Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:46, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Nigdy nie zgadniesz czego się wczoraj dowiedziałam.-Już sie nie mogła doczekać aż powie wszystko Katherine.
/Wczoraj oglądałem sobie wywiady z Nicollette i zaczęło mi strasznie brakowac Edie w dh : ( ( ( ( (
swoją drogą. Edie i Kath to chyba jedyne desperatki które funkcjonują na rpgu xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:51, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
/no... Cherry zrobił najgłupszą rzecz na świecie. Edie była "tą, na którą można było gadać", ale nadawała całej ulicy klimat. Nie to co Angie, która taka niemrawa jest
- Dowiedziałaś? - i Katherine zrobiła taaakiego wielkie oczy - Wchodź! - zaprosiła ją do środka naprawdę chętnie. Co jak co, ale ploteczki to ona lubiła. Nawet od Edie Britt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:53, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
/Noo Angie jest do kitu.
Weszła do środka kręcąc bioderkami.
-Mam nadzieje, że nie przeszkadzam.-Powiedziała i usiadła od razu na jakiejś sofie. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:56, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Mam nadzieję, że nie będzie ci przeszkadzało, gdy będę piekła te ciasteczka - uśmiechnęła się do niej kierując się do kuchni w taki sposób, by mieć widok na Edie - Napijesz się czegoś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:00, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie, nie, dzięki.-Wstała więc i weszła do kuchni. Tak będzie lepiej.
-Nigdy nie zgadniesz kto po 5 latach nieszczęśliwego małżeństwa z naczelną histeryczką Wisteria Lane zaczął się z kimś spotykać.-Ach. Ileż satysfakcji jej sprawiło wypowiedzenie tego zdania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:03, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Edie... - Katherine popatrzyła na nią z niewielkim uśmieszkiem na twarzy - Czy ty mówisz o Susan Mayer? - wypowiedziała to w dość zabawny sposób. Ciężko to wytłumaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:09, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Oczywiście, że mówie o Susan Mayer.-Większej histeryczki chyba nie znały. Susan była dla Edie żałosna, no ale podobno ludziom podobają się takie gapy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:11, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Katherine uważała, że Susan jest dość... niecodzienną postacią, ale naprawdę ją lubiła. Jak na razie...
- Chcesz powiedzieć, że Mike zaczął się z kimś spotykać? - z Kath się jeszcze nie spotyka, bo nie będę grał sam ze sobą xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:17, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Tak słyszałam.- Zanurzyła palec w jakieś polewie czy czymś takim i sobie oblizala go. xD
-Uwazam, że najwyższy czas.-No tak. Ale i tak sie nie trzymamy serialu prawie w ogóle to możemy sobie pozwolić na takie coś xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:20, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Tak... - odpowiedziała wałkując ciasto dość... energicznie.
- Ale mimo wszystko... - zaczęła - Nie mogę zrozumieć, jak to się stało, że Mike i Susan się rozwiedli. Tworzyli przecież tak dobraną parę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:24, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Założe się, że to wina Susan.-Ha. Cóż za niespodzianka.
-Ona zawsze ma jakiś problem. Nic dziwnego, że biedny Mike nie wytrzymał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:29, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Puk puk puk/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:32, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Och, Edie... - machnęła na nią ręką uśmiechając się delikatnie - Poczekaj chwilkę - usłyszała pukanie do drzwi, więc poszła otworzyć - Karen! - była nieco zaskoczona jej widokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:45, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Poczta! -krzyknęła - Chyba masz moja pocztę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:56, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Przyszła i ona! Wysłał dzieci do szkoły to przyszła na kawę i ploteczki. W drzwiach spotkała Karen i Kath wiec się przywitała, o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 18:00, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ona także przyszła, bo chciała poprosić Kath o drobną pomoc w kuchni...A w drzwiach zastała Panią McCluskey razem z Kath. Przywitała się ze wszystkimi Paniami ładnie i poszła do kuchni zrobić sobie kawę.
- Widzę, że tłoczno dzisiaj u Ciebie, Katherine. - krzyknęła z kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Sob 18:02, 03 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:01, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Poczta? - popatrzyła na nią zaskoczona. Zazwyczaj to jej poczta znajdowała się u Karen...
- Nie mam twojej poczty - uśmiechnęła się do niej, po czym zobaczyła Gabby - Hej - powitała ją - Może wejdziecie? - nie wypadało zaprosić jednej, a drugą przegonić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:02, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Brakuje tylko rudego mefistofelesa.-To tak na przywitanie z Lynn.
-No i naczelnej histeryczki Wisteria Lane.-Ona uwielbiała nadawać im pseudonimy xDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:05, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Hej, hej. - weszła do środka
- Byłyście wczoraj na tym przyjęciu u tej nowej sąsiadki/ - wcale ale to wcale nie była ciekawa jak było. Tutaj głównie patrzyła na Kath, bo przecież ona musiała być XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:08, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Katherine popatrzyła przerażona na Lynn. Ona weszła do jej kuchni!
Trzeba wiedzieć, że kuchnia była dla pani Mayfair czymś w rodzaju świątyni, do której wpuszczała nielicznych.
Cóż jednak miała zrobić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:18, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wlazła do środka, czuła się zaproszona.
- Czyli gdzieś zginęła moja poczta! Gaby może ty ją masz?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:20, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Poczta? Niieee... nie mam twoje poczty, Karen. To heloooł. Co z tym przyjęciem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:21, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Masz na myśli tą... Hm. Veronice? Straszna suka.-Nagle się tak odezwała Edie.
-Poznałam ją dzień przed. Przedwczoraj. Wyjątkowo niemiłe babsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:22, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Zaraz zwariuję, miałam dostać bardzo ważny list...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jazine
-
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:23, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Widziała dziewczyny schodzące się do Katherine, więc się przyłączyła.
Nawet komórkę wyłączyła, coby nikt im nie przeszkadzał.
Stanęła na ganku i zapukała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jazine dnia Sob 18:26, 03 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|