Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Dom rodziny Scavo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Czw 14:44, 05 Lip 2007    Temat postu:

Tom wyjął 2 kufle z szafy i nalał piwa. No cóż, każdy chce jakoś zrobić... No to opowiadaj gdzie mieszkałeś wcześniej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 18:52, 05 Lip 2007    Temat postu:

Patrick powiódł wzrokiem za Tomem-W Newport, mam tam wielu przyjaciół. Mieszkałem tam od urodzenia, moją pierwszą pracą znalzłem już w wytwórni. - stwierdził, radosnym nieco tonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Czw 19:32, 05 Lip 2007    Temat postu:

Tom spojrzał na Patricka a po chwili powiedział: Zaraz, zaraz... Mieszkałes w Newport, miałeś wielu przyjaciół i świetną prace.. Więc co tu robisz? Zapytał trochę zdziwiony tom

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 20:06, 05 Lip 2007    Temat postu:

Patrick zaśmiał się-Moja świetna praca się skończyła, moji przyjaciele mają swoje świetne prace a za wyjazd dostałem kilka set tysięcy dolców. - powiedział z uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Czw 21:09, 05 Lip 2007    Temat postu:

Czekaj, czekaj... bo już nie nadążam za tobą. Powiedz mi, gdzie dokładnie pracowałeś no i dlaczego już tam nie pracujesz. A, no i kto i dlaczego dał ci za wyjazd tyle kasy? Tom zauwazył, że przepytuje sąsiada niczym Martha Huber ale jakoś nie mógł zebrać się na... "delikatność"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 21:25, 05 Lip 2007    Temat postu:

Patrick odwrócił się bokiem do Toma-Poznajesz ten profil? Grałem w Stupid Dogs, byliśmy najlepsi. No, aż w końcu Driveshaft wygrało - wytwórnia dała nam spore odprawy na pożegnanie. A moi przyjewciele, to inne zespoły, trasy, wywiady.. - powiedział, po czym dodał mocno zdziwionym tonem.-Nie pamiętasz mnie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Czw 22:21, 05 Lip 2007    Temat postu:

Hmm... nawet nie znam tego zespołu... Nie, nic mi nie mówi nazwa "Stupid Dogs", ani twoja twarz.

[Wchodzi:Lynette]
Hej Tom, jesteś w domu? - zawołał Lyn -Tak, tutaj jestem zawołał Tom, to moja żona - powiedział do Patricka. - O nie wiedziałałam że masz gościa. Pozwól, że ci go przedstawie Pat... O MÓJ BOŻE - PATRICK HADLEY?? Zawołała Lynette Ze Stupid... Stupid Dogs, dobrze pamiętam? Tak, to jest Patrick, Patrick - to moja żona Lynette - powiedział cicho Tom. Było mu trochę głupio, że nie zna Patricka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 11:59, 06 Lip 2007    Temat postu:

Patrick uśmiechnął się szeroko do Lynette -Ten sam, z tą samą gitarą i tym samym boskim głosem. - powiedział, po czym się zaśmiał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Pią 12:09, 06 Lip 2007    Temat postu:

Ale... Ale skąd Pan się tutaj wziął? Zapytała Lynette, która ciągle była w szoku, że w jej domu siedzi ktoś sławny.... Nie słuchała często "Stupid Dogs" ale teraz wydawało jej się, że był to dla niej najlepszy zespół na świecie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 14:24, 06 Lip 2007    Temat postu:

-Kupiłem dom po niejakiej Hudson. - stwierdził Patrick, po czym dodał.-Jednak minie kilka dni, zanim bedę mógł nazwać te coś, domem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Pią 15:53, 06 Lip 2007    Temat postu:

Tutaj? W Farview? Na Wisteria Lane? Pytała z niedowierzaniem Lynette...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 16:55, 06 Lip 2007    Temat postu:

Patrick skinął głową-Tak, tutaj, taka stara rudera.. znajduje się na początku ulicy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Sob 10:04, 07 Lip 2007    Temat postu:

To cudownie, wykrzyknęła Lynette.... W tym momencie obudziła się i zaczeła krzyczeć Penny. -Lynette... Lynette... Co! -odpowiedziała Lyn. Penny się obudziła, nie słyszysz? Co? A tak oczywiście, lynette chwilkę stała jeszcze w kuchni a potem wyszła do Penny. Chyba moja zona jednak skąś cie zna... Powiedział Tom.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Sob 12:24, 07 Lip 2007    Temat postu:

Patrick - jako że jego ego zostało połechTANE, uśmiechnął się pod nosem.
-No tak. - powiedział krótko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seniorita-Qabi
Córcia
Córcia



Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:12, 09 Lip 2007    Temat postu:

Przyjechała Gabi.
[Ding!Dong]
[WCHODZI:Gabi]

Lynn, to ja Gabi krzyczała przed drzwiami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Pon 19:13, 09 Lip 2007    Temat postu:

Lynette otworzyła drzwi - O cześć Gaby a co Ty tu robisz o tej godzi... Aaa, zapomniałam. Ok zaraz będe gotowa. Mogłabyś tu chwilę poczekać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seniorita-Qabi
Córcia
Córcia



Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:16, 09 Lip 2007    Temat postu:

Dobrze powiedziała stojąc w drzwiach

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Pon 19:29, 09 Lip 2007    Temat postu:

Ok, zraz wracam powiedziała Lynette mimo że wiedziała iż to będzie bardzo długie "zaraz". Poszła do kuchni gdzie ciągle siedział Tom z Patrickiem
-Tom, mogę cię prosić na chwilę? [Wyszli do salonu] Słuchaj ja bym chciała na chwilę wyjść teraz a chłopcy jeszcze nie śpią więc nie mógłbyś...
- Nie! Wykluczone! Lynette błagam zawsze ale nie dzisiaj. Nie widzisz że mam gościa?
-Wiesz, jakoś zauważyłam. Ale wy siedzicie tu od popołudnia a ja nie moge na chwilę wyjść z... to znaczy do Gaby? [Lynette nie chciała mówić Tomowi, że jadą do domu sedziego]
- Do Gaby? Zapytał Tom. Wiesz, myslałem że to coś poważnego... może bym się zastanowił. Czy wy nie możecie się spotykac przynajmniej raz dziennie?
- Lynette odwróciła się w bok i patrzyła przez okno.
- Nie rób tak bo i tak mnie nie przekonasz... Sama mówiłaś że...
-DOBRA! BĘDE TU SIEDZIAŁA DO KOŃCA ŻYCIA Z DZIEĆMI RÓWNIEZ DO KOŃCA ŻYCIA BĘDE ZAJMOWAŁA SIĘ DOMEM I DBAŁA O DOBRO MOJEGO MĘŻA - powiedziałą BARDZO GŁOŚNO Lynette. Po tych słowach wyszła na zewnątrz i powiedziała tak samo głośno do Gaby: NIESTETY NIE MOGĘ WYJŚĆ DO CIEBIE BO MUSZE ZAJĄĆ SIĘ DZIECMI a potem dodała ciszej - wejdź do samochodu i poczekaj, będe za 10 min. NO TO DO JUTRA!!! ALBO W SUMIE NIE WIEM CZY JUTRO SIĘ SPOTKAMY!!! Lyn spojrzała na Toma i zamknęła drzwi.
- No dobra już niech będzie, idź. Ale będziesz musiała mi się kiedyś odwdzięczyć... Na przykład wieczorem, jak wrócisz... Wink Lynette przez chwile bez słowa wpatrywała się w Toma po chwili uśmiechnęła się i poszła się przebrać... wyszła z domu.

Weszła do samochodu Gaby i powiedziała spoglądając na zegarek... 11,5min... mam nadzieję że wybaczysz mi spóźnienie. Gaby spojrzała na Lynette i bez słowa odpaliła samochód

[Wychodzi: Lynette i Gabrielle]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Pon 19:37, 09 Lip 2007    Temat postu:

Tom wrócił do kuchni i spojrzał na Patricka: Wiesz fajnie się tak gada ale moja zona wyszła i my... to znaczy ja... ja muszę... W tym czasie zadzwonił telefon ale Tom był w lekko niezręcznej sutuacji, dlatego pomyślał że odsłucha wiadomość później...

[Granmor mam nadzieję, że domyślisz się o co chodzi - chcę mieć czyste sumienie i dlatego nie chcę wypraszać Patricka tak wprost Very Happy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 20:26, 09 Lip 2007    Temat postu:

[Ja myślałem że on już wyszedł, bo jest niby prawie noc, ale ok]

Patrick żegna się z Tomem i wychodzi.
[wychodzi Patrick]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Wto 11:44, 10 Lip 2007    Temat postu:

[No wiem, ale nie było mnie znowu jakis czas i tak praktycznie to Patrick ciągle tu siedział Wink ]

Tom odsłuchał wiadomość od Carlosa... Wkurzył się na Lynette bo nie mógł wyjść do niego. Poszedł na górę, połozył spać dzieci i równiez połozył sie do łóżka czekając na Lynette, która miala mu wynagrodzić samotny wieczór z dziećmi... Jednak po 15min leżenia Tom zasnął...

[Wchodzi: Lynete]

Lynette Szybko poszła do sypialni jednak Tom juz spał. A, może to i lepiej powiedziała do siebie. Położyła sie koło niego i zasnęła...


--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Lynette nie mogła spać prawie całą noc. Nad ranem zasnęła ale póxniej obudziła się o 6.30. Wźięła szybko prysznic i napisała smsa do Gaby. W kuchni z mocną kawą oczekiwała na odpowiedź.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Śro 16:53, 11 Lip 2007    Temat postu:

Lynette odczytała smsa od Gaby. Chwilę siedziała lecz postanowiła, że pójdzie do niej teraz. Zabrała znaleziony w domu sędziego telefon oraz list i wyszła z domu.


[Wychodzi: Lynette]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Nie 14:27, 15 Lip 2007    Temat postu:

Tom wstał jak zwyklę trochę póxno. Zobaczył, że Lynette już nie ma w łóżku. wyszedł z pokoju i rozejrzał się po mieszkaniu - nie znalazł jej. Postanowił że do niej zadzwoni a gdy już to robił usłyszał dzwoniący telefon Lynette na stole w kuchni. Zdenerwował się trochę, lecz zaczął robić śniadanie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom S.
Bohater/ka serialu



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Wto 18:17, 17 Lip 2007    Temat postu:

[Wchodzi: Lynette]

Lynette weszła do domu. Poszła do kuchni i zobaczyła że śniadanie jest już przygotowane. Usiadła na krześle i w tym momencie przyszedł Tom. Opowiedziała mu wszystko co się stało ostatnio (łącznie z tym że była u sędziego) [Nie chce mi się pisać dialogu Smile] Kiedy zjedli śniadanie Lynette oowiedziała Tomowi o tym, że chce zadzwonić do osób, do których dzwonił sędzia przed śmiercią. Jednak po krótkiej ale głośnej dyskusji postanowili, że to Tom zadzwoni do tych osób. Po chwili Tom wyszedł z domu, wsiadł do samochodu i pojechał w stronę centrum miasta

[Wychodzi: Tom]

Lynette posprzątała po śniadaniu i zajęła się Penny...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seniorita-Qabi
Córcia
Córcia



Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:18, 18 Lip 2007    Temat postu:

Po paru minutach do kulała się do Lynn zapukała i czekała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 12 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin