Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Dom Fordów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 73, 74, 75  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Czw 17:02, 26 Lip 2007    Temat postu:

Nie, ja siędzę całymi dniami w domu... Powiedziała Martha, ale częściej była u kogoś innego w domu niż u siebie.

[Nie pytaj o to co robiła Martha wcześniej albo skąd ma pieniądze bo nie miqałbym pojęia co mam napisać Smile ]

Dziennikarką? W naszej gazecie?? Zapytała mimo że Sawayer jej już to powiedział. To chyba znam trochę jej szefa Odpowiedziała Martha z lekkim uśmiechem na twarzy. To nie będzie jej ulubiona praca... przynajmniej nie na początku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:12, 26 Lip 2007    Temat postu:

- Zna pani szefa Sary? - zapytał zdziwiony - Żona mi już o nim trochę opowiadała - uśmiechnął się, ciekawe jak dobrze go zna. Z tego co opowiadała mu Sara ten facet nie może mieć znajomych, chyba, że wrogów...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Czw 17:18, 26 Lip 2007    Temat postu:

Kiedyś go lepiej znałam... Juz dawno nie utrzymujemy ze sobą kontaktów. Ale pewnie nie zmienił sie od tamtej pory. Martha zaśmiała się. Jeśli Sara opowiadała panu o nim to pewnie wie pan co mam na myśli...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:24, 26 Lip 2007    Temat postu:

Nie odpowiedział, uśmiechnął się tylko, to mówiło samo za siebie.
- Może się pani czegoś napije? - skoro już tak rozmawiają to należałoby zaproponować coś do picia...


[<lol> pomyslalem sobie ze Sawyer to Edie w ciele faceta Razz <lol>]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Czw 17:29, 26 Lip 2007    Temat postu:

Z przyjemnością napiję się z panem kawy odpowiedziała Martha... wiedziała że to przedłuży jej wizytę u Sawayera. Ktoś już was odwiedzał tu z naszej ulicy? Zapytała Martha żeby ciągnąć jakoś dalej rozmowe... W sumie ciekawiło ją też, czy był już ktoś na tyle ciekawski zeby przyjść tu przed nią...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:35, 26 Lip 2007    Temat postu:

Na kilka minut zniknął w kuchni, by pojawić się z filiżanką kawy i swoim kubkiem. Filiżankę podał Marthcie.
- Tak, było kilku sąsiadów - odpowiedział siadając


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Czw 17:38, 26 Lip 2007    Temat postu:

Martha spojrzała na Sawayera lecz nie mogła powstrzymać ciekawości i zapytała:
-Ale kto... dokładniej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:55, 26 Lip 2007    Temat postu:

- Mówiąc szczerze chyba prawie cała ulica - spojrzał w okno, a następnie znów na Marthę - Cały czas coś się tu dzieje - uśmiechnął się

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Pią 12:52, 27 Lip 2007    Temat postu:

Martha była trochę zaskoczona... Nie spodziewała się, że tyle osób już tu było przed nią. Zwykle to ona pierwsza o wszystkim wiedziała. Co nóż, musi nadrobic starty.

-Tak, tu nie będzie się pan nudził - powiedziała. Ja juz się przyzwyczaiłam do tych skandali, awantur strzelanin itp. Martha zamyśliła się popijając kawę. Po chwili spojrzała przez okno: Wiedziała że już jest późno ale nie mogla tak poprostu wyjść wiedząc, że w domu znowu będzie siedziała i nudziła się.
-A teraz pisze pan kolejną książkę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:04, 27 Lip 2007    Temat postu:

- Muszę ją skończyć do końca tygodnia... - brakowało mu już tylko epilogu. Cały czas zastanawiał się, czy powinien uśmiercić główną postać... - Widzę, że lubi pani czytać książki - uśmiechnął się

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 14:45, 27 Lip 2007    Temat postu:

[narracja]rozdzwania sie fołn od Sary, a ona jest w innym pokoju. Co jakiś czas się rozłącza i znowu to samo. [/narracja]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Pią 15:42, 27 Lip 2007    Temat postu:

Tak, Nie ma to jak dobry kriminał na nudny wieczór... Martha co jakiś czas spoglądała na dzwoniący telefon. Ten telefon... Mógłby pan coś z nim zrobić? Strasznie mnie denerwuje jak tak co chwilkę dzwoni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:40, 27 Lip 2007    Temat postu:

- Telefon? Ach, tak - wstał i ruszył do kuchni, nie zastanawiał się długo czy odebrać... [<lol> w końcu to jego żona, nie? Razz].

[Nina, wybacz jeżeli komórkę mogła odebrać tylko Sara <lol> Wink]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Pią 16:46, 27 Lip 2007    Temat postu:

Gdy Sawayer się oddalił Martha wstała i rozglądała się do pokoju... Zajrzała szybko do trzech szafek i wróciła na miejsce.

[No cóż taka jest Martha Smile ]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:49, 27 Lip 2007    Temat postu:

Rozmawiał przez telefon, więc Martha miała czas tylko dla siebie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarantino
Sweet Candy
Sweet Candy



Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: hollywood

PostWysłany: Sob 13:48, 28 Lip 2007    Temat postu:

[wchodzi charles]

*kladzie zaproszenie na wycieraczce*


[wychodzi charles]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:31, 28 Lip 2007    Temat postu:

-... a idź pan w cholerę! - to Martha usłyszała z pewnością, chociaż z pewnością słuchała cały czas... Sawyer po wzięciu kilku oddechów w kuchni wrócił do salonu.
- Ach ci ludzie! - opadł na fotel - Wybaczy mi pani - uśmiechnął się


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Nie 15:55, 29 Lip 2007    Temat postu:

Wie pan co, ja już chyba muszę iść... Strasznie póxno już jest. Mam nadzieje że się jeszcze kiedyś spotkamy. Martha otworzyła drzwi i zobaczyła zaproszenie na wycieraczce. Podała je Sawayerowi i poszła do siebie

[Wychodzi: Martha]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:47, 29 Lip 2007    Temat postu:

- Do wiedzenia - pożegnał sąsiadkę, a następnie przeczytał treść zaproszenia - Mieliśmy zaproszenie na dzisiaj... - krzyknął w stronę piętra

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:08, 30 Lip 2007    Temat postu:

[Ooo, widzę że już kolejny dzień. Dajmy więc na to, że Sara już spała, więc nie pogadali ]
Ranek

Wstała z łóżka, wzięła szybki prysznic i od razu ubrała się w ciuchy, w których miała iść do pracy. Wczoraj źle się poczuła i położyła spać, nie miała pojęcia do której siedział Sawyer, ale domyślała się, że raczej długo - jak to zwykle on - więc postanowiła go nie budzić. Zeszła na dół i wzięła się za przygotowywanie śniadania i kawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:30, 30 Lip 2007    Temat postu:

Obudził się. Postanowił zejść na dół i zrobić sobie... kawę.
- Witaj - uśmiechnął się do Sary - Wczoraj w nocy dzwonił twój szef. Swoją drogą, niezły z niego typ - włączył ekspres, a woda w urządzeniu zaczęła bulgotać. Jak on kochał ten dźwięk...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:05, 30 Lip 2007    Temat postu:

- Mój szef dzwonił?! - zastygła z kanapką uniesioną do ust. - Co ten... sk... id... eee, co chciał? - zapytała, patrząc uważnie na męża.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:29, 30 Lip 2007    Temat postu:

- Żebyś przyjechała w środku nocy do redakcji... - spojrzał na żonę - Kulturalnie wytłumaczyłem mu, że to nie jest możliwe - sięgnął po swój kubek - Rozłączył się i po sprawie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:42, 30 Lip 2007    Temat postu:

- Szkoda, że byłeś kulturalny. - stwierdziła, uśmiechajac się krzywo. Ugryzła kęsa i wtedy rozdzwonił się telefon.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
be somebody



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:54, 30 Lip 2007    Temat postu:

- Ja go, kurwa, kiedyś zabiję. - warknęła, zatrzaskując klapkę komórki i rzucając nią o stół, w efekcie czego, telefon ślizgiem przeleciał po blacie i upadł na podłogę. - Muszę lecieć. - powiedziała do Sawyera, pijąc na szybko kawę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 73, 74, 75  Następny
Strona 13 z 75

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin