Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Dom Shannon Rutherford
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Przecznica
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miss.
Drama Queen



Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:38, 12 Sty 2009    Temat postu:

- To dobrze. -uśmiechnęła się i napiła tego wina xD
- Długo tutaj mieszkacie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:42, 12 Sty 2009    Temat postu:

- Kilka miesięcy - odpowiedział sięgając po ciasteczko - Ale, jak widać musimy odbudowywać nasz dom - uśmiechnął się lekko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss.
Drama Queen



Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:45, 12 Sty 2009    Temat postu:

- szczerze współczuję... ja się tak strasznie cieszę, że mogłam się wprowadzić już po remoncie. Ale skąd jesteście?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:48, 12 Sty 2009    Temat postu:

- Z Sydney - uśmiechnął się - Gorąca Australia - spojrzał w stronę domu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss.
Drama Queen



Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:56, 12 Sty 2009    Temat postu:

- Australia? - w duchu go przeklinała xd w jej wyobraźni właśnie jego krzesło ogrodowe ociekało krwią XDDD
- chciało wam się przeprowadzać na drugi koniec świata? I to jeszcze do takiego małego miasteczka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:26, 13 Sty 2009    Temat postu:

- Shannon mieszkała tu zanim się poznaliśmy - upił łyk wina - To głównie z jej powodu ta przeprowadzka - dodał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss.
Drama Queen



Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:40, 13 Sty 2009    Temat postu:

Pokiwała głową ze zrozumieniem.
- Jesteś wyjątkowo... wyrozumiałym mężem. Chora żona, przeprowadzka na drugi koniec globu... nie którzy by nie wytrzymali. - uśmiechnęła się lekko.
- Ale warto było się przeprowadzać? Jak na miasteczko po katastrofie jest tu wyjątkowo ładnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:58, 13 Sty 2009    Temat postu:

- O tak... Okolica jest nadzwyczaj urokliwa - uśmiechnął się lekko. Mu tak naprawdę o całą okolicę nie chodziło. O Shannon zresztą też...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss.
Drama Queen



Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:19, 13 Sty 2009    Temat postu:

Wiec o co? Bo ja nie wiem XDDD
Uśmiechnęła się leciutko.
- Więc, może ja już nie będę przeszkadzać. Ale bardzo chętnie poznałabym twoją żonę. W takim razie może kolacja? Jutro wieczorem? Robię wspaniałą pieczeń. - uśmiechnęła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:34, 13 Sty 2009    Temat postu:

Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to zazwyczaj chodzi o pieniądze. A przynajmniej tak mówią...
- Nie chcielibyśmy się narzucać - odstawił kubek na stolik - Ale myślę, że domowa kolacja powinna Shannon sprawić przyjemność. Polubicie się - uśmiechnął się. Oj, nawet nie wiedział, jak bardzo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss.
Drama Queen



Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:37, 13 Sty 2009    Temat postu:

- Świetnie. W takim razie do zobaczenia jutro. - i poszła sobie uśmiechając się do siebie. Tak była zadowolona

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:47, 13 Sty 2009    Temat postu:

A Mark też był zadowolony. Może nie z tego samego powodu co Alice, ale zawsze.
Wrócił wkrótce do fachowców.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:07, 17 Sty 2009    Temat postu:

W końcu wróciła do domu.
Westchnęła cicho wchodząc do środka. W środku panował prawdziwy rozgardiasz, ale wnętrza coraz bardziej przypominały prawdziwy dom.
Znalazła Mark'a na piętrze.
- Już jestem - uśmiechnęła się stając w drzwiach.

Mężczyzna uśmiechnął się podchodząc do żony. Objął ją w pasie i pocałował.
- I jak ci się podoba?

- Doskonale...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:24, 28 Sty 2009    Temat postu:

Shannon szykowała się jeszcze w łazience na tę kolację u nowej sąsiadki.
Po jakimś kwadransie zeszła już gotowa.

- Możemy już iść? - mężczyzna zaczął się już trochę niecierpliwić.
- Widzisz przecież, że jestem gotowa... - dziewczyna uśmiechnęła się podchodząc do męża. Wspięła się na jednej nóżce kładąc dłoń na klatce piersiowej męża, a następnie go całując. Po wszystkim wyszła z domu.
Uśmiechnął się tylko wzdychając...

[wychodzą: Thomson'owie]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:35, 01 Lut 2009    Temat postu:

Terapeuta przepisywał jej jakieś psychotropy. Nie wiedziała dokładnie co to dokładnie, ale Mark mówił, że jej pomagają.
Brała je codziennie rano i wieczorem, przed snem.
Dzisiejszy ranek również od tego zaczęła. Kubek z wodą i biała pigułka leżały już na nocnym stoliku, gdy wstała. Mark tak się o nią troszczył...
Mówił, że gdzieś rano wychodzi, więc nie zdziwił jej fakt, że go nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:21, 11 Lut 2009    Temat postu:

Robiło się coraz później, a Mark'a nadal nie było... Zaczynała się martwić. Sięgnęła po swoją komórkę. Znalazła na liście kontaktów męża.
- To ja. Kiedy wracasz?

- Naprawdę mi przykro, ale spotkanie potrwa dłużej niż myślałem...
- Znowu?
- Wyjdź gdzieś
- Sama?
- Fakt... Postaram się wrócić najszybciej, jak to będzie możliwe
- Czyli?
- Najpewniej jutro wieczorem
- Dobrze, więc... Będę czekać
- Do zobaczenia
- Do zobaczenia - rozłączyła się.
Westchnęła cicho odkładając komórkę na etażerkę.
Nudziła się, ale była już przyzwyczajona do tego, że Mark wyjeżdża na te spotkania biznesowe.
Postanowiła jednak się gdzieś wybrać. Nie będzie przecież siedziała bez przerwy w domu.
Przebrała się w coś wyjściowego i opuściła domek.


[wychodzi: Shannon]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:22, 21 Lut 2009    Temat postu:

[następny dzień]

Postanowiła pobiegać. Dawno tego nie robiła. Od czasu wypadku.
No cóż.
Pora to nadrobić.
Przebrała się w swój dres, zabrała mp4 i wyszła z domu.


[wychodzi]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss.
Drama Queen



Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:34, 07 Mar 2009    Temat postu:

Alice podeszła do skrzynki pocztowej państwa Thomson. I wrzuciła do niego list. List zaadresowany do Mark’a.

Nie zawierał on wiele treści.
<center> Dear Mark
Wiem kim jesteś i co zrobiłeś. Co mi zrobiłeś. Przyjechałam do Fairview Cię zabić. Ale za bardzo polubiłam twoją żonę i jest mi jej żal. Nie chcę, żeby opłakiwała męża, tak jak ja opłakiwałam swojego. Chciałam się także dowiedzieć, co zrobiłam źle, ale cóż – widocznie dane jest mi żyć w nieświadomości. Wracam do Phoenix. Chcę wrócić do siebie, powrotem stać się Elizabeth… Bądź dobry dla Shanonn i przestań ją wreszcie oszukiwać. Wiem gdzie mieszkasz a wytropienie cię ponownie wcale nie będzie takie trudne. Twoja żona Elizabeth Hudson.
Alice.</center>


Po tym jak go wrzuciła spojrzał na dom właścicieli skrzynki pocztowej, Spojrzała także na cała ulicę… a jej wzrok zatrzymał się na wozie firmy przewozowej do której pakowana była zawartość jej domu. Wróciła do siebie.


[wychodzi: Alice]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:51, 07 Mar 2009    Temat postu:

[nar]Dawniej Shannon Rutheford biegała dość często. Wszystko zmieniło się, gdy poznała swojego męża.
Dziś znów postanowiła powrócić do joggingu. Nie wiedziała jednak, że jej mąż znów jej w tym przeszkodzi...[/nar]

Podbiegła pod dom wyraźnie zmęczona, ale i zadowolona.
Już miała wchodzić, gdy zauważyła, że chorągiewka przy skrzynce jej postawiona. Poczta.
Zajrzała do środka. Rzeczywiście, w środku była koperta. Opuściła chorągiewkę zamykając skrzynkę.
List zaadresowany był do Mark'a. Początkowo postanowiła go nie otwierać.
Weszła do domu, położyła kopertę na stoliku przy wejściu i poszła pod prysznic.
Półgodziny później zeszła na dół obwinięta jeden ręcznik, drugim susząc włosy, w który je następnie zawinęła. Postanowiła, że otworzy ten list. W końcu przecież jest żoną Mark'a!
Z każdym przeczytanym słowem robiła się coraz bledsza.
W końcu usiadła na kanapie wpatrując się tępo w słowa "Twoja żona"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:02, 08 Mar 2009    Temat postu:

Nie wiedziała co robić.
A jeżeli Alice kłamała? Jeżeli to wszystko było tylko jakąś mistyfikacją?
A jeśli nie?
Odłożyła kartkę na stolik sięgając po laptopa. W wyszukiwarkę wpisała "Elizabeth Hudson"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:22, 09 Mar 2009    Temat postu:

Nie musiała długo czekać. Kilkadziesiąt wyników ukazało się na ekranie komputera.
Wybrała pierwszy z nich.
To co zobaczyła przeszło jej najśmielsze oczekiwania...




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:14, 10 Mar 2009    Temat postu:

Targały nią sprzeczne uczucia. Z jednej strony była przerażona, z drugiej miała ochotę zastrzelić męża.
Drżącą ręką najechała kursorem na kolejny odnośnik...




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:42, 11 Mar 2009    Temat postu:

Nie spała całą noc. Przeglądała tylko kolejne strony o "swoim" mężu.
Zamknęła w końcu powolnie laptopa, po czym westchnęła.
Wiedziała już co musi zrobić.
Wstała i pobiegła na górę.
Wyciągnęła z szafy torbę podróżną i zaczęła do niej pakować różne rzeczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Bohater/ka serialu



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 0:07, 13 Mar 2009    Temat postu:

On już od dawna nosił się z zamiarem odwiedzenia Shannon, bo zauważył, że wróciła. Postanowił sobie, że zrobi to dziś. Przyszedł pod drzwi jej domu i zapukał do nich trzymając jakiś kwiatek w ręku, w końcu nie wypadało przyjść z pustymi rękoma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:41, 13 Mar 2009    Temat postu:

Cholera! Czyżby Mark już wrócił?!
Wrzuciła kolejną porcję ubrań i zbiegła na dół.
Chwyciła w rękę łopatkę do popiołu i podeszła do drzwi.
Wyjrzała przez okenko. Ach! To tylko ... (kto to? nie masz go w sygnie xP).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Przecznica
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 8 z 25

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin