Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Dom Fordów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 64, 65, 66 ... 73, 74, 75  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:05, 19 Kwi 2009    Temat postu:

- Pisałem książki - odparł - Niestety żadnych książeczek dla dzieci - zrobił niezadowoloną minę - Ale nasza sąsiadka takie pisywała - miał na myśli Susan. Susan Mayer. Zakładam, że się znają, w końcu mieszkają na jednej ulicy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:07, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Oczywiście Missy jej nie zna, ale Naomi tak. - Maleńka, nie męczmy tak wujka, pewnie ma dużo roboty w domu. - no tak, zasiedziały się troszkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:23, 20 Kwi 2009    Temat postu:

- Roboty mam niewiele - no bo ugotowanie obiady nie było czym naprawdę wyzywającym. Miał już w tym wprawę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:09, 26 Kwi 2009    Temat postu:

- To może pomożemy ? Razem z córką mamy wprawę we wspólnym sprzątaniu i przygotowywaniu obiadków. - chciały pomóc, to by było podziękowanie za gościnę. Jutro zaproszą Sarę, Sawyera i ich synka do siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:03, 26 Kwi 2009    Temat postu:

- Nie, naprawdę nie trzeba - uśmiechnął się, po czym upił łyk kawy - Poradzę sobie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:19, 26 Kwi 2009    Temat postu:

- A przyjdziecie jutro z Sarą i synkiem do nas na kolację ? - rzuciła propozycje, jak Jamesa nie ma, to nie mam z kim grać i nie mam jak wrócić nimi do pustego domu Sad.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:02, 26 Kwi 2009    Temat postu:

Ale tak dziwnie, żeby sąsiedzi pomagali obiad gotować. A Sawyer jest zbyt dumny, żeby sobie pozwolić na pomoc. Szczególnie, że ostatnio niedowartościowany jest.
- Z miłą chęcią - odparł uśmiechając się - Chyba, że Sara nie będzie mogła - dodał po chwili nieco krzywiąc usta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:47, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Ale ja nie do końca jestem normalna Razz. - Tak, tyle pracy jest w gazetach... - westchnęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:41, 27 Kwi 2009    Temat postu:

- Ostatnio prawie wyłącznie w domu nocuje - odparł po czym upił kolejny łyk kawy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:47, 28 Kwi 2009    Temat postu:

- Ale ważne, by w domu był ktoś, kto zajmie się dzieckiem. - oczywiście to nie było złośliwe, ani nic, tylko pewna racja wg. niej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:38, 28 Kwi 2009    Temat postu:

A on się tylko uśmiechnął. Dziwnie się czuł w tej roli. Teoretycznie mógł się przyzwyczaić, ale jak do tej pory to mu się nie udało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:20, 18 Maj 2009    Temat postu:

Sarę pochorowało. Sama nie wiedziała co. Prawdopodobnie przypałętała się do niej jakaś grypa. Taka wredna, że kiedy rano się obudziła, nie była w stanie otworzyć ocząt, a co dopiero wstać z łóżka. Jęknęła tylko, bo wszystko ją bolało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:30, 18 Maj 2009    Temat postu:

Sarę pochorowało, a Sawyer miał nieco więcej pracy niż zwykle.
Ale nie narzekał. W końcu, czy miał na co?
Dobra, miał, ale to nie było w jego stylu.
- Przynieść ci coś do zjedzenia? - zapytał wychodząc z łazienki i kierując się w stronę wyjścia z sypialni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:37, 18 Maj 2009    Temat postu:

- Niee - jęknęła, bo na samą myśl o jedzeniu chciało jej się wymiotować. - Ale mógłbyś mi przynieść leki i kawę - dodała prosząco i rozkaszlała się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:18, 19 Maj 2009    Temat postu:

Kiwnął tylko głową i zszedł na dół, gdzie w kuchni czekał na niego syn.
- Już nie śpisz? - zapytał, chociaż Jamie zawsze wstawał przed rodzicami. Nastawił kawę i wyciągnął z szafki leki dla Sary.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:47, 19 Maj 2009    Temat postu:

- Noo, nareszcie. Już miałem cię budzić - powiedział, nalewając sobie soku pomarańczowego do szklanki, co groziło mini katastrofą, bo dzbanek był naprawdę duży.
- Jak tam mama?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:40, 19 Maj 2009    Temat postu:

Rzucił się na ratunek podłodze i spodniom syna.
Miał też w tym też swój interes, bo to on musiałby wycierać sok z podłogi i prać ubrania Jamie'go. Miał wrażenie, że zamienia się w kurę domową. Jeszcze tylko powinien zapisać się do klubu ogrodników.
Udało się. Sok, syn i podłoga uratowani.
- Naleję też sobie - nie miał serca powiedzieć mu, że dzbanek jest dla niego za duży...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:00, 19 Maj 2009    Temat postu:

/klub ogrodnika xD
- Oj, tato, wystarczyło powiedziec - odparł z pobłażaniem, bo oczywiście nie sądził, żeby dzbanek był dla niego za duży i żeby nie miał sobie z tym dać rady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:21, 19 Maj 2009    Temat postu:

Wyciągnął czystą szklankę i nalał sobie soku.
Nie przepadał za nim, ale który rodzic nie poświęca się dla dziecka? Nawet pijąc sok...
- Co chcesz dzisiaj do szkoły na drugie śniadanie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:25, 19 Maj 2009    Temat postu:

- No... Tak się własnie zastanawiam. Tato... Czy nie sądzisz, że już jestem dość dorosły, żeby dostawać kieszonkowe zamiast śniadania? - spytał poważnie. Bo jego nowa koleżanka nie nosiła z sobą kanapek, toteż Jamie zaczął je uważać za obciachowe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:33, 19 Maj 2009    Temat postu:

- Jak to? - zapytał zaskoczony po tym, jak upił łyk soku. Zdecydowanie wolał kawę.
- Nie smakują ci już moje kanapki? - uśmiechnął się do niego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Wto 20:34, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:02, 19 Maj 2009    Temat postu:

- Smakuuująąą - przeciągnął. - Ale w domu... - dodał, spuszczając wzrok. - A tak naprawdę, to... Jest taka dziewczyna...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:15, 19 Maj 2009    Temat postu:

Dziewczyna? Jego mały synek zadurzył się po raz pierwszy. Nawet nie wiecie, jaki on teraz był szczęśliwy. Będzie musiał o tym Sarze powiedzieć.
- Koleżanka? - zapytał spoglądając na niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:47, 20 Maj 2009    Temat postu:

- Nooo... I ona... Nie nosi drugiego śniadania. Tatuś, bo ma tylko tatę, zawsze daje jej dolara albo dwa, żeby sobie kupiła. I ten tatuś to złamał mamie kiedyś obcasa - powiedzial bez związku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:25, 20 Maj 2009    Temat postu:

Miał już coś powiedzieć, gdy usłyszał zdanie o samotnym tatusiu łamiącym obcasa Sarze.
- Złamał mamie obcasa? - spojrzał na niego starając się na jak najmniej wnikliwy wzrok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 64, 65, 66 ... 73, 74, 75  Następny
Strona 65 z 75

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin