stwierdziła po jakiejś godzinie siedzenia na biurku.
-No bo tu nudy sąąą. Możemy sobie postrzelać na strzelnicy albo opieprzyć jakichś nowych.
Westchnęła tylko i teraz to ona bawiła się jojem.

miss. · Wysłany: Nie 12:31, 22 Mar 2009 Temat postu:

Więc ona przyszła, bo ja zapomniałam xD No ale ona niańczyła tą liv to ja nie wiem...
- Pięknie... zajekurwabiście... tylko epidemii na brakowało. - rzuciła swoje okularki na biurko, opadła na krzesło i schowała twarz w dłoniach

Future Lover · Wysłany: Nie 12:39, 22 Mar 2009 Temat postu:

-Hej, hej. Poradzimy sobie ze wszystkim. Pani kapitan nam pomoooże.-Zaśmiał się.
-A tak na poważnie to była tu jakaś laska i pytała o jakiegoś kolesia co to niby za tą epidemią stoi. Podała nazwisko ale nie mamy sukinsyna w komputerze.

miss. · Wysłany: Nie 12:45, 22 Mar 2009 Temat postu:

- Tylko że jak któryś z naszych poszukiwanych opuścił miasto... to ani się o tym nie dowiemy ani nie będziemy mogli go ścigać... bo tutaj ukisnęliśmy.

Future Lover · Wysłany: Nie 12:53, 22 Mar 2009 Temat postu:

-Słiti idź.. Sie napij wody.-Tak rzekł na początek po czym gdy Rachel sobie poszła zaczął:
-Jeżeli opuścił miasto to jesteśmy zmuszeni do... nagięcia prawa.-Tj. złamania prawa xD

miss. · Wysłany: Nie 12:59, 22 Mar 2009 Temat postu:

- Tylko, że nie wiemy czy on je opuścił. Nic nie wiemy. A ta baba którą niańczę jest upierdliwa. - sie pożaliła, no xD

Future Lover · Wysłany: Nie 13:02, 22 Mar 2009 Temat postu:

Miał już jej poradzić, żeby ją zastrzeliła ale się powstrzymał.
-No to ja już nie wiem. Dżizas. No nie moge.
/Hm. Myśle, że trzeba im pomóc xD

miss. · Wysłany: Nie 13:06, 22 Mar 2009 Temat postu:

- Yhy. - mruknęła i se zaczęła coś robić. I tak mieli zawiązane łapki. Więc siedzieli...

Co planujesz?

Future Lover · Wysłany: Nie 13:08, 22 Mar 2009 Temat postu:

No to on się zaczął bawić jojo które zostawiła Rachel która z resztą wróciła już i piła sobie wode.
/Moge im podesłac 'kogos' kto delikatnie zasugeruje gdzie mają szukać xD

miss. · Wysłany: Nie 13:11, 22 Mar 2009 Temat postu:

No to dawaj XD bo sie mi nudzi XD

Future Lover · Wysłany: Nie 13:14, 22 Mar 2009 Temat postu:

No to tak. Na posterunek weszła kobieta w duuuuużych, przeciwsłonecznych okularach i rudych włosach. Stanęła na środku posterunku i zapytała głośno:
-Czy mógłby mnie ktoś obsłużyć?!

miss. · Wysłany: Nie 13:18, 22 Mar 2009 Temat postu:

Uniosła brew i mruknęła coś w stylu "a czy my jesteśmy w mięsnym?". Ale zaraz uśmiechnęła się tak tak... sztucznie.
- Tak?

Future Lover · Wysłany: Nie 13:21, 22 Mar 2009 Temat postu:

Podeszła.
-Byłam świadkiem usiłowania zabójstwa.-Powiedziała z udawaną dumą. No ale wiadomo. Przyszła tu w zupełnie innej sprawie.

miss. · Wysłany: Nie 13:24, 22 Mar 2009 Temat postu:

- Proszę usiąść i mówić dalej.