Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:03, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- To dobrze - lekko się uśmiechnął - Niedługo będziemy musieli zacząć oglądać się za odpowiednią salą i orkiestrą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:50, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Tak, myślałam żeby zrobić wesele u Gaby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:33, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- U niej w ogrodzie? - pomysł dość niekonwencjonalny, aczkolwiek ciekawy. Nie był nigdy u Solisów, więc nie mógł nic na ten temat więcej powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:38, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Tak, mają duży ogród gdzie można urządzić wesele, Gaby na pewno się zgodzi, to może być jej prezent dla nas. oznajmiła z uśmiechem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:35, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Dobrze, że masz takie przyjaciółki - uśmiechnął się, tak, przyjaciółka pozwalająca robić wesele we własnym ogrodzie nie jest codziennością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:54, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- I dobrze że mam Ciebie. stwierdziła i pocałowała go w policzek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:08, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Dobrze, że mamy siebie - poprawił ją uśmiechając się lekko. Tak, byli zdecydowanie dobrze dobraną parą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:05, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Odwzajemniła uśmiech i poszła do kuchni żeby coś ugotować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:21, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A on został w salonie. Wstał na chwilę, by przynieść sobie jakąś książkę, którą czytał od jakiegoś czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:28, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
[wchodzi Ruth]
Podeszła do drzwi i zapukała.
- Oroson mógłbyś otworzyć! krzyknęła Bree z kuchni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:38, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Odłożył książkę na stolik do kawy.
- Dobrze kochanie - wstał i ruszył w kierunku drzwi. Otworzył je i ujrzał... JĄ! Ona naprawdę ich nachodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:43, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Witaj Orson. powiedziała czule uśmiechając się najmocniej jak tylko mogła - Zostało mi jedno ciasto za dużo i pomyślałam że u was na pewno się nie zmarnuje. podsunęła mu to ciasto z lukrowym napisem "dla Orsona" - Ozdobiłam je, chciałam jeszcze napisać Bree ale jej imię się nie w mieściło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:47, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Taaa... Jasne, zostało jej ciasto z napisem "Dla Orsona".
- To chyba było niepotrzebne - zaczął najspokojniej, jak tylko potrafił - Mamy z Bree jeszcze ciasto ze świąt - kontynuował - Jestem pewny, że dzieciaki Scavo się ucieszą z ciasta - niech spada na drzewo z tym swoim ciastem. Co? Myśli, że jedno ciasto wystarczy i będą udawać, że nic się nie stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:55, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Zrób z nim co zechcesz, tylko pamiętaj że ono jest niezwykłe, jest w nim... jakby to powiedzieć... moje uczucie, moja pokora. powiedziała i podała mu to ciasto
- Kto przyszedł? zapytała Bree podchodząc do drzwi - Co ona tutaj robi?!
- Witaj Bree, przyszłam podarować ciasto Orsonowi, zwierzał mi się że twoje wypieki mu nie służą.
Bree uśmiechnęła sie do Ruth i jednym ruchem ręki zamknęła jej drzwi przed nosem. - O czym ona mówiła? zapytała Orsona
Ruth uśmiechnęła się i poszła do swojego domu.
[wychodzi Ruth]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:08, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie spodobała mu się część z tą "specjalnością".
- Znowu wygaduje bzdury... - ale widząc minę Bree postanowił kontynuować - Wiesz przecież, że twoje ciasta są najlepsze - uśmiechnął się - Nie jadłbym tego ciasta - rzucił nagle - Możliwe, że czegoś do niego dopisała - ruszył za Bree do kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:11, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Daj to. powiedziała do niego i zabrała mu wypiek Ruth - Dla Orsona... przeczytała napis - Bezczelna! stwierdziła Bree i wyrzuciła ciasto do śmietnika - Wiem że to marnotrawstwo ale nie mogłam na nie patrzeć. Czego ona od Ciebie chce?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viktor dnia Nie 16:11, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:18, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Starej się na stare lata pomieszało w głowie - odparł spokojnie - Ale chyba nie pozwolimy, żeby jakiś babsztyl popsuł nam życie, prawda? - uśmiechnął się do niej lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:48, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Oczywiście, że nie. uspokoiła sie i uśmiechnęła do niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:58, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Pomyśleć, że jego matka była podobna... Zdolna do wszystkiego, dosłownie.
Uśmiechnął się do Bree.
- No i chyba popsuła nam popołudnie - mruknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:29, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie, oczywiście że nie. powiedziała i zaczęła robić sałatkę - Ta wstrętna baba nie jest wstanie zepsuć nam czegokolwiek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:15, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wredna starucha. Nie ma własnego życia, to psuje życie innych.
- Po pracy zajadę do supermarketu - zaczął - Coś kupić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:31, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Tak, masz tu listę. powiedziała podając mu kartkę na której zapisała zakupy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:39, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Sięgnął po kartkę.
Rzucił na nią wzrokiem i stwierdził, że w wykonaniu Bree wszystko musi być doskonałe, nawet lista z zakupami. Było na niej wszystko. Wszystko tak, jakby on to zrobił. I za to właśnie ją kochał... Myślała o wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:21, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zaczęła mieszać składniki saładki
- Pamiętaj tylko żeby kupić przyprawy właśnie tej firmy, inne są złej jakości. powiedziała uśmiechając się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:40, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Jakie tylko chcesz - uśmiechnął się, wiedział, że może jej zaufać, bo w końcu ona się naprawdę na tym znała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|