Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Redakcja gazety "Fairview Times"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Centrum Fairview
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 15:14, 30 Lip 2007    Temat postu:

-Gdzieś poszedł, ale za chwile wróci. Więc szybko połóż wszystko i uciekaj do swojego biurka. Chociaż i tak mnie spyta o Ciebie. - stwierdziła zrezygnowana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:16, 30 Lip 2007    Temat postu:

- Jak słowo daję, ja go kiedyś dopadnę w ciemnej uliczce i ulżę nam wszystkim, jak już go zadźgam nożem kuchennym. - stwierdziła prawie wesoło, zanosząc kawę i gazety do gabinetu szefa. - Jakby coś, jestem u siebie.- uśmiechnęła sie do Claire i wróciła do biurka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 15:18, 30 Lip 2007    Temat postu:

[wchodzi George]

Zadziornym krokiem wychodzi z windy, nie odpowiada na dzień dobry jednego z dziennikarzy. Zamyka się w gabinecie, zadowolony że nie ma ciastka. Wygląda na Claire:-Co to za gówno? Chcałem kawę, wylej to! Acha, Tina! Jest Tina?! Do mnie!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:27, 30 Lip 2007    Temat postu:

Szepcząc pod nosem klątwy ruszyła pewnyn krokiem do gabinetu.
- Słucham? - zapytała, stajac przed jego biurkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 15:29, 30 Lip 2007    Temat postu:

-Na drugi raz, bardziej się postaraj jeżeli chodzi o kawę. Po drugie, jest sprawa. Mieszkasz na Wisteria lane, prawda? - spytał, przegladając prasę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:31, 30 Lip 2007    Temat postu:

- Tak mieszkam na Wisteria Lane. - odparła grzecznie, z przesłodzonym uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 15:33, 30 Lip 2007    Temat postu:

-Słyszałem że było tam ostatnio gorąco, napisz o tym artykuł. Potem daj go [jak to odmienić..hmm] Andy'emu. On zajmuje się drukiem i koretką. Powiedz swojemu męzowi, że jak dzwonię ma od razu dać do telefonu Ciebie - bez wyjątków. To wszystko.. - odwrócił się w fotelu, nadal przeglądając makulaturę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:36, 30 Lip 2007    Temat postu:

- Jesli mój mąż nie dał telefonu mnie, to znaczy, że NAPRAWDĘ nie mogłam podejść. - odparła sucho. - Nie ma sprawy, zajmę się tym zaraz. I jeszcze jedno, mam na imię Sara, nie Tina.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 15:37, 30 Lip 2007    Temat postu:

-Acha, rozumiem, Tino. - wycedził przez zęby i ponownie powiedział.-To wszystko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:43, 30 Lip 2007    Temat postu:

Odwróciła się i bezgłośnie wyszeptała 'pierdol się palancie', po czym wróciła do swojego biurka i załączyła komputer, zabierając się za pisanie artykułu.
Napisała kilka zdań i pod wpływem impulsu przesłała meila do Claire.
Po jakim czasie on zapamięta moje imię?
Sara


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 15:45, 30 Lip 2007    Temat postu:

Claire spojrzała na Sarę, po czym odpisała: "Jak zrobisz coś cholernie dobrego albo zainponujesz, ale nie myśl sobie że tak łatwo tego dokonać. Wkurwił się że nie było Cię przy telefonie w nocy? Ja musiałam siedzieć w redakcji,bo jak stwierdził ,szykują się zwolnienia. "

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:51, 30 Lip 2007    Temat postu:

Westchnęła niezauważalnie i gapiąc się w ekran, szybkimi ruchami, nie patrząc na klawiaturę zaczęła odpisywać:
Nie wiem, jak możesz dać tak sobą pomiatać. Jeśli będzie mnie tak dalej traktował, nakopię mu do tyłka i odejdę. Wiem że to nie będzie dla niego specjalna tragedia, ale przynajmniej narobię mu wstydu, bo będę kopać publicznie.
Sara
P.S. wyczyść skrzynkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 15:53, 30 Lip 2007    Temat postu:

Claire zrobiła, jak chciała Sara.
[wchodzi Andy]
-No kurwa mać! - powiedział głośno, po czym się speszył, bo mógł usłyszeć George. Usiadł przy swoim biurku, zerknął na sarę.-Czesc, widze że nie pozwolił zostać w domu. - stwierdził po czym dodał.-Jak dostałem smsa od Claire, myślalem że zjem komórkę. Byłem w łóżku z najlepszą dziewczyną świata. - powiedział cicho Andy, włączając komputer.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:55, 30 Lip 2007    Temat postu:

Uśmiechnęła się do chłopaka.
- U mnie i tak nie było źle, tylko udławiłam się śniadaniem i poparzyłam kawą. Nic strasznego. Współczuję Andy. - dodała, rzucając mordercze spojrzenie w kierunku gabinetu. - Ale dziewczyna poczeka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 15:58, 30 Lip 2007    Temat postu:

-Pewnie że poczeka. - powiedział Andy, włączył szybko firmową pocztę. Trzy maile od Claire. Andy szybko wyłączył okno, jakby wstydził się tych maili. Speszył się nieco, po czym zerknął na Claire. - Ja go zabiję kiedyś, widziałem to w telewizji. To się nazywa zabójstwo w afekcie, podobno słabiej karane niż te normalne, standardowe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:00, 30 Lip 2007    Temat postu:

- Będziesz się musiał pospieszyć, wobec tego, bo mogę cię uprzedzić. Wiesz co mówią o rudych? Jeszcze kilka razy mnie wkurzy i użyję chociażby ołowka. - powiedziała sciszonym glosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 16:02, 30 Lip 2007    Temat postu:

Andy spojrzał na Sarę.-Wierz mi, cała redakcja da Ci alibi. - stwierdził. - A jak już Cię rozgryzą, to ktoś inny się przyzna. Będziesz ich idolem i Bogiem. - powiedział ,niby w zarcie, ale cholera, sporo prawdy w tym było.

-Tina! Do mnie! - rozległo się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:04, 30 Lip 2007    Temat postu:

- KurwamaćmamnaimięSara. - warknęła cicho, ale posłusznie wstała. - Może zaraz wracam. - powiedziała do Andy'ego i poszła do gabinetu. - Tak, słucham, panie szefie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 16:06, 30 Lip 2007    Temat postu:

George uśmiechnął się lekko.-Mów mi George, tak, wiem, duży zaszczyt, ale zezwalam. Każdy pracownik mi tak mówi. - uwaga! Very Happy Bo uważam że szef powinien być równy z pracownikiem, dobra, mniejsza o teorię. Co już wiesz? Chciałbym żeby to nie był tylko suchy tekst, chce nazwisk, wydarzeń. Rozumiesz? - spytał George.-To wszystko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:12, 30 Lip 2007    Temat postu:

- Pewnie, że rozumiem. George, rozmawiasz z profesjonalistką. - powiedziała, trochę protekcjonalnie. - Przedstawię ci gotowy materiał. - dodała i poszła sobie.
- On ma jakieś zaburzone pojmowanie świata. - osądziła, wracając do biurka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 16:14, 30 Lip 2007    Temat postu:

Andy zachichotał.-Nie bój się, nikt na Ciebie nie nakapuje. To jest zwykły czubek, prawda Ted? - spytał faceta, który pracował o biurko dalej niż Andy.Ted potwierdził.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:16, 30 Lip 2007    Temat postu:

- Wiesz, co mi powiedział? Że uważa, że pracownik powinien być na równi z szefem. On to powiedział. - przewróciła oczami. - Chyba muszę się brać za ten artykuł. - stwierdziła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 16:18, 30 Lip 2007    Temat postu:

Andy uśmiechnął się - Każdemu tak mówi, bierz się za ten artykuł. On przeciętnie chce artykuł o dziesiątej. To znaczy, pyta czy mi go oddano.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:21, 30 Lip 2007    Temat postu:

Skinęła głową i zabrała sie do pisania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 16:24, 30 Lip 2007    Temat postu:

George wyszedł z gabinetu, podszedł do Claire-Wychodzę na spotkanie, będę za kilka godzin. Zapisz wszelkie wiadomości, pfi, po co ja to mówię. To Twój obowiązek. - wziął płaszcz i..

[wychodzi George]

Po zamknięciu się windy, Claire wstała-Ludzie, mamy spokój na kilka godzin! Ted, szampana lej!
Andy mruknął do Sary.-Tutaj byle godzina bez niego, jest oblewana. Alechyba juz sie nie dziwisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Centrum Fairview
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin