Dom Addison Montgomery

Jazine · Wysłany: Śro 17:01, 04 Mar 2009 Temat postu:

Camille otworzyła drzwi, wraz z wielką torbą na ramieniu przekroczyła próg domu. Rzuciła ją w kąt po czym chwyciła za gumkę i związała włosy w kucyk, podwinęła rękawy i zabrała się za przenoszenie kartonów z ogródka do salonu.

Jazine · Wysłany: Śro 18:51, 04 Mar 2009 Temat postu:

Camille podłączając pustą lodówkę do kontaktu zdała sobie sprawę że od przyjazdu nic nie jadła, chwyciła za torbę i zmierzała w kierunku miejscowego sklepiku.

[Wychodzi]

Jazine · Wysłany: Nie 15:58, 08 Mar 2009 Temat postu:

Camille wciąż oszołomiona wysiadła z taksówki.
- Może jednak wejdziesz?

miss. · Wysłany: Nie 16:02, 08 Mar 2009 Temat postu:

- Nie nie. Ja jutro do pracy ide xD Jak dasz sobie rade to jade do siebie XD Więc tylko sie nie zabij.

Jazine · Wysłany: Nie 16:08, 08 Mar 2009 Temat postu:

Przytuliła ją na pożegnanie i zamknęła drzwi taksówki. Po czym pobiegła do szafki z lekami, jednak ta była pusta. Biedna z tego wszystkiego zapomniała o zakupach xd Opadnięta z sił walnęła się na sofę.

miss. · Wysłany: Nie 16:11, 08 Mar 2009 Temat postu:

A ona kazała sie zawieść do domu.

[wyjeżdża Brooke]

Jazine · Wysłany: Nie 19:49, 08 Mar 2009 Temat postu:

Camille obudziła się cała połamana i z ogromnym bólem głowy. Noc na kanapie i wczorajsze imprezowanie nie wpłynęła na nią pozytywnie. Otworzyła drzwi i zabrała z wycieraczki mleko które właśnie dostarczył (Mleczarz? Roznosiciel mleka? xD)

Arno · Wysłany: Nie 22:23, 08 Mar 2009 Temat postu:

/mleczarz.

Jazine · Wysłany: Pon 20:04, 09 Mar 2009 Temat postu:

Wyciągnęła z szafy rozciągnięty dres i okulary, nie zależało jej dziś na opinii innych ludzi, chwyciła portfel po czym wyszła do sklepu.
[Wychodzi Camille]

Jazine · Wysłany: Wto 12:01, 10 Mar 2009 Temat postu:

[Wchodzi Camille]
Rzuciła torby na kuchenny blat.

Jazine · Wysłany: Czw 15:30, 12 Mar 2009 Temat postu:

Przeglądając prasę Camille natrafiła na ogłoszenie dotyczące wolnych etatów w "Fairview News", bez chwili namysły chwyciła torbę i przyspieszonym krokiem ruszyła w kierunku redakcji.

[Wychodzi Camille]

Jazine · Wysłany: Sob 17:39, 14 Mar 2009 Temat postu:

[Wchodzi Camille]
Z hukiem wpadła do środka, zatrzasnęła za sobą drzwi i ze sporządzonych notatek zaczęła sklecać jakiś tekst.

Jazine · Wysłany: Śro 17:09, 18 Mar 2009 Temat postu:

Uderzyła zbiorem kartek o stolik, wzięła ostatni łyk kawy po czym trzymając w ręce białą papierową teczkę zmierzała w kierunku redakcji.
[Wychodzi Camille]

Jazine · Wysłany: Czw 20:35, 26 Mar 2009 Temat postu:

[Wchodzi Camille]
Siedziała na podłodze okryta kocem, lekko zdołowana pustką w domu.

Jazine · Wysłany: Nie 12:30, 29 Mar 2009 Temat postu:

Po zażyciu kąpieli Camille poczuła zmęczenie, co sfinalizowało się w łóżku.

Jazine · Wysłany: Pon 19:26, 30 Mar 2009 Temat postu:

Gdy skończyła mycie naczyń po porannym posiłku, postanowiła odwiedzić centrum miasta.
[Wychodzi Camille]

Jazine · Wysłany: Pon 22:35, 30 Mar 2009 Temat postu:

Rozpromieniona siedziała na kuchennym blacie i obrywała bazylię z listków, marząco wpatrując się w przeciwległą ścianę.

Future Lover

Typowa gospodyni domowa zapukała do drzwi. Dobre wrażenie psuła jedynie opaska na oko ale i tak wyglądała dosyć przyjaźnie bo była niebieska i miała naszytą truskawke xD No więc stała i czekała aż ktoś jej otworzy.

Jazine

Uśmiechnięta Camille wychyliła się zza drzwi. - Tak?

Future Lover

-Dzień Dobry. Jako, że jeszcze się nie znamy.. Julia Townshend. Właśnie wprowadziłam się niedaleko.-Powiedziała miłym głosem i sztucznie się uśmiechnęła.

Jazine

- Zapraszam do środka. Otworzyła szeroko drzwi i rękoma wskazała salon.

Future Lover

Weszła do środka. Włożyła ręce do kieszeni i zaczęła się rozglądać.
-Cóż za urocze wnętrze. Ma pani gust.

Jazine

- Dziękuje. Napije się pani czegoś?

Future Lover

-Może jakiegoś soku.-Stwierdziła z udawanym uśmiechem. Czekała tylko aż Camille odwróci się do niej plecami, bo wiele czasu nie miała. Poza tym. Mało zapłacili xD

Jazine

XD
Obróciła się więc i zmierzała w kierunku kuchni.