Dom Bill'a Hornet - NA SPRZEDAŻ

Granmor · Wysłany: Śro 21:55, 12 Mar 2008 Temat postu:

-Dzisiaj jest otwarcie klubu jakieś babki, myślałam ze bedziesz chciała pojść... Patrick będzie grać, a ojcem się nie przejmuj - przy mnie nie bedzie się o Ciebie martwił ani oto ile wypijesz. - powiedziała z uśmiechem, ktory nie byl uśmiechem ukochanej taty, to byl uśmiech kolezanki ze szkoły xD.

Future Lover · Wysłany: Śro 21:59, 12 Mar 2008 Temat postu:

-Cóż... Ojca i tak by to gówno obchodziło. Przyjde.-Odwzajemniła uśmiech.

Granmor · Wysłany: Śro 22:04, 12 Mar 2008 Temat postu:

Julie skinęła głową. -Co ja to jeszcze chciałam....acha.... jakbyś chciała pogadać albo coś o czym nie wypada z Dit to wal śmiało, przeżyłam już za wiele by mnie coś zgieło. - odparła z uśmiechem powoli wychodząc. -To ten..powiedzieć że idziesz?

Future Lover · Wysłany: Śro 22:13, 12 Mar 2008 Temat postu:

-Jasne. Dzięki.. Jakbyś mogła... Nie chce mi sie gadać z ojcem.-Przewróciła oczami.

Granmor · Wysłany: Śro 22:21, 12 Mar 2008 Temat postu:

Julie uśmiechnęła się mniej pokazowo.-Jasne. - zamknela drzwi i zeszła na dół. -Okey, idzie..

Future Lover · Wysłany: Śro 22:36, 12 Mar 2008 Temat postu:

-To dobrze...-Mruknął. Nie lubi o niej rozmawiać. Tym bardziej, że Julie nie zna całej prawdy.

Granmor · Wysłany: Śro 22:38, 12 Mar 2008 Temat postu:

-Ona mówi że gówno Cię obchodzi. - powiedziała cicho.

Future Lover · Wysłany: Śro 22:44, 12 Mar 2008 Temat postu:

-Zawsze to mówi..-Szepnął. Narazie nie kłamał.

Granmor · Wysłany: Śro 22:46, 12 Mar 2008 Temat postu:

Julie więcej nic nie mówiła. No bo co miała powiedzieć? "A to prawda?". Uśmiechnęła się tylko.

Future Lover · Wysłany: Czw 13:42, 13 Mar 2008 Temat postu:

-Co u Patrick'a?-Wyrwało jej sie.

Granmor · Wysłany: Czw 13:49, 13 Mar 2008 Temat postu:

-Patricka? Jest w tym clubie gdzie ma grać, a wcześniej byliśmy w galerii by coś Wam kupić. - powiedziała z uśmiechem. -Kilka drobiazgów.

Future Lover · Wysłany: Czw 13:53, 13 Mar 2008 Temat postu:

-Oł... Nie trzeba było.-Przy tych słowach lekko szturchnęła Jacka w bok. Co miało znaczyć, że dzisiaj wybierają się na zakupy.

Granmor · Wysłany: Czw 14:02, 13 Mar 2008 Temat postu:

-Trzeba było, kur..., zapomniałam o małej. - szepnęła zdenerwowana. -Co jej się spodoba?

Future Lover · Wysłany: Czw 14:27, 13 Mar 2008 Temat postu:

-Właściwie to... nie wiem.-Powiedział zdenerwowany. W końcu sam musiał jej coś kupić.

Granmor · Wysłany: Czw 14:48, 13 Mar 2008 Temat postu:

-J-jak to? - zdziwiła się. Może Effy miała rację i nie obchodziła wcale ojca? -Nie wiesz co jej kupić?

Future Lover · Wysłany: Czw 14:52, 13 Mar 2008 Temat postu:

-Myślałem o czymś... coś.. z makijażem.-Wydukał.

Granmor · Wysłany: Czw 15:09, 13 Mar 2008 Temat postu:

Julie uśmiechnęła się krzywo.-Bez obrazy ale powinieneś wiedzieć co ona lubi, jesteś jej ojcem. - powiedziała tonem nieco karcącym.

Future Lover · Wysłany: Czw 17:12, 13 Mar 2008 Temat postu:

-Ech.. Coś sie wymyśli.- Mruknął kompletnie zrezygnowany.

Granmor · Wysłany: Czw 19:31, 13 Mar 2008 Temat postu:

-Okey, to lece coś kupić. - odparła z uśmiechem, ale czuła się źle z tym jak wygląda relacja Effy i jej ojca.
[wychodzi : Julie]

Future Lover · Wysłany: Pią 23:01, 14 Mar 2008 Temat postu:

Dita wyszła zaraz po Julie.
[Wychodzi:Dita]

Future Lover · Wysłany: Wto 21:18, 18 Mar 2008 Temat postu:

[Przychodzi:Dita]
Wróciła i wystroiła się na otwarcie klubu.

Granmor · Wysłany: Wto 21:21, 18 Mar 2008 Temat postu:

[wchodzi Julie]
-Raz,dwa,trzy,ten pan z gazetą wcale Cię nie śledzi, po prostu idzie w tym samym kierunku.- pomyślała podchodząc do drzwi. Zapukała do nich kilka razy.

Future Lover · Wysłany: Wto 21:24, 18 Mar 2008 Temat postu:

Effy podeszła i otworzyła. Gdy ujrzała Julie otworzyła drzwi na szerzej, żeby weszła do środka.

Granmor · Wysłany: Wto 21:33, 18 Mar 2008 Temat postu:

-Cześć... - powiedziała wchodząc. -Są już gotowi? - spytała rozglądając się.

Future Lover · Wysłany: Wto 21:38, 18 Mar 2008 Temat postu:

-Mhm.-Mruknęła jak to miała w zwyczaju.