Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Dom Rebecci Bloomwood - NA SPRZEDAŻ
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 27, 28, 29  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
James/Johnny
Domownik



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:32, 22 Mar 2008    Temat postu:

- Tak tak, już możemy. - powiedział i zastanowił się chwilę. - To co mamy robić ? - spytał po chwili.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:35, 22 Mar 2008    Temat postu:

Rozejrzała się dookoła. - Musimy skończyć dekorowanie choinki. - powiedziała i wzięła lampki, którymi zaczęła obwiązywać choinkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James/Johnny
Domownik



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:44, 22 Mar 2008    Temat postu:

Mężczyzna tylko patrzył na żonę i czekał, aż ona upora się z lampkami. Zawsze przecież mógł jej pomoc, lecz chyba tej pomocy nie chciała. Jeszcze będzie trzeba je sprawdzić podłączając kabel do prądu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:12, 22 Mar 2008    Temat postu:

Naomi jakoś szybko sobie poradziła z lampkami. - Teraz je sprawdź, a ja wychodzę. - wyszła biorąc ze sobą spory kawałek ciasta.
[wychodzi Naomi]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James/Johnny
Domownik



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:28, 23 Mar 2008    Temat postu:

Mąż sprawdził lampki. Wszystkie dobrze działały. Poszedł do kuchni i zjadł kilka pierogów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James/Johnny
Domownik



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:37, 23 Mar 2008    Temat postu:

Po pierogach sprawdził jeszcze prezenty dla Naomi i z uśmiechem rozwalił się na kanapie przed telewizorem. Długo nie nacieszył się spokojem, bo zadzwonił telefon. Ach tak, wydawca... i znowu trzeba pisać nową książkę. Tym razem przygodową dla dzieci... ach, czego ci ludzie sobie nie zażyczą... niestety nie mógł już odmówić, bo straciłby ważny dla niego kontrakt. Tak więc zgodził się, a facet się rozłączył. Już nie nacieszy się świętami... zostawił w salonie kartkę dla żony, wziął ze sobą pełen kubek kawy i poszedł do swojego gabinetu na górę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:24, 28 Mar 2008    Temat postu:

24 Grudnia :
Naomi przebudziła się. Mąż słodko sobie spał, więc cicho i delikatnie zeszła z łóżka i nałożyła na siebie szlafrok. Weszła do kuchni. Brakowało jej kilku pierogów, ale o to policzy się jeszcze z Jamesem. Teraz zaczęła robić jakieś specjalne danie na świąteczne śniadanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James/Johnny
Domownik



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:49, 29 Mar 2008    Temat postu:

Mąż przebudził się, lecz nie poszedł do żony, tylko przewrócił się na drugi bok i próbował z powrotem usnąć. Nie mógł, bo praca wzywa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:49, 29 Mar 2008    Temat postu:

Zrobiła śniadanie i zjadła swoją porcję. Po zjedzeniu poszła do męża na górę. Widziała go odwróconego do niej tyłem, więc weszła na łóżko i przyłożyła mu usta do ucha. - Kochanie, pora wstawać. - szepnęła i czekała, aż mąż się przebudzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James/Johnny
Domownik



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:17, 05 Kwi 2008    Temat postu:

A on przecież już dawno był przebudzony. - Cześć. - wymruczał i odwrócił się przodem do żony, po czym ją pocałował. A po pocałunku razem poszli do kuchni i to on zaczął jeść przyszykowane dla niego śniadanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:20, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Ona tylko patrzyła, jak mąż je.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James/Johnny
Domownik



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:22, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Mąż zjadł i włożył talerz do zmywarki. - Zawołaj mnie, jak będziesz robić kolację wigilijną. Teraz idę pisać. - powiedział z lekkim niesmakiem i poszedł do swojego gabinetu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:28, 05 Kwi 2008    Temat postu:

A ona jakoś nie chciała mu przeszkadzać i robić tej kolacji. No cóż, cały dziś dzień była w szlafroku i w piżamce i szczerze mówiąc nie chciała ubierać się świątecznie. On też nie był jeszcze tak ubrany, więc po co, jak i tak są sami ? Siedziała sobie w kuchni i myślała o wszystkim i o niczym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James/Johnny
Domownik



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:56, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Już trochę napisał, ale coś go tchnęło, by ubrać się świątecznie w tegoroczne Boże Narodzenie. Wyszedł z gabinetu i skierował się do sypialni, gdzie wyciągnął z szafy jakiś garnitur, który oczywiście ubrał. Już był ubrany świątecznie, teraz tylko pora na kolację i prezenty, lub na dalsze pisanie książki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:33, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Naomi zerknęła na zegarek. - Już czas. - szepnęła do siebie i ściągnęła ze stołu stary, zwyczajny obrus, a zamiast niego nałożyła dwa świąteczne obrusy, oraz na nie takie choinkowe serwety. Tak zajmowała się dekorowaniem stołu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James/Johnny
Domownik



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:27, 06 Kwi 2008    Temat postu:

Mąż usłyszał trzaskanie drzwiczek od pewnej szafki i poszedł sprawdzić, co się dzieje. No tak, Naomi zaczęła dekoracje bez niego, ale i tak on tego nie lubiał. Wziął talerze z kuchni i zaniósł je do salonu, gdzie postawił je na stole. Czekał na polecenia żony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamila
Lady Vampire



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:38, 06 Kwi 2008    Temat postu:

[nie lubił, a nie lubiał. Ale to szczegół]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:23, 06 Kwi 2008    Temat postu:

- Kochanie, możesz zacząć przynosić potrawy. - powiedziała i poszła po sztućce. Przyniosła je i ułożyła idealnie, choć do tych byle jak położonych talerzy trochę to nie pasowało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James/Johnny
Domownik



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:34, 06 Kwi 2008    Temat postu:

- Jeszcze trochę popiszę. Poradzisz sobie. - pocałował ją w czoło i znów poszedł do swojego gabinetu. Przysiadł się do laptopa i zaczął coś tam pisać na klawiaturze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:42, 06 Kwi 2008    Temat postu:

A ona usiadła na krześle i schowała twarz w dłoniach. To nie były święta, jakich chciała i coś czuła, że między nimi się nie układa. I jeszcze brakowało jej takiej słodkiej istoty, jaką jest dziecko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James/Johnny
Domownik



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:51, 06 Kwi 2008    Temat postu:

Coś mu dobrze szło. Napisał pierwszy rozdział i coś wskazywało, że w równie szybkim tempie napisze i drugi. Żona nie wołała, więc pisał dalej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:53, 06 Kwi 2008    Temat postu:

Tymczasem żona cichutko sobie chlipała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:28, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Nie chciała w takim stanie pokazywać się mężowi. Otarła łzy i poszła do sypialni. Tam ubrała się w zwyczajne, codzienne ciuchy i cicho wyszła z domu.
[wychodzi Naomi]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James/Johnny
Domownik



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:10, 11 Kwi 2008    Temat postu:

A mąż postanowił pomóc żonie. Zeszedł na dół, a jej tam nie było. Przyniósł potrawy i czekał na Naomi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James/Johnny
Domownik



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:47, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Poranek :
James przebudził się i oczywiście zauważył, jak szybko minęły jemu i jego żonie święta. Starym zwyczajem poszedł pod prysznic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 27, 28, 29  Następny
Strona 8 z 29

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin