Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Dom rodziny Dunne NA SPRZEDAŻ
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jazine
-



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:55, 12 Cze 2009    Temat postu:

Już miała odpowiedzieć, gdy przerwał jej dzwoniący telefon. Zacisnęła wargi i dość agresywnie, nabiła kawałek pieczeni na widelec. Jednak gdy wzrok Dana wiódł w jej stronę, momentalnie szeroko się uśmiechała. Oczywiście była zła, jednak zbyt mocno potrzebowała bliskości i nie mogłaby zepsuć tej chwili kolejną kłótnia i wykładami na temat pracy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:59, 12 Cze 2009    Temat postu:

Zasłonił słuchawkę. - Dzwoni moja koleżanka ze studiów, Temperance. Nie słyszałem jej od wielu, wielu lat, wybacz. - powiedział do żony i pocałował ją bw czółko. Miał nadzieję, że zazdrosna nie będzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jazine
-



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:10, 12 Cze 2009    Temat postu:

Jedynie kiwnęła głową i cierpliwie czekała, bacznie obserwując Dana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:51, 17 Cze 2009    Temat postu:

Rozłączył się. Wrócił do stołu. - Na czym skończyliśmy ?- powiedział zalotnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:32, 21 Cze 2009    Temat postu:

* * *
Dan sobie smacznie śpi, obejmując przy tym w pasie żonę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Bohater/ka serialu



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 1:38, 22 Cze 2009    Temat postu:

Zaparkowała gdzieś po drugiej stronie ulicy...wysiadając z samochodu założyła okulary przeciwsłoneczne; trzasnęła drzwiami od wozu...Po czym stukając obcasami podczas przemierzania asfaltowej drogi doszła w końcu do odpowiedniego domu. Wbiegła po schodach na ganek i wzięła głęboki oddech...po czym zapukała do drzwi. Trzeba dodać, że wyszykowała się chyba jak nigdy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:45, 22 Cze 2009    Temat postu:

Usłyszał pukanie. To go obudziło. Nałożył na siebie szlafrok i poszedł otworzyć. - Temperance, witaj, wejdź i rozgość się. - wpuścił ją do środka. - Czego się napijesz ? - spytał spoglądając na schody. A nóż przydrepta po nich Lydia, albo Franky.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Bohater/ka serialu



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 13:10, 22 Cze 2009    Temat postu:

- Myślałem, że będziesz bardziej zdziwiony. - uśmiechnęła się i na początek zarzuciła mu ręce na szyje. - Jeśli mogę to kawy. - puściła mu oczko i ruszyła w stronę salonu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:39, 22 Cze 2009    Temat postu:

Ten gest go trochę skołował. - Wiesz, mówiąc, że wiele się u mnie zmieniło miałem na myśli żonę. - powiedział, by potem nie było takich wpadek, jak ta teraz. Zaparzył kawę dla siebie i dla niej, po czym przyniósł je do salonu. - Lydia upiekła niedawno przepyszną szarlotkę, spróbuj. - podał jej kaqwałek ciasta. - Teraz opowiadaj, co cię sprowadza do Fairview ? Jaka to sprawa ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Bohater/ka serialu



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 19:09, 22 Cze 2009    Temat postu:

- Wątpię, żebym mogła, staram się dbać o linię. - roześmiała się serdecznie i spojrzała na niego, upiła łyk kawy i zaczerpnęła głęboki oddech - A więc do twojej wiadomości : żadna konkretna. - powiedziała uśmiechając się tajemniczo jednym kącikiem ust.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:22, 23 Cze 2009    Temat postu:

- Nie mów mi, że chcesz osiąść w małym miasteczku i założyć tu rodzinę, bo i tak nie uwierzę. - powiedział.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Bohater/ka serialu



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 14:28, 23 Cze 2009    Temat postu:

- Chcę coś zmienić. - powiedział krótko i się uśmiechnęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:18, 23 Cze 2009    Temat postu:

- Co chcesz zmienić ? Całe swoje życie ? Tak się nie da. - mimowolnie dotknął jej ręki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Bohater/ka serialu



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 15:25, 23 Cze 2009    Temat postu:

- Chcesz powiedzieć, że mam do czego wracać oprócz pracy? Pracować mogę równie dobrze tutaj. W moim życiu nie ma prawie czego zmieniać... - uśmiechnęła się i dodała - Chociaż jedna zmiana zachodzi właśnie teraz. - uścisnęła jego dłoń delikatnie po czym położyła swoją dłoń na kolanie. Napiła się kawy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Wto 15:26, 23 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:22, 23 Cze 2009    Temat postu:

Szybko zabra.ł ową dło n. - Pewnie jeszcze tego nie wiesz, ale nie zdobędziesz sławy w Fairview. Oni tu nie poszukują antropologów. - powiedział, rozważnie dawkując każde słowo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Bohater/ka serialu



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 16:42, 23 Cze 2009    Temat postu:

- Już ty się nie martw...słyszałam, że macie tu dużo...ciał. - powiedziała dosyć łagodnie i upiła łyk kawy. - Tak jak powiedziałam, chcę coś zmienić...pożyjemy zobaczymy, pewno zostanę tu na jakiś czas.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:47, 23 Cze 2009    Temat postu:

- Dać ci telefon do agentki nieruchomości ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Bohater/ka serialu



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 20:56, 23 Cze 2009    Temat postu:

- Dasz mi go potem. - uśmiechnęła się - Nie będę nadużywać Waszej gościnności. - napiła się kawy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:58, 23 Cze 2009    Temat postu:

- A co jeszcze chciałabyś zmienić ? - zapytał z jedynym w swoim rodzaju uśmieszkiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Bohater/ka serialu



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 21:40, 23 Cze 2009    Temat postu:

- I don't know... - uniosła brew - Co Ty tak wypytujesz, hm? Przecież Ci już powiedziałam...zostanę tu na dłużej i zobaczymy co będzie... - uśmiechnęła się - Może wreszcie się ustatkuję? - uniosła brwi i roześmiała się, bo to było wątpliwe - Kto wie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:54, 24 Cze 2009    Temat postu:

- No dobrze, nie będę cię już o to wypytywał. A to gdzie byłaś przez ten czas od naszego ostatniego widzenia ? Miałaś jakieś ciekawe sprawy ? - wtedy przypomniał sobie jedną sprawę, w której jej pomógł. Ach, aż krew buzuje w żyłach na te wspomnienie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:57, 29 Cze 2009    Temat postu:

Czekał, aż mu odpowie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jazine
-



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:19, 01 Lip 2009    Temat postu:

Lydia oślepiona światłem padającym przez okno, mozolnie wygramoliła się z łóżka i szeroko ziewając, zeszła do salonu. Ujrzawszy gościa, natychmiast okryła się kocem, który leżał nieopodal i lekko zdziwiona wyciągnęła dłoń do kobiety - Lydia... Co się dzieje?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi/Missy
rocket queen



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:09, 01 Lip 2009    Temat postu:

Jej mąż podekscytowany jej przyjściem podszedł i pocałował ją czule, tak na dzień dobry. - Lydio, to ta moja przyjaciółka Temparance. Ta, co dzwoniła wczoraj. Widzisz, zrobiła nam niespodziankę i przyjechała do nas. - jak już to powiedział to objął żonę w talii. - Temperance, to jest właśnie moja żona, Lydia. - powiedział dumnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jazine
-



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:08, 03 Lip 2009    Temat postu:

- Miło mi - uśmiechnęła się i ścisnęła dłoń Dana. Przez chwilę wpatrywała się w kobietę, po czym odparła, gestykulując przy tym rękoma - Ja tylko wrzucę coś na siebie i zaraz dołączę - zmierzyła wzrokiem swój strój, następnie pobiegła na górę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 17 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin