Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:35, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Bree zrobiła to o co prosiły.
I usiadła na krześle obok nich i już miała zapytać co to za kartony, gdy zadzwonił jakiś dzwoneczek w kuchni.
- Oh wybacznie na chwile, nie chce spalić pieczeni. - znikneła na chwile w kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:42, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Piecze mięso? zdziwiła się Karen wypijając wodę
- Słyszałam, że w markecie była promocja, może tam kupiła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:45, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
[wchodzi Ruth]
Rozgląda się dookoła a następnie podchodzi do okna które otworzyła Bree, wyjmuje ostrożnie węża i wrzuca go do domu. Po chwili ucieka niepostrzeżenie.
[wychodzi Ruth]
Natomiast wąż niezauważony przez nikogo wślizgną się do środka, popełzł poręczą na piętro i zagnieździł się w ciepłym łóżku Daniell.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viktor dnia Nie 22:46, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
candace
Bohater/ka serialu
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:58, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
[Ej no! xd Danielle juz nie bedzie lubiła Ruth ;___;]
Dan znudziło sie siedzenie przy komputerze, więc wzięła sobie jakąś gazetkę i glebnęła na łóżko... Gdy nagle pod łóżkiem zaczęło cos syczeć. Przestraszona spojrzała co to może być i nas sam widok syknęła - O .. kurwa... - a potem szybko zbiegła na dół do Bree z wołaniem o pomoc XD - WĄŻ JEST W MOIM POKOJU!
[Jak sobie wyobrażam koslawo biegnącą Danielle, co by sie biedna o mało ze schodów nie sturlala to mi sie smiać chce xd]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez candace dnia Nie 22:59, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:30, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Wąż?! krzyknęła Karen poczym wskoczyła na krzesło - Boję się węży!!
- Karen spokojnie... powiedziała Ida chwytając koleżankę za rękę - Zejdź stamtąd!
- Nie! Ida puszczaj! wrzasnęła Karen odpychając Idę która się przewróciła popychając jedną z szafek na której stał piękny wazon, który oczywiście spadł na ziemie i się rozbił - Ida nic Ci nie jest?!
- Nie, na szczęście nic... odpowiedziała podnosząc sie z ziemi
- Ida uciekaj!! krzyknęła Karen na widok węża który spokojnie przypełzł do pokoju w którym sie właśnie znajdowały.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viktor dnia Nie 23:32, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:34, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Na widok węża który zasyczał Ida wskoczyła na drugie krzesło i zaczęła krzyczeć podobnie jak Karen.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viktor dnia Nie 23:34, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 0:25, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Gdy Andrew usłyszał te dziwne krzyki zbiegł na dół. Na szczęście Dan; a nieszczęście Ruth gdy zbiegał po schodach nadepnął na biednego węża i zmiażdżył mu główkę.
[x D.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:29, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
/o bosz... xD
Bree zdezorientowana wyszła z kuchni
- Co tu się dzieje? Jaki wąż? - przepraszam co wąż robił w jej domu? I na dodatek jej ulubiony wazon w szczatkach. Nie wygladała na zadowoloną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:32, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Biedny wąż wydostał sie spod stopy Andrew i w agonii wił sie z bólu, po chwili dziwnych pląsów upadł martwy przed nogami Bree.
- Bree uważaj on może jeszcze żyć! krzyknęła Karen stojąca na krześle
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viktor dnia Pon 16:32, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 17:00, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Andrew z reguły był miły i uprzejmy dla starszych ludzi; ale tak na pewno nie było tym razem; podszedł do Karen i Idy i spytał stanowczo :
- Co robił tu ten wąż?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:07, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Odskoszyła od węża, ale i tak nie wiedziała co on tu robił.
-Andrew! Bądź miły i wynieś gdzies teog gada. - wstrząsnęło nią na widok martwego gada. Wróciął też do kuchni i wzieła jakąś szufelkę do sprzątnięcia wazona.
- Ja musze porozmawiać z Idą i Karen.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez miss. dnia Pon 17:09, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:18, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- A skąd ja mam niby wiedzieć?! odburknęła Karen schodząc z krzesła - To wasz dom.
Ida również zeszła z krzesła i usiadł przy stole i powiedziała - Na pewno się skądś przyplątał... zwierzęta zawsze lgną do ubogich ludzi.
Karen szturchnęła Ide pod stołem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 17:35, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Słucham ? - spytał z niedowierzaniem i powiedział do matki - Słyszałaś? Jesteśmy ubodzy. - po czym wrócił do Karen i Idy - Dziwne, że wy przyszłyście gdy on się tu przyplątał. To wasza sprawka. Gadać kto za to odpowiada! - powiedział jak na komisariacie; w tej sytuacji nie mógł być miły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:35, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Ubogich? Kto ropowiada te okropne plotki? - oburzyła się i spojrzała na kobiety. - I tak swoją drogą, Ido doszła do mnie informacja że to ty zniszczyłaś mój ogród. Nasza nowa sypamtyczna sasiadka Cie widziała - teraz patrzyła uważnie na Ide.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 17:51, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Ta nowa sąsiadka opowiadała, że zaprzyjaźniła się z naszymi gośćmi. To pewnie ona za to odpowiada. Dobrze mówię?! - wykrzyknął do przestraszonej Idy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:49, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Karen zdenerwowała się, wstała z krzesła i podeszła do Andrew uderzając go w twarz - Bree rozumiem że masz problemy z alkoholem i hazardem ale zachowanie twojego syna to już przesada!
- Nie rozumiem dlaczego oskarżacie nas o to że w waszym domu pojawił się wąż?! oburzyła się Ida - A jeśli chodzi o wasz ogródek to nie mam pojęcia kto to zrobił.
- Przyszłyśmy tu z pomocą, ze szczerymi dobrymi chęciami a zostałyśmy potraktowane jak czarownice! krzyknęła Karen wysypując na czysty dywan Bree zawartość kartonu który ze sobą przyniosła - Proszę to dla was, wiemy że macie problemy finansowe... obiecujemy dyskrecję. oznajmiła wskazują na cztery stare swetry, parę kapci, różnego rodzaju produkty spożywcze oraz trzy rolki papieru toaletowego które wypadły z kartonu
- Ja też coś przyniosłam. dodała Ida podchodząc do swojego pudła
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viktor dnia Pon 19:36, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 19:18, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Andrew nie mógł już tego wytrzymać; wybuchnął. Nagle chwycił za oba kapcie i jednym rzucił w Idę; a drugim w Karen.
- Jesteście jednak takie same jak ta intrygantka Ruth. - wykrzyknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:33, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- W tym domu dzieje się gorzej niż myślałyśmy... powiedziała Karen - Bree chcemy z tobą porozmawiać, czy mogłabyś wyprosić Andrew?
Ida uśmiechnęła sie do Andrew i powiedziała - Każdy przez to musiał przejść, dojrzewanie to trudny okres...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 19:48, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Andrew odetchnął aby się uspokoić na chwilkę.
- Wyjdźcie stąd i zabierajcie tego węża; przekażcie gratulacje p. ciekawskiej i niech będzie pewne, że i ja się jej odwdzięczę - razem z moją siostrą. Prawda Danielle? - spytał uśmiechając się już cwanie do Dan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
candace
Bohater/ka serialu
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:27, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A Danielle troche zdezorientowała pokiwała głową i patrzyła się to na Idę i Karen, to na swojego brata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:43, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
[Arno one przecież nie odpowiadają za tego węża, a po za tym od kiedy Andrew tak bardzo obchodzi zgraja starych plotkarek? jak tak bardzo chcesz uczestniczyć w takich akcjach to stwórz sobie jakąś taką postać]
Karen uśmiechnęła się do Andrew i powiedziała - Nie mam zamiaru rozmawiać z kimś kto dziewięć lat temu zsiusiał sie w majtki przed moim domem. Bree czy możemy kontynuować rozmowę? zapytała chcąc zakończyć tą farsę
- Andrew nie musisz się tak złościć dla Ciebie też coś mam. powiedziała Ida wyciągając z kartonu męskie obcisłe bokserki z czerwonym napisem "hot cowboy" - Kupiłam kiedyś na wyprzedaży. dodała z dwuznacznym uśmiechem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viktor dnia Pon 21:46, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 12:28, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Andrew tym momencie ściągnął sąsiadki z krzeseł i próbował je wypchnąć z domu przez drzwi, lecz nadaremno.
[ bo on broni siostre i matke i nie lubi Ruth. ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:26, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
W Bree się gotowało a na dodatek nie wiedziała co się dzieje.
-Adrew! Danielle! Na górę/ - spojrzała na dzici i zwróciła się do sąsiadek. - [i]Tak musimy porozmawiać.[/] opadła na jedno z krzeseł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
candace
Bohater/ka serialu
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:37, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Podniosła brew i spojrzała na matkę. - Co za życie... - wymruczała pod nosem i wgramoliła sie po schodach do swojego pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 18:35, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Powiedział słynne : - Mom! - ( tł.: Ale, mamo...! ) i rozpoczął sprzeczkę z matką.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Wto 18:37, 19 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|