Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Dom Bree van de Kamp
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 98, 99, 100  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viktor
Dupa Maryni



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:48, 19 Lut 2008    Temat postu:

Karen usiadła z powrotem przy stole chcąc rozpocząć rozmowę.
Ida natomiast wyjęła podarunki dla Bree ze swojego kartonu.
- Normalnie w takiej sytuacji obraziłabym się i poszła do domu, ale rozumiem twoje problemy Bree i zostanę żeby oddać Ci to co dla was przyniosłyśmy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss.
Drama Queen



Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:51, 20 Lut 2008    Temat postu:

W końcu Anrew poszedł na górę, a Bree mogła wszystko wytłumaczyć.
- Nie mam problemów, nie chce podarków, ale chce dowiedzieć co tu się dzieje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktor
Dupa Maryni



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:34, 20 Lut 2008    Temat postu:

- Bree rozumiemy że jest Ci ciężko po śmierci męża. O nic się nie martw, może nie jesteśmy bardzo bogate ale możemy ci pomóc. powiedziała Karen patrząc z politowaniem na Bree
- To wszystko dla Ciebie, zobacz te majtki miałam tylko raz na sobie, możesz je nosić. oznajmiła Ida wymachując przed nosem Bree damskimi majtkami
- Pomożemy Ci przejść przez najgorsze.
- Powinnaś być wdzięczna Ruth, to ona nam powiedziała o twoich problemach finansowych.
- Ida ty peplo!! krzyknęła Karen


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss.
Drama Queen



Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:37, 20 Lut 2008    Temat postu:

-Ruth? - teraz już krzyknęła.Była wściekła. - Jeszcze raz powtarzam, nie mam problemów finansowych, moja rodzina ma się świetnie i nie chce od nikogo pomocy. A Was mi żal. Zadajecie sie z ta wstrętną odrażającą intrygantką!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktor
Dupa Maryni



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:04, 21 Lut 2008    Temat postu:

- Ależ Bree ona zaprosiła nas na obiad, powiedziała że się zaprzyjaźniłyście...
- Czyli to wszystko nieprawda?! Na darmo dźwigałam ten karton?! krzyknęła Karen
- Zostałyśmy oszukane... nie mogę w to uwierzyć... Ruth była taka wiarygodna, opowiadała o tobie z takim przejęciem...
Karen nie wiedziała co ma myśleć, w jej głowie panował mętlik.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss.
Drama Queen



Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:54, 21 Lut 2008    Temat postu:

Tak zostałyście oszukane i tak przyniosłaś ten karton na darmo i nie, nie zaprzyjaźiłam się z Ryth.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktor
Dupa Maryni



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:31, 21 Lut 2008    Temat postu:

- Wybacz nam Bree... myślałyśmy że jeszcze cierpisz po stracie męża i stąd te problemy.
- Przepraszamy za najście, a jeśli chodzi o te prezenty to możesz je zatrzymać. powiedziała Ida wychodząc podobnie jak Karen
- Do zobaczenia. powiedziała Karen spoglądając ostatni raz na stertę "prezentów" które zostały na dywanie Bree
[Ida i Karen wychodzą]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss.
Drama Queen



Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:38, 21 Lut 2008    Temat postu:

Bree opadła na krzesło. Spojrzała na sterte śmieci i aż nią wstrząsło. Zabrała się do sprzątania.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez miss. dnia Czw 18:44, 21 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktor
Dupa Maryni



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:26, 23 Lut 2008    Temat postu:

[wchodzi Ruth]
Podeszła do drzwi i energicznie zapukała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss.
Drama Queen



Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:30, 23 Lut 2008    Temat postu:

Bree otworzyła drzwi ale nie wpuściła jej do środka.
- tak? - nie była zadowolona, była zła i jeszcze jej nie lubiła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktor
Dupa Maryni



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:33, 23 Lut 2008    Temat postu:

- Wybacz że przeszkadzam ale chciałam jeszcze raz podziękować za to że nakarmiłaś mnie kiedy dostałam napadu choroby. powiedziała próbując puścić żurawia do środka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss.
Drama Queen



Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:35, 23 Lut 2008    Temat postu:

-To wszystko? W takim razie dobranoc. - weszła do środka i zamkneła jej drzwi rzed nosem. Wróciła do sprzątania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktor
Dupa Maryni



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:41, 23 Lut 2008    Temat postu:

Ruth uśmiechnęła się pod nosem i powiedziała sama do siebie - Oj Bree widzę że jeszcze nie skończyłyśmy... ale teraz muszę odwiedzić innych stwierdziła patrząc na inne domy po czym roześmiała sie i poszła do domu
[wychodzi Ruth]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Bohater/ka serialu



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 18:51, 29 Lut 2008    Temat postu:

Andrew obudził się; po czym zszedł na dół i zdziwił się widokiem braku matki w kuchni od rana. W takim razie sięgnął sobie jakieś płatki i mleko i zaczął szamać śniadanie - nie miał ochoty robić " skomplikowanego " jedzenia. Przysiadł sobie przy jakimś tam blacie i jadł śniadanie. Zastanawiał się nad tym co usłyszał wczoraj przez telefon gdy matka rozmawiała z Peterem; dowiedział się, że on także jest gejem; sam się już nie oszukiwał i w głowie układał kolejny plan...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss.
Drama Queen



Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:36, 07 Mar 2008    Temat postu:

Bree wróciła do środka. Do tego czasu pracowała w ogródku. Teraz postanowiła zabrać się za pranie.
A ja tylko wspomnę że w tej grze Peter był pominięty, o.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:45, 09 Mar 2008    Temat postu:

Przeskok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:57, 10 Mar 2008    Temat postu:

[wchodzi: Orson]

Nie musiał pukać, czy dzwonić. Miał już swoje klucze, można powiedzieć, że już praktycznie tutaj mieszka...
Wszedł do domu i skierował się do kuchni. Nie wiedział kiedy powinien się oświadczyć. Może dzisiaj? Nie, trzeba poczekać na odpowiedniejszy moment.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:19, 10 Mar 2008    Temat postu:

Zajrzał do pralni. Bree robiła pranie.
- Pozwolisz, że ja jutro zrobię kolację? - Bree była kobietą, która rzadko wpuszczała mężczyzn do kuchni, ale dla Orsona zrobiła już kilka razy wyjątek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss.
Drama Queen



Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 9:03, 11 Mar 2008    Temat postu:

Zastanowiła się chwilę, właściwie to miała zamiar zaprzeczyć, ale tak jakoś nie mogła.
- Tak oczywiście - powiedziała z uśmiechem i włączyła pralkę. Pusty kosz położyła na niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:21, 13 Mar 2008    Temat postu:

A co mu tam. Zrobi to dzisiaj. Musi jechać tylko do tej piekarni i kupić te desery...
Pokroił marchewkę i wrzucił ją do garnka z bulgoczącą wodą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:57, 14 Mar 2008    Temat postu:

- Wychodzę na chwilę, mogłabyś przypilnować kolacji? - kiedy usłyszał potwierdzenie Bree złapał za kluczyki i wyszedł z domu. Wkrótce jechał już w stronę piekarni...

[wychodzi: Orson]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Pią 22:57, 14 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:29, 17 Mar 2008    Temat postu:

[wchodzi: Orson]

Zatrzymał się na podjeździe. Wyszedł z auta i wszedł do domu tylnymi drzwiami. Nie chciał wpaść na Bree i zdradzić się z niespodzianką.
Wszedł do kuchni i ukrył dość dobrze ciastka. Pierścionek włoży do niego później...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:05, 17 Mar 2008    Temat postu:

[Wchodzi:Sketch]
Nieśmiało podeszła do drzwi i zapukała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:11, 17 Mar 2008    Temat postu:

Zbiegła ze schodów, poprawiła sobie włosy i otworzyła drzwi.
- O, hej Sketch - uśmiechnęła sie i wpuścila ją do domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:21, 17 Mar 2008    Temat postu:

Odwzajemniła to Sketch'owskim uśmiechem.
-Jest ktoś u ciebie w domu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 98, 99, 100  Następny
Strona 30 z 100

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin