Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Dom Jenny i Belli
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Przedmiescia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:39, 19 Lut 2010    Temat postu:

Wydobyła z siebie 'łał' i przyjrzała się zdjęciu.
- No... zdjęcia to ważna rzecz dla każdego z nas. Wkońcu wspomnienia i takie tam... - czuła takie spięcie jakieś, że on się denerwuje, a ona przez to czuje sie nieswojo.
Chyba czekała na kolejną fotkę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez candace dnia Pią 22:39, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:46, 19 Lut 2010    Temat postu:

Podał jej jeszcze pare fotek z ojcem. Milczał jak na razie i to było bardzo dziwne. Bardzo dziwna sytuacja.
-O popatrz tu.-Podał jej fotografie. Na tej już miał blizny.
-To ja z moim bratem w ogrodzie.-Zaśmiał się tak... Normalnie.
-Złapałem wtedy dla niego... wieeelkieego pająka. Uwielbiał.. owady, insekty.. Pamiętam ten dzień, bo właśnie wtedy... właśnie w ten dzień go zamordowałem.-Cały czas przeszukiwał ten portfel.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:54, 19 Lut 2010    Temat postu:

Początkowo była taka zadowolona, że sie otworzył przed nia i w ogóle.
Ale jak usłyszała to ostatnie to normalnie rozdziwiła buzie i miała takie wtf. No bo .. może się przejęzyczył, albo cokolwiek. Jak to zamordował.
- Ale.. Jack. Jak to... zabiłeś? - spojrzała na niego. Nie wiem, chyba lekko przerażona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:00, 19 Lut 2010    Temat postu:

-Zabawne..-Mruknął i rzucił portfel za siebie i spojrzał jej głęboko, głęboko oczy.
-Ciągle... Ciągle to samo pytanie.. Jak? Wziąłem brzytwę mojego ojca i poderżnąłem mu gardło. Nic trudnego.-Był bardzo poważny. Spojrzał na zegarek.
-Sześć po drugiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:14, 19 Lut 2010    Temat postu:

No tak, też jakoś sie tak patrzyła na niego przez tą chwilę i no, naszły jej łzy do oczu.
- Tak po prostu... - pokiwała głową i patrzyła na podłogę. Co miała mówić.
To przecież nie było normalne.
Mogła sie tego bardzo dobrze spodziewać, wkońcu nie każdy ma blizny na twarzy. Takie blizny.
I ciągle ta sama godzina.
Wstała gwałtownie jakoś tak, bo chyba siedziała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:19, 19 Lut 2010    Temat postu:

Wyjął z kieszeni tę brzytwę własnie.
-Tada! Jeszcze się trzyma..-Zaśmiał się już jak szaleniec.
-Chwilę potem mój troskliwy ojciec powiesił się, a ja... a ja przyglądałem się jak.. Jak umiera. Oł. No i utopiłem w wannie swoją własną matkę...- Pokiwał głową i zrobił minę pod tytułem 'Ale ze mnie rozrabiaka'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:30, 19 Lut 2010    Temat postu:

- Nie chcę tego słuchać. - wycedziła przez zęby. Spojrzała na niego.
- Jack.. jesteś okrutny. Tak ... nie powinno się robić. Nie, nie. - złapała się za głowę, tak jakby za włosy, nie wiem jak to powiedzieć. I kręciła głową.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:35, 19 Lut 2010    Temat postu:

-Nie, to było nawet... Zabawne.-Wzruszył ramionami.
-Myślę.. Myślę, że zasłużyli. Oprócz biednego, małego Josha... No ale cóż... Życie toczy się dalej... Właśnie wtedy... Właśnie wtedy zacząłem.. No wiesz. Nakładać sobie na twarz.. "Maskę".- Pokiwał głową i zrobił nawet palcami taki cudzysłów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:42, 19 Lut 2010    Temat postu:

No tak. Przecież ona tu zwariuje. Już nawet nie myślała o tym, że mógłby ją zabić albo coś. Sam fakt, że poznała, i co tu dużo gadać zaprzyjaźniła się z mordercą niszczył ją od środka.
- No tak. Tak, Joker. - powiedziała bez ładu i składu, i zaczęła się w niego wpatrywać. - To Ty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:46, 19 Lut 2010    Temat postu:

-To ja..-Ukłonił się.
-Musiałem ci powiedzieć to wszystko... Za dobrze się nam.. układało.-Zachichotał straszliwie. W sumie to biedna Jennifer, biedna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:50, 19 Lut 2010    Temat postu:

- Tak, zdecydowanie za dobrze. - zagapiła sie gdzieś na chwilę, a potem wybuchła takim żałosnym śmiechem. - Pewnie miałeś niezły ubaw ze mnie, takiej idiotki. Jak mogłam nie zauważyć. - znowu zaczęła kiwać głową.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:53, 19 Lut 2010    Temat postu:

Uśmiechnął się szeroko, szeroko i wyjątkowo sztucznie jak na niego.
-Miałem taką nadzieję. Dobrze się bawić, a wiesz.. Wiesz jaka jest prawda?-Zrobił zniesmaczoną minę.
-Wcale się dobrze nie bawiłem. Cóz... Widać troche... Troche ludzkich odruchów mi zostało, łuhuh.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:13, 20 Lut 2010    Temat postu:

Um, odpisałam ale mi nie napisało. o.o

- To tyle ... dobrego. - powiedziała cicho i zapatrzyła sie gdzieś w przeciwnym kierunku od Jokera. Troche ją ta cała sytuacja sparaliżowała. Chyba czekała aż sam opuści dom, cokolwiek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:16, 20 Lut 2010    Temat postu:

-Hm... Wydaje mi się, że... Powinnaś zadzwonić na policję.-Pokiwał pare razy głową.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:27, 20 Lut 2010    Temat postu:

- Sądzisz, że to by miało sens? Ile razy policja miała cie już na widelcu? I zawsze im uciekłeś. - przeszła sie po pokoju, stanęła obok kanapy i wlepiła w niego wzrok. - Może po prostu wyjdź.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:39, 20 Lut 2010    Temat postu:

-Dobrze więc... Wychodzę.. Sijuerałnd.-Wyszedł.
[Wychodzi]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:44, 20 Lut 2010    Temat postu:

Smutno jej byłooo. Bo Joker jest fajny, no.
Ale przecież nie może kontaktować sie z mordercą. Nie, nie, zdecydowanie nie.
Obeszła na około stół, zrzuciła z niego kubki z herbatą i usiadła sobie na kanapie. I tak sie skuliła i sobie siedziała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamila
Lady Vampire



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:29, 21 Lut 2010    Temat postu:

Przyszła do niej. Oczywiście nie podsłuchiwała rozmowy. - Coś się stało ? - spytała zatroskana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:54, 21 Lut 2010    Temat postu:

- Nie, nic. Miałam gościa. - zdobyła się na jakiś sztuczny uśmiech i wstała. Zabrała wszystko to co zwaliła ze stołu i wyniosła do kuchni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamila
Lady Vampire



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:21, 26 Lut 2010    Temat postu:

Poszła więc za nią. - Ten twój przyjaciel, Jack ? - zapytała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:51, 26 Lut 2010    Temat postu:

- Yhyym. - odwróciła się na pięcie i odruchowo poprawila sobie włosy.
- A... idziesz dzisiaj po ten stroik na drzwi... tzn rozumiesz, święta. - przerwała. - Święta się zbliżają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamila
Lady Vampire



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:30, 27 Lut 2010    Temat postu:

Właśnie ! Przypomniała jej. - Tak, właśnie mam zamiar się wybrać. No to idę. - to ten no, wyruszyła, bo zapomniała o tym, że chciała wypytywać Jen.
[wychodzi]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 0:12, 28 Mar 2010    Temat postu:

nowy dzień
Wzięła sobie wolne i poszła zrobić zakupy świąteczne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamila
Lady Vampire



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:28, 02 Kwi 2010    Temat postu:

[wchodzi Bella]
- Przyniosłam stroik ! - powiedziała nieentuzjastycznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candace
Bohater/ka serialu



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:02, 02 Kwi 2010    Temat postu:

[przychodzi Jennifer]
Otworzyła drzwi i zobaczyła odrazu Bellę.
- O, cześć. - powiedziała taka jakaś wypruta z uczuć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Przedmiescia
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następny
Strona 14 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin