Dom Jeanelle Angelline - NA SPRZEDAŻ

Jeanelle

...

Jeanelle po wielogodzinnej podrózy, z nieznanego miejsca dojeżdża tu.
* po remoncie*

Dom został powiększony, zczerniałą cegłe zastąpioną ładnymi szarymi kostkami. Dom posiada 8 sypialni, 8 łazienek, oraz ogromny salon. Również w prawym skrzydle jest spora sala terningowa, w której Jean i Damen raczą sobie od czasu do czasu wiczyć ( nalezy dbać o figurę, nie?) Z tyłu też jest basen ( nie widać go na zdjęciu) ze zjeżdżalnią, oraz skocznią.

MrSiM

Emily puka do drzwi

Jeanelle

Jeanelle lekko uchyla drzwi. Ona pozostaje w cieniu.

Kto tam?

MrSiM

- Dzień dobry, jestem Emily Energy, mogę wejść?

Jeanelle

Otwiera drzwi. Ukazuje się w całej swej doskonałości. ma na sobie czarny obcisły skórzany strój. Za pasem widoczne 2 sztylety.

Po co te uprzejmości?
Wyciąga rękę w stronę Emily
Jeanelle. Wejdź
Odsuwa się, by Emily mogla wejsc

MrSiM

Emily odważnie wchodzi do środka
- Mmm co za przytulny domek, ja mieszkam chwilowo w tym wielgachnym domu - pokazuje palcem przez okno

Jeanelle

Jeanelle zamyka drzwi.
Uroczy masz domek

Chodź za mną, zaproawdze cię do salonu. aha i prosze. zdejmij buty. Nowe dywany
Wskazuje palcem na designerskie dywany.

MrSiM

- Co za piękny dywanik - spojrzała na niego, ale tak naprawdę jej się nie podobał
- Skoro tak tu wparowałam to od razu powiem ci, że tu jest bardzo spokojnie i nudno, sama jestem tu nowa, wprowadziłam się w tym tygodniu

Jeanelle

Nie martw się. Rozniose ta okolicę.

Mrugneła znacząco oczkiem.

Aham, i nie msuisz mówić ze są ładne, bo wiem, że kłamiesz

Czytam w myslach

Ale nie bój się, słyszę tylko kłamstwa (uśmiechnęła się)

wchodź, zaraz przyniose coś do picia
Wychodzi do kuchni

MrSiM

Idzie do salonu po czym rozgląda się po każdych zakamarkach. Zainteresowała ją jednak bardziej szkatułka z diamentami i zaczęła je przymierzać.
- To zrób mi herbatę z cukrem - krzyknęła do niej głośno, aby mieć więcej czasu na przymierzanie

Jeanelle

To ty jesteś gościem, i ty się dostosowujesz od moich praw.

To diamenty od mojej ciotki. Zniszcz a sama zrobie z cb takie koraliki.
Powiedziala z kuchni

MrSiM

- Aha, dobrze wiedzieć! - krzyknęła i odsunęła biżuterię po czym szybko usiadła na kanapie

Jeanelle

Jeanelle wchodzi, niesie na tacy 2 czerwone drinki.

Proszę

MrSiM

- To może ty najpierw wypij - pomyślała, że chce ją otruć

Jeanelle

Jeanelle się rozesmiała, i wzięła porządny haust krwistoczerwonego napoju.

Spokojnie, to sok

Mrugnela oczkiem

sprobuj

MrSiM

- Nawet dobre, jeszcze takiego czegoś nie piłam - wyznała z zaskoczeniem
- Co wchodzi w skład tego napoju? - zapytała z ciekawości

Jeanelle

Uśmiechnęła się.

Nie chcesz wiedzieć

Odstawiła pistą szklankę na tacę.

więc, po co przyszłaś, Emily?

MrSiM

- Mój znajomy powiedział mi, że w domu jakiejś Bree jest spotkanie patrolu sąsiedzkiego, ale nie chciało mi się iść

Jeanelle

dlatego przyszlas?

spytala z nieukrywanym zdumieniem

MrSiM

- No w okolicy grasuje jakiś morderca, niepotrzebnie się wygadałam

Jeanelle

Morderca?
spytala z blyskiem w oku, i siegnela reka do jednego ze sowich sztyletów.

MrSiM

- Spotkanie jest w tym niebieskim domu, to ja już może pójdę

Jeanelle

dobrze.

narazie

Jeanelle

poczekaj. ide z tobą

MrSiM

Wychodzą i dą do Bree